tag:blogger.com,1999:blog-25325042670857038592024-03-27T21:02:53.156+01:00Stara Kobieta... i jaStara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.comBlogger508125tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-58232316641130373452024-03-21T17:52:00.001+01:002024-03-21T22:49:22.279+01:00OBYŚ ŻYŁ W CIEKAWYCH CZASACH*<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoqZ3SqWGRsIvCaHnzIAyTWQlLHAJUR5LBLEOzmAUUjbUaaJsijl1w3SRPM4w4_WvoSZv8KHM446BT44TrDVLvBX-vr8ylNj3G0-ezSRghvftZJ0drDfvNNMr3o9tDUawRd8dmc1n1xTv4mBaExkuUT29xOFNnpdvXBINtMfNEmGqcK03eX-EMxOwmFplq/s4000/IMG20240321095640.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoqZ3SqWGRsIvCaHnzIAyTWQlLHAJUR5LBLEOzmAUUjbUaaJsijl1w3SRPM4w4_WvoSZv8KHM446BT44TrDVLvBX-vr8ylNj3G0-ezSRghvftZJ0drDfvNNMr3o9tDUawRd8dmc1n1xTv4mBaExkuUT29xOFNnpdvXBINtMfNEmGqcK03eX-EMxOwmFplq/w480-h640/IMG20240321095640.jpg" width="480" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">NO I ŻYJĘ (ale ten świat mnie nie zaciekawia, tylko zasmuca) </p><p style="text-align: justify;">Żyję w świecie na kilku jego płaszczyznach.</p><h2 style="text-align: justify;"><b>PIERWSZY ŚWIAT</b></h2><p style="text-align: justify;">To ten związany z moimi bliskimi, przyjaciółmi i znajomymi. Gdzie obowiązują moje i ich zasady wyniesione z domu, z otoczenia, w którym się wychowywaliśmy i z tego co sobie przyswoiliśmy. To świat normalny i może nieco nudny, gdy codzienność jest rutyną... poranna wdzięczność, że się rano obudziło, łyk wody z cytryną i miętą, a potem dalej jak zwykle... praca, obowiązki wobec siebie i innych, zakupy (paskudna sprawa ;-)) Wizyty u lekarza, gdy taka potrzeba, a czasem zabawa zupełnie wyjątkowa... uśmiech, łzy, zdenerwowanie i radość... wszystkiego splątanie. Znowu następny dzień... nowi ludzie i poznawanie ich, relacji budowanie z tymi długo znanymi i nowymi. </p><p style="text-align: justify;">Prosty zwykły świat, z zasadami moralnymi, z życzeniami najlepszymi dla wszystkich wokół. Staram się życzliwie do wszystkich odnosić i oczekiwania mam takie same od otaczających kobiet, mężczyzn i dzieci... starych i młodych... Chcę być odbierana poważnie, z szacunkiem, choć jestem lekko narwana i tylko żarty trzymają się mnie mocno. Ale to one dają mi siłę i pozwalają zapomnieć o tym co się "nie wrati", a żyć w teraźniejszości i obecnej rzeczywistości.</p><h2 style="text-align: justify;">DRUGI ŚWIAT I TRZECI I CZWARTY</h2><p style="text-align: justify;">To płaszczyzny, o których słucham w radiu, widzę w telewizji, zauważam w przeglądarce internetowej i z opowiadań znajomych (a tam problemów całe mnóstwo). To światy, w których panuje głód, wojna, sztuczna inteligencja, gwałty na kobietach, rasizm, homofobia, relatywizm moralny, prawa, które przestrzegane są wtedy jak komu wygodnie. Zauważa się zło z jednej strony, a nie widzi z drugiej. Świat, w którym jeden człowiek z granatem to patriota, inny to terrorysta. Zależy kto mówi i patrzy na nich... polityka. Świat, w którym złodziejstwo i korupcja jest jednym przypisana, a inni jako dobro należne traktują takie zachowania. Dobroć, empatia, jedynie do jednych przypisana prawda, a ci drudzy jednocześnie są zdehumanizowani. Taka gra pozorów z każdej strony. I każdy tylko na swojej prawdzie się opiera udając, że myśli o wspólnym dobru, myśli tylko o swojej pełnej złota kiesie.</p><p style="text-align: justify;"><b>Media nie mówią prawdy, nie przekazują faktów, one przekonują do swoich racji</b>... ukrywają informacje. A przecież wiemy, że pieniądz rządzi światem tak, że rujnuje go, a ludzie źle postępują jakby żyć mieli wiecznie i nie biorą pod uwagę tego, że ich piekło, które tworzą na ziemi dla innych, ich samych wreszcie pochłonie. </p><p style="text-align: justify;">Tam daleko, ale też tu blisko, za ścianą... jest przemoc, gwałt, płacz dzieci, samotność starych niedołężnych kobiet i mężczyzn. Mówi się o tym na marginesie, ogólnie tak... . Nie wspieranie tych osób jest istotne... lecz broń, wojna i robienie na niej interesów. I tak kręci się ten świat, w którym jedni uważają się za bogów, a drugich mają za nic. A wszyscy jesteśmy ludźmi!!!</p><h2 style="text-align: justify;">KAŻDY JEDNO ŻYCIE MA</h2><p style="text-align: justify;">I wystarczyłoby zrozumienie, że jednostkowe szczęście nie daje go w pełni gdy za ścianą łomot i krzywda się niesie. "Każde pokolenie ma swoją wojnę" - mówił do mnie Tatuś, który w obozie rosyjskim cztery lata przesiedział. Nie znosił alkoholu, ale czasem na imieninach Mamy czy Babci dał się namówić na jeden, dwa kieliszki wódki i wtedy (?) Wtedy opowiadał straszne rzeczy, które dla mnie, dla małej dziewczynki były przerażające i niezrozumiałe. Na drugi dzień mnie przepraszał, że to o czym wczoraj słyszałam, to mnie się nie zdarzy i obiecał, że będę szczęśliwa. Był smutny i przygnębiony przez parę dni. Jak się ma to, do słów, że "Każde pokolenie ma swoją wojnę"?</p><p style="text-align: justify;"><b>TERAZ JUŻ WIEM... zadaję sobie pytanie, czy mam prawo być szczęśliwa, kiedy wokół mnie tyle piekła... czy można być szczęśliwą w piekle?</b></p><p style="text-align: justify;">*OBYŚ W CIEKAWYCH CZASACH ŻYŁ - to przekleństwo, złorzeczenie. Co jest ciekawego w dowiadywaniu się, że "zbrodnia to była niesłychana", że ktoś spalił się żywcem, bo inny ktoś doprowadził do tego... Nie chcę słyszeć tego. I każdemu życzliwie przekazuję "Żyjmy nudnie, uśmiechajmy cudnie. Nie szukajmy wroga. Szybko kochajmy. Pamiętajmy: życie każdy ma jedno."</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnnQeo-2BqvR9Q5o16nJW4KDBQ2mXnSSwenaCQRMNRpWkOv_2gnSrFA1Dky8uQyBg9jKbiF6x6SfMyWRRedy6PstLrtiVo58t-ogvrMHWUB6vFImX2-PTFd52s8UsklkfM0mFg86eZl1kjz75jSVwhKbTZaWf40TekwtdQVKJ7DeioeB04E9lUEm6lEcDD/s4000/IMG20240321095414.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnnQeo-2BqvR9Q5o16nJW4KDBQ2mXnSSwenaCQRMNRpWkOv_2gnSrFA1Dky8uQyBg9jKbiF6x6SfMyWRRedy6PstLrtiVo58t-ogvrMHWUB6vFImX2-PTFd52s8UsklkfM0mFg86eZl1kjz75jSVwhKbTZaWf40TekwtdQVKJ7DeioeB04E9lUEm6lEcDD/w480-h640/IMG20240321095414.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDbSEOIH4JS_c8GJl7tjnk4D0KYpk9GOhctojUU10q_SD6zf_N75byafBsMeGWYbTEB-YVEFgQfjDx5Ji1c0CwkHmhbf97CbVHFLz0sKvzyg4hxrZnCsL72iUK-epnFslCgIa9r0TLyPUDqz9Gykspkz-cjtaOaSAPUPoWa5zLGQjZImzcKO2D9neN5BvG/s4000/IMG20240321095503.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDbSEOIH4JS_c8GJl7tjnk4D0KYpk9GOhctojUU10q_SD6zf_N75byafBsMeGWYbTEB-YVEFgQfjDx5Ji1c0CwkHmhbf97CbVHFLz0sKvzyg4hxrZnCsL72iUK-epnFslCgIa9r0TLyPUDqz9Gykspkz-cjtaOaSAPUPoWa5zLGQjZImzcKO2D9neN5BvG/w640-h480/IMG20240321095503.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiTcZ3bP4N7KACzDNH97tVIJ94i5WSiqEvB5IiCKTDZM68MLWlxvSF_Ulk4e1xmRUBFjR8uWpSkpcX79nk8ny7kSYiTdkpzRpIeZFR4ZR4kLIOjH9xQ05_kXFwqLQfcLyGF-UkTyDreE3-7GWIzlu-TeeWjpwuslb83Y_k5If61737KiQzQbsCSETdlgW5/s4000/IMG20240321095544.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiTcZ3bP4N7KACzDNH97tVIJ94i5WSiqEvB5IiCKTDZM68MLWlxvSF_Ulk4e1xmRUBFjR8uWpSkpcX79nk8ny7kSYiTdkpzRpIeZFR4ZR4kLIOjH9xQ05_kXFwqLQfcLyGF-UkTyDreE3-7GWIzlu-TeeWjpwuslb83Y_k5If61737KiQzQbsCSETdlgW5/w480-h640/IMG20240321095544.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp27uN0fHHHz89q-enqxNrcGqZI1naTJLYnF44DeYShWaSsDeD3meXoRjDWvZnhexdiRmkBw3BszIUr6gxiQA87F05Leii3TSG05P3se7hEmxvxga_u1IXHnUDC5vZv5Yi_AL3hXXWrLAb1EmYhqui4uD0dESfLrlgQK3y_yFVz0GP8Rh78DDaMis9LioI/s4000/IMG20240321095611.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp27uN0fHHHz89q-enqxNrcGqZI1naTJLYnF44DeYShWaSsDeD3meXoRjDWvZnhexdiRmkBw3BszIUr6gxiQA87F05Leii3TSG05P3se7hEmxvxga_u1IXHnUDC5vZv5Yi_AL3hXXWrLAb1EmYhqui4uD0dESfLrlgQK3y_yFVz0GP8Rh78DDaMis9LioI/w480-h640/IMG20240321095611.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXjP_wje2NJ-5c0hEdTTynsttmfi0y03Y3NV0hDIu72qbSz84uIsS6QMeP1HBuH-07I7dwRwEPnAF3oxw_WOYLtjAw7_U2d9rRNhzpr53pL4S4sYaMM4BDHxO8WrTC5EcF371LgGxLQ5chFALxukDfIYfmpYTOWBZLqUiTt0SYQfezZBHWZS19dg3Ny-e2/s4000/IMG20240321095618.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXjP_wje2NJ-5c0hEdTTynsttmfi0y03Y3NV0hDIu72qbSz84uIsS6QMeP1HBuH-07I7dwRwEPnAF3oxw_WOYLtjAw7_U2d9rRNhzpr53pL4S4sYaMM4BDHxO8WrTC5EcF371LgGxLQ5chFALxukDfIYfmpYTOWBZLqUiTt0SYQfezZBHWZS19dg3Ny-e2/w480-h640/IMG20240321095618.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-59943242340961666722024-03-08T11:06:00.000+01:002024-03-08T11:06:18.963+01:00BYŁAM, JESTEM I DO KOŃCA BĘDĘ KOBIETĄ<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj19II8DqeoiAgf4NHFlAkjeu1SMZxjeqRzNs9Ku0Q9lMYwSkYe_Cs9A-giCQgTilRXSYCw3Cl1gT54MuojgeVDFcY8nKMh7KMzso-S3wFBBU3PvXD5h700vgN2tYRsSCbXxLV7Gcf2kGNXoZeYdGZC9bEWPZwvqV8NUrxBJ0EUSu1XYCxQHCYewoBABY-6/s4000/IMG20240226092052.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj19II8DqeoiAgf4NHFlAkjeu1SMZxjeqRzNs9Ku0Q9lMYwSkYe_Cs9A-giCQgTilRXSYCw3Cl1gT54MuojgeVDFcY8nKMh7KMzso-S3wFBBU3PvXD5h700vgN2tYRsSCbXxLV7Gcf2kGNXoZeYdGZC9bEWPZwvqV8NUrxBJ0EUSu1XYCxQHCYewoBABY-6/w640-h480/IMG20240226092052.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">NIE TYLKO RAZ W ROKU</h2><p style="text-align: justify;">Kiedy nagle kwiaty i czekoladki z tej okazji w promocji kupione trafiają do wszystkich pań, a czasem perfumy się trafią czy błyskotka jakaś... to nie trzeba patrzeć w kalendarz by się zorientować, że to kolejny 8 marzec jest. Przez te 8 ostatnich lat prawie co roku pisałam na temat kobiet i to nie tylko z okazji tego święta. Teraz jest sytuacja taka, że jestem jak pan Hilary, co to zgubił okulary ;-) Tyle, że ja tych okularów nie zgubiłam, tylko zniszczyłam (niechcąco :-)) i jak przysłowiowa kura, po prostu ledwo dowidzę (czasem to wygodne jest ;-)) bowiem teraz wydaje mi się, że ciągle porządek mam ;-) i lustro nie jest brudne tylko ja nie widzę tego absolutnie :-)) Czytać nie mogę i pisać... trwam w oczekiwaniu na nowe szkła, które się już dla mnie "robią". Jak tylko pojawią się na moim nosie, to będę mogła wrócić do aktywności rozwijającej mózgowe szare komórki, czyli do czytania i pisania. </p><p style="text-align: justify;"><b>SZCZĘŚCIA WAM ŻYCZĘ Wszystkim Kobietom od 0 do 100 i więcej lat, a Panom radości, że są obok nich, bo zawsze warto mieć się o kogo oprzeć, wesprzeć. Tym bardziej, że Kobieta to wyjątkowy człowiek*, który płonąc ogniem, jednocześnie może dać schronienie w swych płomieniach :-))</b></p><p style="text-align: justify;">CZŁOWIEK* - to też Kobieta. Ciekawostka taka, że idąc w tłumie, wołając "człowieku!" niewiele kobiet się odwróci, za to - mężczyźni wszyscy ;-) (???) </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1oQiK-AY4NaxA9K_KC7Q8h1fl6ulgX44dOyabk7Ee1NRsS4D0GJvuitwEBhgrhHc6Nu7FKp7Vmrvx6RiOekoEFhPc5DVWUGFZj8FVV6zDmuZ9WHjn6kW7yko99ZC1Ft3Q9DlvZVZJ1cBAO8ps5-UdQ4c1auQJn5StWdyz2SYWGpaFO7oXCSHpI6LeUCOU/s4000/IMG20240226092032.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1oQiK-AY4NaxA9K_KC7Q8h1fl6ulgX44dOyabk7Ee1NRsS4D0GJvuitwEBhgrhHc6Nu7FKp7Vmrvx6RiOekoEFhPc5DVWUGFZj8FVV6zDmuZ9WHjn6kW7yko99ZC1Ft3Q9DlvZVZJ1cBAO8ps5-UdQ4c1auQJn5StWdyz2SYWGpaFO7oXCSHpI6LeUCOU/w640-h480/IMG20240226092032.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ_p3d3C7KySvwy17ZvPpBkOF876BDd4C8Wdr2BpiF8jmwDq_UlCQx8tGyvL5qrQGc3u8YmjVg6uZiYlZ0RQWAu4cx4MCFBg24Z2GURqgymB2NQV4-66c4BOP7OIzFhXPgwJjmIOR20dfgXT3rHhz87AvnmRaVzA6lBUOnTi8nj0BUZLkI58gsWNEM2aQo/s4000/IMG20240226092038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ_p3d3C7KySvwy17ZvPpBkOF876BDd4C8Wdr2BpiF8jmwDq_UlCQx8tGyvL5qrQGc3u8YmjVg6uZiYlZ0RQWAu4cx4MCFBg24Z2GURqgymB2NQV4-66c4BOP7OIzFhXPgwJjmIOR20dfgXT3rHhz87AvnmRaVzA6lBUOnTi8nj0BUZLkI58gsWNEM2aQo/w640-h480/IMG20240226092038.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKrer758xpPaYIq8dcxQtkrxmZL2DDiWVgQwkFdtF6MLlI4DmvC8QtGm0pyo2lsy7Kf4p8eYgO-wj6-_NgOmVX0IbZ35NL1ZsmXJlXsEPX_g5iaycvTNauB3q9HlW1-rwrI6w6scKJeT_I34HnX03AI6SIzxuA-ayDBOMFvlBj4-7I2w6m5CbCuyeHZ0xH/s4000/IMG20240226092121.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKrer758xpPaYIq8dcxQtkrxmZL2DDiWVgQwkFdtF6MLlI4DmvC8QtGm0pyo2lsy7Kf4p8eYgO-wj6-_NgOmVX0IbZ35NL1ZsmXJlXsEPX_g5iaycvTNauB3q9HlW1-rwrI6w6scKJeT_I34HnX03AI6SIzxuA-ayDBOMFvlBj4-7I2w6m5CbCuyeHZ0xH/w480-h640/IMG20240226092121.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-1227328793655526822024-02-20T14:13:00.000+01:002024-02-20T14:13:39.470+01:00NARCYSTYCZNE OSOBOWOŚCI, czyli my wszyscy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDKJMDJlElqRLNCQbqqRszVBn8lLqBEIM7jg-2sZhO7eiSn-2bMfSmixoUEBoRjjnTucXBYQAusvGwrFTSW_4T1SeSjfQ7F0FTdEWC-QCqq6klm4AaJOWZcdOr2iO3upjanNeeC0sLOO74RKSgTjL6EmLZyyOi45-LMv1hSO6v8Qgs4vGy9DzkI6F6JvAa/s4000/IMG20240220102523.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDKJMDJlElqRLNCQbqqRszVBn8lLqBEIM7jg-2sZhO7eiSn-2bMfSmixoUEBoRjjnTucXBYQAusvGwrFTSW_4T1SeSjfQ7F0FTdEWC-QCqq6klm4AaJOWZcdOr2iO3upjanNeeC0sLOO74RKSgTjL6EmLZyyOi45-LMv1hSO6v8Qgs4vGy9DzkI6F6JvAa/w480-h640/IMG20240220102523.jpg" width="480" /></a></div><h2 style="text-align: left;"><br /></h2><h2 style="text-align: left;">TAK JAK JESTEŚMY WSZYSCY PINOKIAMI</h2><p style="text-align: justify;">Bo niech uderzy się w piersi ten, kto nigdy nie skłamał. Ja sama osobiście tak okłamałam Agnieszkę, że wspaniale się czuję i wszystko pięknie przebiegało. Ta zadowolona serduszka radosne mi wysyłała i radosna była, że jest mi tak fajnie i ona przez to szczęśliwa była i z pogodą ducha zasypiała. A wtedy właśnie u mnie dramat się rozgrywał taki, że blisko piekła byłam. Ale stwierdziłam, że na nic jej ta moja prawdomówność się przyda, tylko zmartwienie i zamiast kolorowych snów... cierpienie. Potem przyznałam się, że inaczej było, ale post factum to już było i mi przebaczyła, że szczera nie byłam. W sumie to taki grzeszek mniejszego kalibru. Ale ludzie kłamią codziennie nawet nie zdając sobie sprawy, tak już przyzwyczaili się, że inaczej nie potrafią. Tak to wszyscy jesteśmy Pinokiami, o czym już kiedyś szerzej pisałam. [<a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2017/07/wszyscy-jestesmy-pinokiami.html" target="_blank">o tutaj</a>]</p><h2 style="text-align: justify;">TERAZ DOSZŁAM DO WNIOSKU, ŻE TEŻ JESTEŚMY NARCYZAMI (a przynajmniej rys taki posiadamy)</h2><p style="text-align: justify;">Wprawdzie w różnym zakresie. Niekiedy tylko rys taki narcystyczny posiadamy, ale jesteśmy. I nie chodzi mi tu o duże zaburzenia osobowości, które toksyczne są dla innych ludzi. Uświadomiłam sobie, że niemal każdy (ja też) prezentuje narcystyczne cechy w codziennym funkcjonowaniu.</p><h2 style="text-align: justify;">NIE CHODZI MI TU ABSOLUTNIE</h2><p style="text-align: justify;">Na rozwodzeniu się nad koszmarnymi, wręcz patologicznymi postaciami narcyzmu, który szkodliwy jest jeśli obcuje się z ludźmi, którzy mają najwyższe z wysokich o sobie mniemanie... wszystko wiedzą najlepiej, są ważniejsi od innych osób, a ich roszczeniowość, egoizm i brak empatii jest olbrzymi, wręcz nie do opisania. Oj znam kilku takich, co niezwykle cenią siebie, zadowolenie z siebie jest u nich bezkrytyczne. I tak sobie szczęśliwie żyją, mając w głębokim poważaniu innych. Ich doskonałość przyćmiewa wszystko ;-)))</p><h2 style="text-align: justify;">SPOTYKAMY CODZIENNIE</h2><p style="text-align: justify;">Takich narcyzów, co to będąc nawet niższymi od nas wzrostem i tak patrzą na nas z góry ;-) (zawsze mnie to fascynuje jak oni to czynią ;-) Nie rozmawiają z nami, tylko wyrażają opinie nieznoszące sprzeciwu. Są ambitni, chcą dominować, mają bezustanne roszczenia i przejawiają przy tym kompletny brak skrupułów.</p><h2 style="text-align: justify;">ALE SĄ TEŻ TACY, KTÓRZY POD TĄ MASKĄ NARCYSTYCZNĄ (?)</h2><p style="text-align: justify;">Chowają swoje lęki, nie mają poczucia własnej wartości, pełni są niepewności. Zamknięci w sobie, wrażliwi i nieśmiali łakną uznania jak kania dżdżu. <b>Oni nie manipulują, nie są aroganccy, są bardziej jak rozkapryszone, niedocenione dziecko... ich delikatność, wstydliwość nie pozwala im na popisywanie się, otwartość nieudawaną. To są najczęściej ludzie introwertyczni, depresyjni, których łatwo zranić krytyką.</b> A mimo wszystko, mimo tego niskiego poczucia wartości, to uważają, że zasługują na szczególne traktowanie. Przecież tak, niejeden z nas i niejeden raz, myśli o sobie. <b>Czasami tak czujemy, czasami tak mamy, że nie potrafimy docenić tego co mamy i budzi się w nas żal, że chcemy by inaczej było. </b>Wtedy zazdrościmy, złorzeczymy i wychodzi z nas gorycz, żółć... ale to do niczego dobrego nie prowadzi. <b>Bo w życiu najważniejsze jest aby w relacjach z innymi ludźmi uzupełniać się i uczyć siebie nawzajem</b>. Czynić tak, żeby zobaczyć, widzieć to, czym jest przeciwieństwo i jak przeniknąć się nawzajem i uzupełnić się i w tym okazać wzajemny szacunek sobie. Człowiek z rysą jedynie narcyzmu, kiedy chce się wyróżnić nieco, bo jest ambitny, ale nie zarozumiały, to szybko to pojmie. Narcyz, który widzi tylko czubek własnego nosa i myśli o sobie jak o osobie nieśmiertelnej, której wydaje się, że ma wszystkie moce... nie zrozumie tego nigdy!</p><p style="text-align: justify;"><b>I nie ma w tym nic złego, że sami wysoko oceniamy swoje dokonania. Wielka szkoda, że nie potrafimy z godnością przyjąć krytyki. </b>Narcyzm przejawia się negatywnie i pozytywnie.</p><h2 style="text-align: justify;">JESTEŚMY TYLKO LUDŹMI</h2><p style="text-align: justify;"><b>Nie jesteśmy idealni. Nie każdy z nas jest "narcystycznym palantem" i do tego "nadętym", który jest konfliktowy, wszystkich ma za nic i mierzy innych swoim miernikiem, w którym nie ma mowy o wartościach, empatii i miłości (chyba, że własnej). </b>Jeden znany mi narcyz o imieniu Roman bardzo chciał być kochany, pragnął bliskości, ale zupełnie nie był zainteresowany odwzajemnianiem tejże bliskości ani emocjonalnym wzajemnym wsparciem. On potrzebował podziwu, powiązania (ale dla swojego trofeum (czyli mnie), nie miłości wzajemnej)... dominacja z agresją powiązana i manipulacja codzienna nawet w najdrobniejszych sprawach to był jego dzień. A na koniec wymagał pocieszenia, bo wszyscy źli dookoła, nie doceniają jaki z niego "fantastyczny człowiek" i dobry, bo co niedzielę modli się w kościele. A że oszukuje i kłamie, a czasem komuś coś "zabierze", to przecież mu wolno, on jest wybrany spośród wybranych na tym świecie. To prawda, Roman nie był idealny. Choć może mu się wydawać, że taki jest. Dlatego dzisiaj jest sam, bo nie może sobie znaleźć drugiej takiej "idealnej" osoby. W sumie, to mi go żal ;-)</p><p style="text-align: justify;">Dlaczego mi żal? Bo taki duży chłopak, a nigdy nie wyciągnął wniosków z lekcji życiowych, nie dojrzał do tego, że pieniądze są ułatwieniem życia, a nie celem, nie dostrzegł swoich błędów, nie umiał przyznać się do winy, przebaczyć i tkwił w zacietrzewieniu do innych i w tym zacietrzewieniu potrafił skrzywdzić, choć nie raz o bzdety chodziło przecież. Ale nie odpuścił nikomu. Zemsta, zemsta, to był jego cel, a każda metoda była dla niego dobra... etyka, moralność - nieznane słowa. Nigdy nie usłyszałam z jego ust słowa przepraszam... za to naśmiewanie się z innych, wyzywanie wulgarne, to był porządek dzienny. Nawet okazywanie słabości było wyrafinowaną grą, bo to w gruncie rzeczy było sprawdzanie jak daleko może się jeszcze posunąć w swej tyranii... manipulując, że wina nie leży po jego stronie (biedaczek ;-))</p><h2 style="text-align: justify;">NARCYZI </h2><p style="text-align: justify;">To zlepek nudy i kompleksów, którzy chcą mieć nad wszystkimi kontrolę i móc ograniczać też innych. Narcyz potrzebuje Twojego zainteresowania, ale Tobą się nie przejmie, dopóki sam nie wyniesie z tego korzyści własnej. Narcyz się nie zmieni. To Ty masz się zmienić według jego sposobu, jego myślenia, na jego wzór. On jest wyjątkowy. Nawet jak kupuje Ci kwiaty, to nie z porywu serca... chce sprawdzić czy wciąż ma nad Tobą kontrolę. </p><p style="text-align: justify;"><b>PRZEŻYŁAM Z NARCYZEM kilka lat. Poniewczasie wiem i twierdzę z przekonaniem pełnym, że narcyz, narcyz nie zmieni się!</b></p><p style="text-align: justify;">A STARA KOBIETA i ja, starająca się, przyzwyczaić do tej roli... czy wykazuję cechy narcystyczne?</p><p style="text-align: justify;">Trochę tak. Jestem ekstrawertyczką i lubię grać pierwsze skrzypce, powygłupiać się lubię i potrzebuję ludzi, którzy by mnie doceniali i kochali. Kocham śmiać się i rozśmieszać innych, dawać im radość. Ale umiem słuchać też, umiem i w miarę swoich możliwości pomagać, wspierać, robić prezenty bez okazji, raczyć przyjaznym słowem. <b>Mam pasje, jestem ambitna i nie umiem się starzeć z godnością :-)))) Wkurza mnie nazywanie mnie "starszą panią" albo "seniorką"... po cholerę ta stygmatyzacja... byłam, jestem i będę kobietą nawet jeśli dożyję setki... paternalistyczny stosunek do mnie (niektórych osób) doprowadza mnie do furii.</b> Liczy się przecież, to co mam w głowie, mój stosunek do świata, a nie pesel, który ograniczyć ma moje możliwości, a wręcz je obniżyć. I to tylko dlatego, że moje opakowanie jest podniszczone nieco.<u> A propos opakowania... krem ostatnio kupiłam (dobrej sprawdzonej marki) by to opakowanie Starej Kobiety trochę odnowić i żebym ja przez to poczuła się lepiej... cena 100 złotych, ale ze względu na zniszczony kartonik 35 złotych :-))) I tę sytuację rozumiem, bo się odnosi do przedmiotów. Ale w stosunku do ludzi... stanowczo nie zgadzam się :-))) na obniżenie ceny!!!</u></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtKX-eOvt0BwA7UUGnLEJ3mLU4ysKwLHtve6teAvaeEKymgvOjlbm3Ccxd8OjCz0XjZpXhkNElgUieLC13fw-UIaHZabwT7jPRB6Eg0BIysXiA2FJTBDIluq9DK1XqAwKYhq2E2e6Xi4udoxMvSvX7sQQ1WP255cw3TPdqdm-NswnAru2Hy1cm7-4sXFXu/s4000/IMG20240220102237.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtKX-eOvt0BwA7UUGnLEJ3mLU4ysKwLHtve6teAvaeEKymgvOjlbm3Ccxd8OjCz0XjZpXhkNElgUieLC13fw-UIaHZabwT7jPRB6Eg0BIysXiA2FJTBDIluq9DK1XqAwKYhq2E2e6Xi4udoxMvSvX7sQQ1WP255cw3TPdqdm-NswnAru2Hy1cm7-4sXFXu/w480-h640/IMG20240220102237.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRkFPO7H51e32gY8kQJ8ZqwbQ5vyzWHg2kELsWfO10k86wB3jvyzGPQtDM2cPM_NvAvQtHlnKYRX6KiOtnMhZ7Lza3H8Oj1dSjitd8OpSQoQSNOPgsqlF1TUBZ8sZNLbRxL8NvQirPW4JtAF5s4jSS0VcjHUvznKHyeVY3JN52APuxYSMGmihoKhMRw4LJ/s4000/IMG20240220102421.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRkFPO7H51e32gY8kQJ8ZqwbQ5vyzWHg2kELsWfO10k86wB3jvyzGPQtDM2cPM_NvAvQtHlnKYRX6KiOtnMhZ7Lza3H8Oj1dSjitd8OpSQoQSNOPgsqlF1TUBZ8sZNLbRxL8NvQirPW4JtAF5s4jSS0VcjHUvznKHyeVY3JN52APuxYSMGmihoKhMRw4LJ/w640-h480/IMG20240220102421.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuHUqSOKgli0C7fEHnw4-QadbEIKScV6JA5UDF3GJn_N-pmtGt0k8pT3-Q7DRVhaOnM3wMZ1f0D2ezpNHV2RNoltXzI_EOHtxpebVgU6G1fUAuCJMTmfI6XhLA4l0BvOH1SnT9paP_iE-OmA89DT1MbTTD8ZyFrhb7EUBqb0vMJXnYpjNjTT_UsKTd6BUM/s4000/IMG20240220102434.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuHUqSOKgli0C7fEHnw4-QadbEIKScV6JA5UDF3GJn_N-pmtGt0k8pT3-Q7DRVhaOnM3wMZ1f0D2ezpNHV2RNoltXzI_EOHtxpebVgU6G1fUAuCJMTmfI6XhLA4l0BvOH1SnT9paP_iE-OmA89DT1MbTTD8ZyFrhb7EUBqb0vMJXnYpjNjTT_UsKTd6BUM/w480-h640/IMG20240220102434.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD-mA8m3r9bydDq1ne5V15gI5P8pntTVRH4KSeBLEzo4T0EHk69QXYoVxeXPfM-463RA45BNPkDB-HnhkOdcG-y8SNHZZ_3RXk52gsOGP5pTVnx3gx1iob8tJOL7sleiWRHvKllJjyxIpsXMK6yA-PsqAXG2jB7CTmV6s4FKIJXQNCp4BUM_szN-GbDxMN/s4000/IMG20240220102504.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD-mA8m3r9bydDq1ne5V15gI5P8pntTVRH4KSeBLEzo4T0EHk69QXYoVxeXPfM-463RA45BNPkDB-HnhkOdcG-y8SNHZZ_3RXk52gsOGP5pTVnx3gx1iob8tJOL7sleiWRHvKllJjyxIpsXMK6yA-PsqAXG2jB7CTmV6s4FKIJXQNCp4BUM_szN-GbDxMN/w480-h640/IMG20240220102504.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM59HtjYGrvszhhrYlSaLlsbuCVS1CnWE4STXGjDH5sdjLxhgurlDN25DajbQglzWHkTTA4WpUGXljt3BOSAMCkn5tS-kk8llggk4zVVIrrlkE7F6_tN9v7TVMLw048i0gpPK2sy-URkTEV8lNry4oZSm64QJZb_bt7E7NF4O9x0M0Mke-b9lfygu8_ao4/s4000/IMG20240220102538.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM59HtjYGrvszhhrYlSaLlsbuCVS1CnWE4STXGjDH5sdjLxhgurlDN25DajbQglzWHkTTA4WpUGXljt3BOSAMCkn5tS-kk8llggk4zVVIrrlkE7F6_tN9v7TVMLw048i0gpPK2sy-URkTEV8lNry4oZSm64QJZb_bt7E7NF4O9x0M0Mke-b9lfygu8_ao4/w480-h640/IMG20240220102538.jpg" width="480" /></a></div><u><br /></u><p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-65492591691240710962024-02-10T19:08:00.003+01:002024-02-10T19:34:51.166+01:00ZAMIAST...? O WDZIĘCZNOŚCI i*<p><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdUhWnBEP2h0MWQpzilf2aWxJzncMBwjeBIBgly60rPEfXOWpL1yEhCkEMKI0aELVw3sLC_oRxGDmkXwqz8f1vQNmiZOyUMN9Fr2VGBmgu9PTKgVsbNcORmc2FYmiRyQC3J-SmJNdxchJVHvG74yvtmp_58sdo9eeJvfZg160hOnekCmRP-O2CKJOKkz01/s4000/IMG20240102093241.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdUhWnBEP2h0MWQpzilf2aWxJzncMBwjeBIBgly60rPEfXOWpL1yEhCkEMKI0aELVw3sLC_oRxGDmkXwqz8f1vQNmiZOyUMN9Fr2VGBmgu9PTKgVsbNcORmc2FYmiRyQC3J-SmJNdxchJVHvG74yvtmp_58sdo9eeJvfZg160hOnekCmRP-O2CKJOKkz01/w640-h480/IMG20240102093241.jpg" width="640" /></a></p><div><h2 style="text-align: justify;">ZAMIAST</h2><div style="text-align: justify;">Napisać listę osób, które nie mają się cieszyć idąc w pogrzebowym orszaku za urną z oślimi uszami, w której kogut spopielony leży... :-)) to pomyślałam, że zacznę pisać pamiętnik... pamiętnik wdzięczności.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">BO CAŁE NIEDOBRO, NIE ZŁO... bo zło jest wtedy, gdy krew się leje niepotrzebnie, łzy z bólu, nie wzruszenia też się leją się itd. i inne traumy straszne. <b>Ale niedobro, to zwyczajne - jest spowodowane przez innych lub siebie samego lub tak niechcąco los Cię szturcha i masz zapalenie spojówek, rogówki owrzodzenie. I trochę zmienia się pole widzenia, a raczej niewidzenia.</b> Niedobro stawia Cię w nowej sytuacji i oprócz tego... okulista, farmaceuta okazują się Twoimi najlepszymi przyjaciółmi. I Ci, którzy myślą o Tobie, gdy Ty sama siedzisz sobie i w lustrze pogadać z "sobą - nie sobą" możesz tylko. "Nie sobą", bo oczy podbite, a zamiast białej wyspy z niebieską wstążką owijającą czarny kamyk, widzisz dwa pasma szkliste, różowiste. Jesteś wkurzona i smutna jednocześnie. I wtedy widząc inaczej, siedząc w tym samym miejscu jednakże, nie myślisz i piszesz o sobie w drugiej osobie (to przez to szczypanie w oczach) tylko???</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">ZACZYNAM PISAĆ DZIENNIK WDZIĘCZNOŚCI</h2><div style="text-align: justify;"><b>Bo narzekanie niczego nie zmienia, a zmienię sobie sposób myślenia i będę miała z tego przyjemność. </b>Ależ to truizm... a jak jeszcze dopiszę, że nie będę pasywnie czekać aż zdarzy się cud w moich aktualnych zamierzeniach, tylko będę działać uruchamiając wszystkie swoje możliwości... to już banalność myślenia. Nic nowego nie wymyśliłam.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">JEDNAK</h2><div style="text-align: justify;">Będąc wdzięczną za to co mam, a nie pragnąc więcej i bardziej tego, czego nie mam... akceptując te chore oczy i nie koncentrując się tylko na nich... nie zapominając wszakże o wyleczeniu ich... TERAZ w pamięci mojej zostało jak wiele to zapalenie spojówek mi dało. Poszukałam i znalazłam w tym "niedobru", całym kilka osób, które wcześniej znałam, a teraz jeszcze więcej w nich wartości poznałam.</div><div style="text-align: justify;">Znalazłam ludzi, których znałam i inaczej na nich spojrzałam. Brzmi to nieco durnowato, ale tak się wszakże stało :-))</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">WDZIECZNĄ będąc szybko wiele dobra dostałam. Drobiazgi mniejszej i większej rangi mnie spotkały. Chociaż w ten sposób nie powinno wdzięczności się ważyć. I tu sentencja Epikura mi się nasuwa: "<b>Ktoś, kto tego, co posiada, nie uważa za największe bogactwo, będzie nieszczęśliwy nawet, gdyby posiadł cały świat</b>. "</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">I TO BYŁ DOPIERO WSTĘP CZYM WDZIĘCZNOŚC JEST I CZYM BYĆ POWINNA:-)))</h2><div style="text-align: justify;">Przecież nie chcę nikogo zanudzić doktrynami znanymi wszędzie.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>ZACZYNAM PISAĆ DZIENNIK</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">21 stycznia, niedziela, 6.15 rano, dom</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Poranek nietęgi, widzę na jedno oko, ale wdzięczna jestem, że choć jednym ogarniam co wokół.</div><div style="text-align: justify;">Cały dzień według planu, nie ma co narzekać. W domu, u przyjaciół bez zmian, w polityce jak zwykle pożary tu i tam. Normalka.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">23 stycznia, wtorek, moja ukochana pobliska Apteka</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">- O Boże jak pani wygląda, kto tak panią urządził? - głośno zareagowała Agnieszka farmaceutka. Jej szczery wyraz bólu malujący się na jej twarzy, uzmysłowił mi, że doraźne leczenie nic nie da i naprawdę "niedobro" głębiej w oko wlazło.</div><div style="text-align: justify;">- Pani idzie do okulisty, to wygląda poważnie, a właściwie to.. to pani wybaczy, wygląda pani strasznie.</div><div style="text-align: justify;">- Skoro już wyglądem swoim straszę, to biorę sobie to do serca i lecę do okulisty - jestem wdzięczna, że do tej decyzji mnie przekonała.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>WDZIĘCZNA</b>, że okulistka mnie przyjęła chociaż nie byłam pół roku wcześniej umówiona.</div><div style="text-align: justify;"><b>WDZIĘCZNA</b>, że odpowiednie leki mi zapisała, a Agnieszka z Apteki ściągnęła z innej apteki lek, który ogólnie niedostępny jest.</div><div style="text-align: justify;"><b>WDZIĘCZNA </b>za czas od mediów oddalony.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">TYDZIEŃ później niewiele się zmienia, ale na pewno jest lepiej niż przedtem.</div><div style="text-align: justify;">Gdyby nie kolejna wizyta w Aptece i kolejna porada - koniecznie na ostry dyżur do szpitala. Posłuchałam i wdzięczna jestem, bo nowe leki do worka spojówkowego dostałam i jest? Jest jeszcze lepiej :-)))</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>I TA HISTORIA SIĘ NIE ZAMYKA, NA NOWĄ WDZIĘCZNOŚĆ OTWIERA</b> i uzmysłowiłam sobie ile w tym czasie dobra dostałam i się nauczyłam, np. że wyrzucanie z siebie frustracji, nie pomaga absolutnie. Za to, to zrozumiałam, że to co o sobie myślę ma istotny wpływ na samopoczucie. <b>Nie mogę psuć tego co mam, tylko dlatego, że mam chwilowo chore oczy... nie pragnę niczego wielkiego zadowalając się tym co mam i wtedy naprawdę przychodzi szczęście. </b>Mnie to spotkało, niespodziewanie uzyskałam pomoc, której się nie spodziewałam. Ci wszyscy, Agnieszka jedna i druga, Sylwia i Arek, Dawid, Karina i jeszcze jedna obca dziewczyna ;-) Alicja, Halinka, Rafał i Róża, Beata. Hania i ta co imienia nie pamiętam ;-).. słowem, gestem, bezpośrednim wsparciem (oni wszyscy wiedzą o co chodzi :-))) sprawili, że odkryłam w sobie moc wdzięczności do życia w tym pokręconym świecie.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>O WDZIĘCZNOŚCI WIELE RAZY PISAŁAM I JESZCZE PISAĆ BĘDĘ</b>, bo to "Witamina W", która wszystko leczy.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">ZAMIAST zastanawiać się jak to źle ostatnio wszystko idzie, to w głowie swojej rozpatrywać wdzięcznie, jak udało się dzisiaj piękne zakupy zrobić i za niewielkie pieniądze do tego jeszcze. Jak to Pani w Manekinie uśmiechnęła się pięknie i zatroszczyła o dobre jedzenie. <b>WDZIĘCZNOŚĆ </b>za słowa: babcia kochana, to moja przyjaciółka. <b>WDZIĘCZNOŚĆ</b> za miły uśmiech faceta z w tramwaju, który nie spojrzał na mnie jak na wrzód na starej d...e, a nawet sympatycznie zagaił. (szkoda, że nie był w moim typie ;-))</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>O RANY!!!</b></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Tak bym mogła wyliczać do jutra. Wdzięcznie dziękuję Wam za przebrnięcie w tej analizie może nudnawej, ale prosto z duszy wziętej :-)))</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>WDZIĘCZNA JESTEM ZA TEN DZISIEJSZY DZIEŃ</b>, jest 19.00 a mi humor dopisuje i Wam wszystko (no mniej więcej wszystko ;-))) przekazuję. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">*Była taka dziennikarka Irena D. się nazywała, można powiedzieć, że klasę miała. W PRL jeszcze program TELE - ECHO prowadziła i tam z różnymi postaciami konwersowała. Taka telewizja śniadaniowa, a raczej popołudniowa w szarym tamtym świecie. A Pani Irena każdy swój program kończyła słowami: <b>Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej!</b> Telecho echooo (tajemniczo brzmiało :-)) Tak sobie pomyślałam, że może ona mimo całego optymizmu, może wdzięczności w sobie nie miała... dlatego zapomniana w starości samotnej odeszła, tam gdzie słońce nie wschodzi.</div></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD1fvGksGts9AXS5XJYduTSf_KY3KnfJLgAO3qlfT052mpkPqLEGUUqfSsnR6n-valHY-f4163tfECP2JuoFBIHkuntpJ5ZVxolu13yEn5ekJLPozZoZvcFCXP0Oapcxd79VhlIEogYUYHZvWm9OchmnGz60IW81EAemER5in0g8HNn-IfIplrX78xJsVk/s4000/IMG20240102092907.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD1fvGksGts9AXS5XJYduTSf_KY3KnfJLgAO3qlfT052mpkPqLEGUUqfSsnR6n-valHY-f4163tfECP2JuoFBIHkuntpJ5ZVxolu13yEn5ekJLPozZoZvcFCXP0Oapcxd79VhlIEogYUYHZvWm9OchmnGz60IW81EAemER5in0g8HNn-IfIplrX78xJsVk/w640-h480/IMG20240102092907.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmEFHXiqnD_zMWtza0Be3mxhYrRsrLfE7AsgEnfoA6gP5qcchR3Tcr0ty8f-rnevzlwy5muzWXMJ3bFC7DzM5tnKorofhEF_n2ms3UNiwrglfgfgeUCzr-keJaUZH4q0UiyioR8UsnVdYKZ4KtQj9p-aGtRTzKwSyaV-Q_yd4Jo1ffeQrBIhjIK6lryjPq/s4000/IMG20240102092859.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmEFHXiqnD_zMWtza0Be3mxhYrRsrLfE7AsgEnfoA6gP5qcchR3Tcr0ty8f-rnevzlwy5muzWXMJ3bFC7DzM5tnKorofhEF_n2ms3UNiwrglfgfgeUCzr-keJaUZH4q0UiyioR8UsnVdYKZ4KtQj9p-aGtRTzKwSyaV-Q_yd4Jo1ffeQrBIhjIK6lryjPq/w640-h480/IMG20240102092859.jpg" width="640" /></a></div> Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-57423881102129391262023-12-29T16:03:00.000+01:002023-12-29T16:03:14.196+01:00SŁOWA BEZUŻYTECZNE I ŻYCZENIA NOWOROCZNE<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp6rFIgblBuxbV60CL1-XH7_zE59W0zTA-r5PJouJM0Zza3DfDKdhuIZ8dBsL_oOPRoFRd4f4osKX0SkuqGWC2qcdtdqWWv2zYO9Ly6mYLbd_6_33rLNwAonmEDfIKbQrxj334VfjcnmBmhqtSgqib_T1zACcee30ylIDdQPJIp_BEJ6qe05n7xdqMc2ZC/s4000/IMG20231229101819.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp6rFIgblBuxbV60CL1-XH7_zE59W0zTA-r5PJouJM0Zza3DfDKdhuIZ8dBsL_oOPRoFRd4f4osKX0SkuqGWC2qcdtdqWWv2zYO9Ly6mYLbd_6_33rLNwAonmEDfIKbQrxj334VfjcnmBmhqtSgqib_T1zACcee30ylIDdQPJIp_BEJ6qe05n7xdqMc2ZC/w640-h480/IMG20231229101819.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">60 PLUS UPRAWNIA MNIE DO TEGO</h2><p style="text-align: justify;">By wypowiedzieć się, "że należy uważnie stosować słowa i wypowiadać myśli swoje" . Niektóre są naprawdę bezużyteczne i krzywdę mogą jeszcze zrobić. I to właśnie nam osobiście ;-)</p><p style="text-align: justify;">Na przykład słowo "nie", które wypowiadane jeśli jest jednym zdaniem i znaczy naszą odmowę czy niezgodę na coś... to wtedy "nie" jest bardzo pożądanym słowem. Lecz połączone ze słowem "nigdy" jeśli chodzi o nasze działania... to katastrofa.</p><h2 style="text-align: justify;">NIGDY NIE...</h2><p style="text-align: justify;"><span>Nie nauczę się angielskiego, tańca, nie pojadę w podróż do ciepłych krajów, chociaż uwielbiam słońce, nie przeczytam tej książki, bo za gruba jest (chociaż szczuplejsza ode mnie ;-)))</span></p><p style="text-align: justify;"><span>Jeszcze gorzej zabrzmi, że nigdy nie będę szczuplejsza, zdrowsza, dobrą żoną czy matką, nigdy nie zdam tego egzaminu, nie będę szefową nawet małego działu i nikt nigdy nie pokocha mnie, bo jestem za gruba, za mała, za brzydka "i te de i te pe", za stara też "i te de i te pe" ;-)</span></p><h2 style="text-align: justify;"><span>W TAKIM BĄDŹ RAZIE</span></h2><p style="text-align: justify;"><span>Lepiej od razu sobie powiedzieć, że jest się śmieciem i położyć w kącie. Może napić się wina i nałykać uspokajających tabletek? Rano obudzisz się i w lustrze zobaczysz frustratkę... nie masz czasu, do tego bez pieniędzy, domu, szczęścia.</span></p><h2 style="text-align: justify;"><span>POGRĄŻASZ SIĘ DALEJ</span></h2><p style="text-align: justify;"><span>To nie dziwne, że nie masz czasu, skoro tracisz go na narzekanie; pieniędzy, skoro zamiast zakasać rękawy biadolisz, że inni mają lepiej; domu nie masz, bo dom tworzą ludzie, nie ściany. A z kim je postawisz gdy takim malkontentem jesteś (kto by chciał pogrążać się w maraźmie?) Szczęścia? O czym Ty mówisz? Nie masz szczęścia? A gonisz je, próbujesz złapać czy z zazdrością wręcz zawiścią patrzysz na szczęście innych?</span></p><h2 style="text-align: justify;"><span>A CZAS PŁYNIE, PŁYNIE, PŁYNIE...</span></h2><p style="text-align: justify;"><span>A Ty rozważasz, że: kiedy skończę szkołę, zrobię karierę... to...</span></p><p style="text-align: justify;"><span>Jeśli, wtedy i dopiero - jeśli ubiorę tę wymarzoną sukienkę i wtedy gdy będę</span> wyglądać w niej dobrze, to spotkam się z Michałem czy Markiem, czy kimś innym, przy kim serce Ci mocniej puka...</p><h2 style="text-align: justify;">KIEDY, JEŚLI... TO WTEDY</h2><p style="text-align: justify;">To kolejne niedobre słowa. Kierując się kiedy, jeśli, to wtedy i zakładając, że dopiero wtedy i nigdy nie, to Ty to i to... przebiegniesz życie nie zauważając, że budzi się wiosna i pachnie; gaśnie lato i miłość C<span>i przeszła koło nosa.</span></p><h2 style="text-align: justify;"><span>A CZAS NIE STOI W MIEJSCU, ON CAŁY CZAS PŁYNIE...</span></h2><p style="text-align: justify;"><span>Nie powinnam, nie wypada, bo jestem za młoda by... czy za stara by..., za gruba by..., za głupia by..., za brzydka by... .</span></p><p style="text-align: justify;"><span><b>Kierując się czego nie powinnaś i czego nie wypada Ci i zarzekać się, że nigdy nie, bo wygląda to źle i co ludzie powiedzą, to wypadniesz z łódki nim do niej wsiądziesz. Nie zasmakując wiosłowania.</b></span></p><h2 style="text-align: justify;"><span>A CZAS PŁYNIE...</span></h2><p style="text-align: justify;">Więc <b>wykreśl niepożyteczne słowa ze swojego słownika. Zmień sposób myślenia i wpisz do swojego słownika słowa: "odwaga mimo wszystko", "trzeba próbować" i "nie poddawać się".</b></p><h2 style="text-align: justify;">WIEM, ŻE TO BARDZO ŁATWO SIĘ MÓWI</h2><p style="text-align: justify;">A realia nieraz są takie, że jest bardzo trudno (przeżyłam nie jeden upadek ;-( i wzloty też ;-)) Ale powtarzam ciągle sobie, że jest we mnie moc i mimo ograniczeń i wątpliwości jestem przekonana, że wszystko jest energią (odpowiednie słowa też :-)) i wszystko zdarzyć się może. Za wszystko jestem wdzięczna i wierzę, że w ten sposób najtrudniejszy quiz uda się wygrać, najważniejszy ten "ŻYCIE".</p><h2 style="text-align: justify;">ŻYCZENIA NOWOROCZNE</h2><p style="text-align: justify;">Nie znoszę serdecznie SYLWESTRA, dnia kiedy pogrzeb i narodziny są w jednym dniu... dnia, który zapowiada, że znów starsza jestem. Wiele o tym od maja 2016 roku pisałam. O tym dniu, który kończy ostatnie tchnienie Starego roku i rozpoczyna oddech Nowego.</p><p style="text-align: justify;"><i>Więc oddychajmy spokojnie, ciesząc się, że przeżyliśmy kolejny rok i oczekujmy spokojnie następnego. Nie przejmując się niczym specjalnie, z przemyśleniem takim, by mieć równowagę w sobie między ciałem naszym, a umysłem w głowie :-))))</i></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp-3K80Io3lSLr-HpXdMJ6NSuMenqgzEnsotRQVXEVbEoYZWRlcTajcJETHwKrYNqatxryiCBi-aTmQNEXb6VjGpFR6_VNScjCnbqN0cQUYCLMul_2ADuCifmGnSvvJp_K8CHDgFcj0-cXlNlyPUI7YwmtHHotPRdXRp1rxEnOe4Fadc4IUzpTeE5Hzz_i/s4000/IMG20231229101425.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp-3K80Io3lSLr-HpXdMJ6NSuMenqgzEnsotRQVXEVbEoYZWRlcTajcJETHwKrYNqatxryiCBi-aTmQNEXb6VjGpFR6_VNScjCnbqN0cQUYCLMul_2ADuCifmGnSvvJp_K8CHDgFcj0-cXlNlyPUI7YwmtHHotPRdXRp1rxEnOe4Fadc4IUzpTeE5Hzz_i/w480-h640/IMG20231229101425.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil16DVhzjzCXRjfsRhHtJEnwOv0zuXAbiBEZqOv6MUKAAqtrBGvMfGwpLQSB3TTW-2sAxJuqeb64E8Sy8gXAxbCvAayZHKG7YCK4xl4EGTN56VQudwNpBSLkEVmr-xjT57AiQOWDU8vifrmQlyAXIwbHD8w-KeEtI6E97CE0WjWSZlMVvFMEH7bUZvcRxD/s4000/IMG20231229101451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEil16DVhzjzCXRjfsRhHtJEnwOv0zuXAbiBEZqOv6MUKAAqtrBGvMfGwpLQSB3TTW-2sAxJuqeb64E8Sy8gXAxbCvAayZHKG7YCK4xl4EGTN56VQudwNpBSLkEVmr-xjT57AiQOWDU8vifrmQlyAXIwbHD8w-KeEtI6E97CE0WjWSZlMVvFMEH7bUZvcRxD/w480-h640/IMG20231229101451.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPXY8WIvI8ffm40UyyuBkhQ_QbcliOVeInPRkVhJhTnUbaKkJKnjLlfi8A9aSz4UcdEDZmB-odMayJ-T4vKGqP6p1_oK73uDKJJwQ1vZJvujoWH_-Jr6PeZyseet3Gyxjpg76nForFF_yxFq43IYeKWfelV3higofi-cJYi3kqY0UF5Y6HG90O6h2-hXfc/s4000/IMG20231229101502.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPXY8WIvI8ffm40UyyuBkhQ_QbcliOVeInPRkVhJhTnUbaKkJKnjLlfi8A9aSz4UcdEDZmB-odMayJ-T4vKGqP6p1_oK73uDKJJwQ1vZJvujoWH_-Jr6PeZyseet3Gyxjpg76nForFF_yxFq43IYeKWfelV3higofi-cJYi3kqY0UF5Y6HG90O6h2-hXfc/w480-h640/IMG20231229101502.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0Cyh4ykeUzqf3vuMMj1-hS-OZk0ZmKMM4m1SLBGfiQHv-iktRY6p8MxJqoUDjlRRhcdR60EOKhkrIVo3dwiaDwA9_Dl4k8DlALPBh59kVapL0-CqU-dyQjSd9Mupw1Z6LZUjCxjmEhHhS5drBWGbyTMDizoefx6EnHLuaBGzEEm4j7NMRtfjvWaZk5E-L/s4000/IMG20231229101655.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0Cyh4ykeUzqf3vuMMj1-hS-OZk0ZmKMM4m1SLBGfiQHv-iktRY6p8MxJqoUDjlRRhcdR60EOKhkrIVo3dwiaDwA9_Dl4k8DlALPBh59kVapL0-CqU-dyQjSd9Mupw1Z6LZUjCxjmEhHhS5drBWGbyTMDizoefx6EnHLuaBGzEEm4j7NMRtfjvWaZk5E-L/w480-h640/IMG20231229101655.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWOuVsW_l3O2BgCL3IXsehNLMpia6KfV3js6prsL6n2yToe9uhvFzXhF804MCjA0wT-5OJgP_a7_Aa8yLq4Ti6uV2C6pglFbUgW1sAQ-RHo5jTbZb1zNpqmi64gmveYbTUuGwqYYQErAOSytbp1bKtKfyOHxylNLPmVwoE7vzwZdX5bBCBBnks-MhgI5KS/s4000/IMG20231229101950.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWOuVsW_l3O2BgCL3IXsehNLMpia6KfV3js6prsL6n2yToe9uhvFzXhF804MCjA0wT-5OJgP_a7_Aa8yLq4Ti6uV2C6pglFbUgW1sAQ-RHo5jTbZb1zNpqmi64gmveYbTUuGwqYYQErAOSytbp1bKtKfyOHxylNLPmVwoE7vzwZdX5bBCBBnks-MhgI5KS/w480-h640/IMG20231229101950.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHvYMrAW2QSRs-1iPOZ5zZArb81teRqhQA81D4-eRFrzebHphn6s1PglOpBTjCS9QBGLth33EBF8rJLnnFDt743sjxISTzmF0SXdJFM8pRB5Rs1qJyKP3DirU2mKC-XKqt8fSCD0RHhh4rmQH1aJMMyffL8ewDMzDXzlwLi645Led6sbXWXmALClGHs8ac/s4000/IMG20231229102320.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHvYMrAW2QSRs-1iPOZ5zZArb81teRqhQA81D4-eRFrzebHphn6s1PglOpBTjCS9QBGLth33EBF8rJLnnFDt743sjxISTzmF0SXdJFM8pRB5Rs1qJyKP3DirU2mKC-XKqt8fSCD0RHhh4rmQH1aJMMyffL8ewDMzDXzlwLi645Led6sbXWXmALClGHs8ac/w480-h640/IMG20231229102320.jpg" width="480" /></a></div><span><br /></span><p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-41914158998148355182023-12-23T15:37:00.003+01:002023-12-23T15:37:14.390+01:00O MIŁOŚCI (inaczej niż zwykle o niej pisałam) <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaxlBDUYq34VsfQwMGUljn0MkVjw2fxK402x2haZI8CPs32v1fsOeNe3Nbz6tfOe7MKmFcJYVF2_rK-54pzKc_tJpbm7SZ2-8xvvQ7hP4jUqDfXWtGmIKo0DAQbNV-jrUJWvjAR2b2_fUDscp15gmfFM8tYEONs5V8Njqnct5OuUaZnxiRNfvqx9cmb7TX/s4000/IMG20231221114051.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaxlBDUYq34VsfQwMGUljn0MkVjw2fxK402x2haZI8CPs32v1fsOeNe3Nbz6tfOe7MKmFcJYVF2_rK-54pzKc_tJpbm7SZ2-8xvvQ7hP4jUqDfXWtGmIKo0DAQbNV-jrUJWvjAR2b2_fUDscp15gmfFM8tYEONs5V8Njqnct5OuUaZnxiRNfvqx9cmb7TX/w640-h480/IMG20231221114051.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">BO O CZYM PISAĆ PRZED ŚWIĘTAMI GRUDNIOWYMI, JAK NIE O MIŁOŚCI</h2><p style="text-align: justify;">Byłam swego czasu bardzo kochliwa i nie wiem doprawdy czy tak z tego drgania i motyli w brzuchu, czy z czystej ciekawości poznawania inności. Zagłębiania się w niej bez litości dla okoliczności. Podstawą była miłość i nic innego się nie liczyło. Że straty były z tych niektórych związków... ot... takie życie... coś za coś. Niczego nie żałuję! Przynajmniej mam o czym gadać ;-)</p><p style="text-align: justify;">Miłość nie spada z obłoków, nie błądzi gdzieś... ona wszędzie jest i tylko podejść do niej trzeba i schwycić, i trzymać tak długo jak się chce.</p><h2 style="text-align: justify;">MIŁOŚĆ TO NIE TYLKO PIĘKNE SŁOWA</h2><p style="text-align: justify;">To praca też od rana do wieczora, kupowanie włoszczyzny do rosołu, pranie i prasowanie, i dzieci do szkoły szykowanie. Też wkurzanie się na nie. A w tak zwanym międzyczasie (tutaj rozmarzenie ;-) senne rozmarzenie i myślenie o trzymaniu się z ukochanym za rękę i kwiaty na stole, w ręce kieliszek wina, a pod ubraniem seksowna bielizna trwająca w oczekiwaniu na jej z ciała usunięcie i przywarcie do ramion tego męskiego, tego ukochanego ramienia i... i... zatopienie się... zapomnienie...</p><p style="text-align: justify;">Wróćmy na ziemię ;-)</p><h2 style="text-align: justify;">TA MIŁOŚĆ WYMARZONA PONIEKĄD (?)</h2><p style="text-align: justify;">Ma też inne wymiary, kiedy nocą ucieka do domu mamy... pełna nienawiści z powodu doznanej przemocy, drąca i sklejająca fotografie w rozedrganiu, usuwająca zdjęcia z telefonu. Telefonu łzami zalanego, ciszy przerywanej krzykiem rozpaczy. I decyzje... czy udać się do adwokata i przerwać tę miłość, która na początku tak pięknie wyglądała, czy szansę dać jej jeszcze, choć zaufanie we łzach utonęło głęboko (?) Została tęsknota za tym, co było...</p><h2 style="text-align: justify;">MOŻE NOWE SZCZĘŚCIE ZNALEŹĆ?</h2><p style="text-align: justify;">Mimo, że się nie wygląda pięknie, bo oko podbite, serce rozdarte i znowu początek nowy, a to już nie te młode lata. Ale ciągle kobieta ma nadzieję (i mężczyzna także), że znowu się nowym szczęściem zachłyśnie już z kimś innym, trochę na złość, trochę na radość nową. Zastanawia się ona (czy on) czy przebaczyć, czy drwić? Może trzeba powiedzieć "dość"(?)</p><p style="text-align: justify;"><b>Nie ma czasu na zastanawianie się raz, dwa czy trzy... jeśli twierdzi się, że jeszcze nie ten czas... to kłamstwo jest, że jest czas. Nie ma czasu na życie bez miłości... szkoda czasu na życie bez niej :-))</b></p><h2 style="text-align: justify;">OSZUKIWANIE</h2><p style="text-align: justify;">Dręczenie, zdradzanie, zrywanie, odchodzenie, "nie!" mówienie, sentymentalizm, melodramat i list na stole zostawiony "Klucze od garażu są w sypialni na stole, samochód zabieram sobie" - to też część miłości jest. Czyta to ona, ściany się trzyma i osuwa wolno, kurczy nogi, pod brodę opiera i.... myśli jak on kąpał się z nią i jadł śniadanie patrząc w jej oczy i w rękę całował w podzięce za przepyszną kawę. </p><h2 style="text-align: justify;">JEST ZNUŻONA </h2><p style="text-align: justify;">Nie będzie już upojnych nocy i tańców od nocy do rana, wygrzewania latem wspólnego na łące. </p><h2 style="text-align: justify;">TAKA TEŻ JEST MIŁOŚĆ!</h2><p style="text-align: justify;"><b>Przyjdzie czas na nową! Nie można dać sobie wmówić, że więcej w życiu jej nie będzie. Będzie!</b></p><p style="text-align: justify;"><b>KAŻDA MIŁOŚĆ JEST PIERWSZA... jedna podobna do drugiej i jedna niepodobna do drugiej. Ale to co nas napędza to miłość jest właśnie. </b>Taka pokrętna... czasem cicha... czasem nadęta... cierpliwa i nieznośna... delikatna i sprośna. </p><h2 style="text-align: justify;">JAKA BY NIE BYŁA... WARTO PRZEŻYĆ JĄ!</h2><p style="text-align: justify;">MIAŁAM I CIĄGLE MAM TO SZCZĘŚCIE, że kocham i jestem kochana. Inaczej niż kiedyś. Może mniej namiętnie, bez bulgotania w brzuchu, bez zapachów specyficznych ;-) i smaków rytualnych, dla miłości naznaczonych, ale z tym samym płomieniem - gorącym, iskrzącym, barwnym<b>.</b></p><p style="text-align: justify;"><b>MIŁOŚCI WAM ŻYCZĘ - nawet jeśli toczy się po wyboistej drodze. Dla niej warto przemęczyć się :-))</b></p><p style="text-align: justify;"><i>ZBLIŻAJĄ SIĘ ŚWIĘTA GRUDNIOWE</i></p><p style="text-align: justify;"><i>Wyczekiwane przez jednych, nielubianych przez innych (z powodów różnych). Życzę Wam by te Święta dla każdej z i każdego z Was były spokojne, uśmiechnięte, pełne nadziei i miłości pełne, ale takiej bez łez i dramatów, zwyczajnej, prostolinijnej. A jeśli coś innego byście chcieli, to niech Wam się spełni tak jak sobie wymarzycie czy wyśnicie :-) Ściskam serdecznie :-))</i></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt29sjdzY-V9etBBd9XuQMsHNq-6HZT2f2M8EllPnUIBhhlpmIu0Tr5zf_mwOipRuUzc1rpjVgO9_zP-XuXoEJlid4zqUTJEvztwHkdf2gw_OwfzGaNlKMoBaH9mzfzmSuUiZ2rp5IDM7hI3LDjTb5GkzD6SHpbm-PAR8Qg6UHZ2vwKYDcWLQioZd-VWbb/s4000/IMG20231221114021.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt29sjdzY-V9etBBd9XuQMsHNq-6HZT2f2M8EllPnUIBhhlpmIu0Tr5zf_mwOipRuUzc1rpjVgO9_zP-XuXoEJlid4zqUTJEvztwHkdf2gw_OwfzGaNlKMoBaH9mzfzmSuUiZ2rp5IDM7hI3LDjTb5GkzD6SHpbm-PAR8Qg6UHZ2vwKYDcWLQioZd-VWbb/w640-h480/IMG20231221114021.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOYv7waoZyUMKEjWmXUNFGD8K0cT3oQtXh3tC-GqgO2Hda6BBeFBrKrx4fE67t9wU_PVqxtbgy6BsPUUH5t84Y_kHJVA_h3AW9TGABGrbf_-J5bn1d0xQwXQ4UCsXsQnD1EZGAMq9Bv8T6-BoWUdxC2lswGCEe5DznUrWgYoovIy8O5RtUXjJJsEzHLuvH/s4000/IMG20231221113956.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOYv7waoZyUMKEjWmXUNFGD8K0cT3oQtXh3tC-GqgO2Hda6BBeFBrKrx4fE67t9wU_PVqxtbgy6BsPUUH5t84Y_kHJVA_h3AW9TGABGrbf_-J5bn1d0xQwXQ4UCsXsQnD1EZGAMq9Bv8T6-BoWUdxC2lswGCEe5DznUrWgYoovIy8O5RtUXjJJsEzHLuvH/w640-h480/IMG20231221113956.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuMxBvSEFyTiOzPr2dAgyrdSPXLFbhIbzNYFEyQmH1MNXN-F7cAz3VHmgIa8hJQf4lXbi3cEU702xNqHuDP0jjWDP_v6zMe86K9TzeU3_dJHC8E4KrUSt4ZqadcIwTIkV5J4DnZXj1WYKcURxH-qtVgdIpjt7Wym7Obph7vvTVK9C1Z_xng-f7X5EckBpW/s4000/IMG20231221114033_01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuMxBvSEFyTiOzPr2dAgyrdSPXLFbhIbzNYFEyQmH1MNXN-F7cAz3VHmgIa8hJQf4lXbi3cEU702xNqHuDP0jjWDP_v6zMe86K9TzeU3_dJHC8E4KrUSt4ZqadcIwTIkV5J4DnZXj1WYKcURxH-qtVgdIpjt7Wym7Obph7vvTVK9C1Z_xng-f7X5EckBpW/w640-h480/IMG20231221114033_01.jpg" width="640" /></a></div><i><br /></i><p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-81498324424375959092023-12-19T13:05:00.005+01:002023-12-19T13:05:58.398+01:00BEZSENNOŚĆ<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHs6WkqLoNkt5wyTpGPn5uDBR0d-9hHSAn_mFBRy-2mspl1ya0rrN0UnO9X6xpM-OBCj91D8uji8an1esoERamBch4fhUTPKOeC6fHzdxbIA1d__3w0FSoPNnbrJgjQs3R55NKgB_DayANBvBYDEawCp7YI6GA6DcQWAhA7THQwctEwJOSvr0fdNRArGJO/s4000/IMG20231215125041.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHs6WkqLoNkt5wyTpGPn5uDBR0d-9hHSAn_mFBRy-2mspl1ya0rrN0UnO9X6xpM-OBCj91D8uji8an1esoERamBch4fhUTPKOeC6fHzdxbIA1d__3w0FSoPNnbrJgjQs3R55NKgB_DayANBvBYDEawCp7YI6GA6DcQWAhA7THQwctEwJOSvr0fdNRArGJO/w480-h640/IMG20231215125041.jpg" width="480" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">OD LAT PRZESZŁO DZIESIĘCIU ZGOŁA</h2><p style="text-align: justify;">Na bezsenność cierpię ogromną i melatonina tudzież ziółka przeróżne... no cóż nie dają jej rady. Poszłam do doktora i powiedziałam, że ja chora, spać nie mogę. A przecież muszę się regenerować, bo im stara bardziej jestem tym powinnam wysypiać się więcej. A spanie to też sny, które mam tak obrazowe i w inny świat mnie przenoszą, że w żadnej książce tego nie przeczytam. Moja wyobraźnia nakręcona, przez cały dzień podniecona... przy mojej ekstrawertycznej osobowości... to ja nie wypoczywam nigdy. Scalaki w głowie normalnie robią w niej ogień. I czym to ugasić? Jak sobie pomóc?</p><h2 style="text-align: justify;">PANI DOKTOR</h2><p style="text-align: justify;">Przepisała silne leki nasenne. Na początku było spoko. Potem dawkę trzeba było zwiększać i tak stałam się narkomanką bezsenną. Pogoń za środkiem żeby zasnąć, potem przebudzenie i wzięcie następnej dawki. Koń by nie wytrzymał, a ja i owszem... dalej nie śpię. Bez (nazwa leku na receptę) nie zasnę, potem i tak długo nie pośpię i tak to się kręci.</p><p style="text-align: justify;">Żadne filmy na dobranoc, wina kieliszek, seks (ten to dopiero nie pozwala zasnąć ;-)))) - nic nie pomaga.</p><h2 style="text-align: justify;">TRZEBA SIĘGNĄĆ PO SPRAWDZONE STARE METODY. ALE JAKIE?</h2><p style="text-align: justify;">Tu przypomniałam sobie, co mi zalecił tato, gdy byłam dzieckiem i zasnąć zdarzało się, że też nie mogłam.</p><p style="text-align: justify;">Nie... nie była to butla z ciepłym mlekiem i miodem (czasami była ;-)))</p><h2 style="text-align: justify;">SŁUCHAJCIE... ŻEBY ZASNĄĆ, TRZEBA MIEĆ WYOBRAŹNIĘ :-))))</h2><p style="text-align: justify;">Przywołać twarze osób, z którymi miało się styczność i myśleć o nich. To jest ta wersja przyjemna: myśleć o tych, którzy Ci są bliscy i co dla nich zrobić miłego pomyśleć... przypomnieć sobie, co oni dla Ciebie ostatnio uczynili, że Twoje serce szczęśliwe było. </p><h2 style="text-align: justify;">TO JEDNAK ZA KRÓTKO ŻEBY ZASNĄĆ</h2><p style="text-align: justify;">Ale jest wersja druga... przypomnieć sobie twarze inne...</p><p style="text-align: justify;">1. Dziewczyna z szalem w kratę, która weszła jak taran w Ciebie stojącą na przystanku i warczącą pod nosem;</p><p style="text-align: justify;">2. "Przyjaciółka", która ma Ci za złe, że wyglądasz dobrze choć czujesz się podle;</p><p style="text-align: justify;">3. Pani sprzątaczka z klatki schodowej, co demonstracyjnie obgaduje Cię z inną do niej podobną;</p><p style="text-align: justify;">4. Pani z rejestracji z pewnego okienka, która jest nieprzyjemna, bo przeszkadzasz jej w pracy, a Ty tylko chcesz się zarejestrować;</p><p style="text-align: justify;">5. Pan administrator, który z niezadowoleniem i obrażeniem przyjmuje od Ciebie informację, że masz problem, bo z kranu tylko ciepła woda leci... zimnej nie uświadczysz;</p><p style="text-align: justify;">6. Pani z tramwaju świdrująca Cię wzrokiem i na siedzeniu rozpychająca, żeby nie było Ci ani ciupkę wygodnie;</p><p style="text-align: justify;">7. Jeszcze tych czerech młodzieńców spychających Cię hulajnogami z chodnika z głośnym gwizdem na ustach;</p><p style="text-align: justify;">JESZCZE 8, 9, 10 i tak dalej... kręcę się na łóżku z boku na bok, z poduszką między nogami i jedną pod ramieniem, na wznak i na brzuch, z pupą do góry i na płasko, z nogą zwieszoną na podłogę, a drugą pod brodą umieszczoną...................................................................</p><p style="text-align: justify;"><b>ŚPIĘ... znużyłam się liczeniem baranów :-))) </b></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwjKL7cWF0SV-D6as2RbT-5Q5Gdwx9ycuveyFiiH-Ms-1cLDSG4rUhP5ntV24m6ea5YO5jtK5cYsnoZmzoiv-sL2JSlpFsKcLPFjBXRIX5AnEaHcFsdSP9tJK8jQAKqbGcq6KwqLez0iO7RBt6nBkz31kSmoXX9PlA8HJVlGJFgy4HWx8G1CrZfaj1AqxY/s4000/IMG20231215125038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwjKL7cWF0SV-D6as2RbT-5Q5Gdwx9ycuveyFiiH-Ms-1cLDSG4rUhP5ntV24m6ea5YO5jtK5cYsnoZmzoiv-sL2JSlpFsKcLPFjBXRIX5AnEaHcFsdSP9tJK8jQAKqbGcq6KwqLez0iO7RBt6nBkz31kSmoXX9PlA8HJVlGJFgy4HWx8G1CrZfaj1AqxY/w480-h640/IMG20231215125038.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1B-zDbAS4jKMjBJ5-Pxo4ywlWcDkDHUCBLUEBpDzYMXEYUEpHY01WUE69qlMdqiEIA69qvVvL_foj2WAMDRLjkSwa5ltZcVVTPxQbehr2Yrsi1x6Q77ZBI8CYv1Bi29IuslGXh_NWqrDm0Kuck63kuLb7mrtN0p7Hwj14N9j0OAgKWzBLl9n2iezuGpe3/s4000/IMG20231215124839.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1B-zDbAS4jKMjBJ5-Pxo4ywlWcDkDHUCBLUEBpDzYMXEYUEpHY01WUE69qlMdqiEIA69qvVvL_foj2WAMDRLjkSwa5ltZcVVTPxQbehr2Yrsi1x6Q77ZBI8CYv1Bi29IuslGXh_NWqrDm0Kuck63kuLb7mrtN0p7Hwj14N9j0OAgKWzBLl9n2iezuGpe3/w480-h640/IMG20231215124839.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcalrXmPHLW3vEJ8Xn_gGOUPyP5sdapRIc7I-w8KvbNDhATI8LzjZ4yTITY7nsKU3n8f39W-IJg6op5P98iMxWO564fH045vOZPJlFl-bhhmb-Vn35xltz02foYiyRM1vBgQBNSjOowus5_Xvt9hCMOIJEvJpD3AooyQrSeleTku9Gk0SVKU2MsEOqT0eT/s4000/IMG20231215124902.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcalrXmPHLW3vEJ8Xn_gGOUPyP5sdapRIc7I-w8KvbNDhATI8LzjZ4yTITY7nsKU3n8f39W-IJg6op5P98iMxWO564fH045vOZPJlFl-bhhmb-Vn35xltz02foYiyRM1vBgQBNSjOowus5_Xvt9hCMOIJEvJpD3AooyQrSeleTku9Gk0SVKU2MsEOqT0eT/w480-h640/IMG20231215124902.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicRBQjSyEkP7cmQMWvoXI3wA3MpRB4rWM-rl6vWKxSO5zPtC7I4AY3v-5s9Cbav9K9y_yVyxu490ZLTVWXvxeUTZKxy3xVx1JIRHHRZdAHsrxsb-II0XetUsUk4IpypSTwsnNvsY7CS5zde89Nax-a9MC7B2sqxG7O8QjUjzk6ncpfQFldtRPHguohUWUk/s4000/IMG20231215125005.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicRBQjSyEkP7cmQMWvoXI3wA3MpRB4rWM-rl6vWKxSO5zPtC7I4AY3v-5s9Cbav9K9y_yVyxu490ZLTVWXvxeUTZKxy3xVx1JIRHHRZdAHsrxsb-II0XetUsUk4IpypSTwsnNvsY7CS5zde89Nax-a9MC7B2sqxG7O8QjUjzk6ncpfQFldtRPHguohUWUk/w480-h640/IMG20231215125005.jpg" width="480" /></a></div><b><br /></b><p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-67928169199558980202023-12-14T15:19:00.000+01:002023-12-14T15:19:59.311+01:00PRESJA I WOLNOŚĆ<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2r_BMQECqWmiyEkmp5N_1jhIxtprTflF5-1Xu4z6si-h3noMzevP7_mwZk02pKAvaoaOzJRaAv6qKfodIVZvPo-UtfVKAqs4j6Ya_mDjW465580hWyV2i7s_uKuoJq9wgPxHKIR4jGYJYr_1r5lggLQEYW17NNoWPC1LGDE-llwnFKhuTds8M6AYScMsX/s4000/IMG20231211112944.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2r_BMQECqWmiyEkmp5N_1jhIxtprTflF5-1Xu4z6si-h3noMzevP7_mwZk02pKAvaoaOzJRaAv6qKfodIVZvPo-UtfVKAqs4j6Ya_mDjW465580hWyV2i7s_uKuoJq9wgPxHKIR4jGYJYr_1r5lggLQEYW17NNoWPC1LGDE-llwnFKhuTds8M6AYScMsX/w480-h640/IMG20231211112944.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">PRESJA</h2><p style="text-align: justify;">To coś czego od dnia urodzin doświadczamy. To właśnie rodzice nam wpajają... by być grzeczną dziewczynką, czysto ubraną i dobrze wychowaną, układną i świetnie w szkole radę sobie dającą. A dlaczego? Bo tak trzeba, należy, wypada, taka tradycja i mus, bo co ludzie powiedzą. Nie możesz mieć własnego zdania tylko kierować się tym co każe Ci ktoś. Tak jest na początku. A później coraz gorzej, bo jeszcze przyjaciele, tudzież wrogowie, środowisko szkolne, akademickie wywiera presję by się wyróżniać, bądź dostosować w tym wyścigu do mety, dla których ta jest zawsze ta sama.</p><p style="text-align: justify;"><b>Presja to nacisk, to forma przymusu jaką stosuje się samemu wobec siebie, albo jaką stosuje jedna osoba wobec drugiej. Z presji wynika stres. Ten powoduje pogorszenie stanu zdrowia, umysłu, który trzęsie się w emocjach trudnych tak, że daje objawy fizyczne tak mocne, że ból staje się nieznośny bardziej niż zwykle.</b> Ten stres to sztywnienie całego ciała i lęk kołaczący się w głowie.</p><h2 style="text-align: justify;">NASZE DZIAŁANIA </h2><p style="text-align: justify;">Te które nie wynikają z chęci, tylko z przymusu generowanego przez różne czynniki zewnętrzne, to presja. Presja by zdążyć, by się wyróżnić, by nie zawieść kogoś, nie utracić czegoś, by coś zdobyć, by nie zaprzepaścić szansy, by dogodzić komuś na kim nam zależy.</p><h2 style="text-align: justify;">ODKRYWAMY</h2><p style="text-align: justify;">Odkrywamy, że to co my myślimy jest inaczej w głowach naszych bliskich czy dalszych, skonstruowane. Mamy konflikt w swojej głowie, czy się poddać presji tych co inaczej myślą, czy wyjść ze strefy swojego komfortu, czy aktywnie się przeciwstawić.</p><h2 style="text-align: justify;">ODDECH</h2><p style="text-align: justify;">Trzeba wziąć i pomyśleć, przyjrzeć się i przewartościować, co zrobić... zastanowić co sprawia nam przyjemności więcej i jak w spokojny sposób można wykonać to co z przymusu wychodzi i wychodzi nam na złe. <b>Czy warto z przymusu być w konflikcie ze swoimi przekonaniami czy moralnością wręcz?</b></p><h2 style="text-align: justify;">JAK KIEROWAĆ SWOIM CIAŁEM, UMYSŁEM, EMOCJAMI?</h2><p style="text-align: justify;">Skoro miotamy się między między presją a wolą własną. Trudno jest zmienić siebie, jeszcze trudniej tych wokół nas, ale trzeba żyć tak by czerpać radość z tego daru rodziców naszych, którzy powołali nas na świat.</p><h2 style="text-align: justify;">CAŁE MOJE ŻYCIE</h2><p style="text-align: justify;">Całe w presji przebiegało. W presji, o których już wyżej wspomniałam i presji czasu, bo ciągle w gonitwie byłam. I tak się śpieszyłam, że 66 lat skończyłam. A trzeba było wolniej i swobodniej, bo w tym minionym czasie nie miałam czasu by szczęśliwymi chwilami się napawać i delektować. Niewolnicą ludzi, pracy, spełniania zamierzeń, wykonywania wyznaczonych celów byłam.</p><h2 style="text-align: justify;">DŁUGO TO TRWAŁO I ZROZUMIAŁAM (lepiej późno niż nigdy :))</h2><p style="text-align: justify;">Że ja tak wolność kochająca, byłam presji niewolnicą. Żeby być najlepszą żoną, matką, kochanką i szefową i kobietą widzialną, nie anonimową i babcią, co to nie lubi być babcią, ale kocha swojego klona najmłodszego (jak nie kochać kogoś w takim mikro wydaniu, który powtarza twoje zachowania i bawi Cię nimi) i presji się poddaje.</p><h2 style="text-align: justify;">TERAZ JEST INACZEJ</h2><p style="text-align: justify;">Żadnej presji!!! NIC NIE MUSZĘ, WSZYSTKO MOGĘ (tyle tylko, że wtedy jak ja chcę). Wolna jestem i nie muszę być wdzięczna z obowiązku tylko z przyjemności sprawiania komuś dodatkowej radości. Mogę, lecz nie muszę, nosić barwne kapelusze, zwinąć się w kłębek w ulubionym fotelu i marzyć lub nie myśleć zupełnie, czytać książkę strona po stronie lub dwie kartki z przodu, jedna ze środka i na końcu ta ostatnia. Wejść pod prysznic całkowicie ubrana lub zejść do sklepu na dole tylko w płaszczu, pod spodem całkiem naga... rzucić k...ą lub żartem w zależności od sytuacji, ale zawsze z poszanowaniem cudzej godności. </p><h2 style="text-align: justify;">KIEDY JAK NIE TERAZ</h2><p style="text-align: justify;">Mogę sobie pozwolić na zamknięcie presji w odosobnieniu, a wolności używania się oddawać w całości. Chociaż wyjaśniam, że wolność to nie robienie dokładnie tego czego się chce, ale prawo do robienia czego się chce.</p><h2 style="text-align: justify;">WOLNOŚĆ KOCHAM I ROZUMIEM</h2><p style="text-align: justify;">To moja własność, ta wolność jest. Moje szczęście mieści się w wolności, ale też moja świadoma za nią jest odpowiedzialność.</p><h2 style="text-align: justify;">PRZYCHODZĘ DO DOMU</h2><p style="text-align: justify;">Siadam w ulubionym fotelu z nogami do góry, w butach obłoconych... Cisza! popijam sok z ze szklanki i mam do wyboru... czy to wolność czy samotność nieznośna.</p><h2 style="text-align: justify;">JEDNAK WOLNOŚĆ...</h2><p style="text-align: justify;"><b>Nie ulegam cudzym wymaganiom, żyję swoim trybem, a czasem spontanicznie bardzo. Kiedyś umrę, przykre to, bo kocham życie... ale nie jest moim celem żyć wiecznie, bo ja starości nie lubię i nie chcę jej ulegać.</b> Moim celem jest zostawić coś po sobie, co będzie wieczne, by Dorotka mała swojej córce dalej przekazywała jak jej babcia Dorotka bloga pisała i jaka śmieszna bywała.</p><h2 style="text-align: justify;">JESTEM WOLNA </h2><p style="text-align: justify;">Bo idę drogą, którą sobie sama wybrałam. Czasem głupio, czasem mądrze, ale takie mam prawo.</p><h2 style="text-align: justify;">WYCHODZĘ CZASEM</h2><p style="text-align: justify;">Ze strefy swojego komfortu i czynię coś bez zadowolenia, zgadzam się, choć w środku we mnie wrze niezgoda. I niby to wyklucza się... Ale to mój wybór. Prawo wyboru to przede wszystkim wolność jest.</p><h2 style="text-align: justify;">NIE MA WOLNOŚCI ABSOLUTNEJ</h2><p style="text-align: justify;">Jestem wolna, bo ciągle wierzę w dobro, ludzi i królestwo miłości pośród nich... gdzie nie ma buty, pychy, nietolerancji, złych słów i zawiści. </p><h2 style="text-align: justify;">KONSTATACJA</h2><p style="text-align: justify;">PRESJA może prowadzić do dobrych i toksycznych zachowań... może być napędem lub kamieniem u szyi. WOLNOŚĆ to światło i przestrzeń, to brak przymusu bez zlitowania. To taki stan umysłu, który mnie podnieca i spełnia. Będąc wolną czuję się szczęśliwą :-)))) </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLB5tOuEpIaU2oooOkaHrgGWdCyYdrhMPVoWH3siNv0mu3R4OHVw0Q4rE2Vs-ZY1tDpl22WNVEt-L6A6UkI2rmSiHBza_sFmIvrL64U97P1mqTTmtI-5xjVhBjjKuAyvjifATd_J4KeC11Tda0yUTjLQTmLRpx32_oasJpAvpHumVnM4ZNtx7qBy8FsIgZ/s4000/IMG20231211112852.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLB5tOuEpIaU2oooOkaHrgGWdCyYdrhMPVoWH3siNv0mu3R4OHVw0Q4rE2Vs-ZY1tDpl22WNVEt-L6A6UkI2rmSiHBza_sFmIvrL64U97P1mqTTmtI-5xjVhBjjKuAyvjifATd_J4KeC11Tda0yUTjLQTmLRpx32_oasJpAvpHumVnM4ZNtx7qBy8FsIgZ/w480-h640/IMG20231211112852.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkMm0TVYt3N_XR4GtrCTwvshqMo5Psy-g-33iN3R4Z_pY-mj6lERb0fI4gVVOLbG4ph9XKAB1g1EbXEMnyexiCL94MEelcZyBVRkfFG30hhRtwBVQjETAEMiLUeYCqTgRAmTOZwu9wushNSeEar7e5YSDbfqMmzsL69f0z4OAdo_BrE7Z46NOct_nvOvNf/s4000/IMG20231211113034.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkMm0TVYt3N_XR4GtrCTwvshqMo5Psy-g-33iN3R4Z_pY-mj6lERb0fI4gVVOLbG4ph9XKAB1g1EbXEMnyexiCL94MEelcZyBVRkfFG30hhRtwBVQjETAEMiLUeYCqTgRAmTOZwu9wushNSeEar7e5YSDbfqMmzsL69f0z4OAdo_BrE7Z46NOct_nvOvNf/w480-h640/IMG20231211113034.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheYZuos_Q4hUSzeZApyvebuz1nNOk_fW-oOSr5fQA_pALgViCsY00TiTJe1fwhGun83rhFZDsRPGukerWmuH3GJMTnHChV9Hq4M5qNZwtY-CQEOWSwO3Z-om4knczxT2CVGyN3sF4VsADNtS80MO47wlQ9reA97sV-vYKvIa9qJWo20WOxqWyP3Ski4EGu/s4000/IMG20231211120237.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheYZuos_Q4hUSzeZApyvebuz1nNOk_fW-oOSr5fQA_pALgViCsY00TiTJe1fwhGun83rhFZDsRPGukerWmuH3GJMTnHChV9Hq4M5qNZwtY-CQEOWSwO3Z-om4knczxT2CVGyN3sF4VsADNtS80MO47wlQ9reA97sV-vYKvIa9qJWo20WOxqWyP3Ski4EGu/w480-h640/IMG20231211120237.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6o6DH0BigidYUZ4tOyhHpeCU1pBpK4i__iAmGw6xaWe-EDzhByGbHWAbYkLvvjOHY0-cpnHS1C1zOu5myNmdhY0t_CUHmpRqRXZ6gXmpnqW2uAnPmrC8PC371S73P_rUXKf7yc-PguZLjdvBlqdMJ5dumnuADdW7nGa4gmbExVtROEzVmY02Q_ENoenyc/s4000/IMG20231211130824.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6o6DH0BigidYUZ4tOyhHpeCU1pBpK4i__iAmGw6xaWe-EDzhByGbHWAbYkLvvjOHY0-cpnHS1C1zOu5myNmdhY0t_CUHmpRqRXZ6gXmpnqW2uAnPmrC8PC371S73P_rUXKf7yc-PguZLjdvBlqdMJ5dumnuADdW7nGa4gmbExVtROEzVmY02Q_ENoenyc/w480-h640/IMG20231211130824.jpg" width="480" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-81661305287028720572023-11-15T12:39:00.000+01:002023-11-15T12:39:06.396+01:00KRÓLOWA JESIENI - DYNIA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlmTS1GmcmHk6xi8-bndnZlBONFwqMaBelqFdq5pQXq2sA3skhg_m5_Meo-TrXGzljW4xEpCu2R6M0eGmWNr7YkXIJtFkKz3w-QYr0ri8xk_NLOvZfEicXwdMLoC0l86jHTf6G7jEz8rmYij1vacWWd6Fn_hniqP0tQNUwll_nDIIYTNg-84srvg9TD9I9/s4000/IMG20231024085022.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlmTS1GmcmHk6xi8-bndnZlBONFwqMaBelqFdq5pQXq2sA3skhg_m5_Meo-TrXGzljW4xEpCu2R6M0eGmWNr7YkXIJtFkKz3w-QYr0ri8xk_NLOvZfEicXwdMLoC0l86jHTf6G7jEz8rmYij1vacWWd6Fn_hniqP0tQNUwll_nDIIYTNg-84srvg9TD9I9/w480-h640/IMG20231024085022.jpg" width="480" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">TROCHĘ O DYNI POMYŚLEĆ MUSIAŁAM</h2><p style="text-align: justify;">DYNIA - okrągła zazwyczaj w energetycznym pomarańczowym kolorze. Choć gatunków jest wiele (ponoć 22). Mnie najbardziej podoba się ta okrągła i pomarańczowa, tak trochę przypomina mi siebie ;-), przecież jest symbolem kobiety, gdzieś o tym czytałam, a ja jestem kobietą na 100% i lubię nią być :-)) Od zawsze była, ta dynia, warzywo jednoroczne symbolem światła i wiecznego życia :-) oraz płodności, zmartwychwstania i urodzaju. Tyle to informacji ściągnęłam na jej temat :-) Oczywiście też, symbolem światła. Do tego dochodzą walory smakowe i dla zdrowia bardzo wysoko jej właściwości cenione. Czyli? <b>Królowa w całej krasie!</b></p><h2 style="text-align: justify;">DYNIOWE ZADANIE</h2><p style="text-align: justify;">W przedszkolu dzieciaki dostały zadanie by z rodzicami wykonać coś z dyni na święto dyni. Oczywiście razem z rodzicami. Wprawdzie nie jestem rodzicem małego smyka, ale i tak spadło to na mnie - kobietę, która ma w głowie tyle jeszcze "sprośnych myśli", a tu musi, nie musi, ale dla wnusi, to zrobi i zawód babci, to zawód "artysty" dyniowego jeszcze z siebie wydusi.</p><p style="text-align: justify;">Trochę pomyśleć musiałam jak się do tego zabrać. Przygody przy tym były i ubytki w portfelu. A dlaczego ubytki? Ano dlatego, że wymyśliłam projekt taki: oczy z guzików białych, tęczówki z niebieskich i źrenice z czarnych, do tego usta z czerwonego zamka błyskawicznego, włosy z wełny i warkoczyki przeplatane wstążeczkami, również kolczyki z wypełnieniem z koralików. </p><p style="text-align: justify;">Zamysł dobry, tylko trzeba było udać się do pasmanterii i zakupy zrobić. Dynia już była i czekała w domu. Dorcia też już doczekać się nie mogła, kiedy zacznie się robienie królowej dyniowej.</p><p style="text-align: justify;">I wszystko cacy i tylko brać się do pracy (27 złotych wydane na wszystkie dodatki) . Tyle że te zakupy mieszczące się w małej zaledwie papierowej torebeczce gdzieś zniknęły z mojej torebki... przeszukałam wszystko... obdzwoniłam miejsca gdzie po pobycie w pasmanterii byłam... nie ma... zgubiłam.</p><p style="text-align: justify;">Trzeba było wykorzystać wszystko co się ma w domu, a więc nakrętki od buteleczek z lekarstwami, na to naklejki, które nakleja się pod nogi od stołu i koraliki, też oczek zrobienie. Plus wełna kolorowa na włosy i kawałki wstążki oraz jeansu też na wplątanie we włoski. Młotek, gwoździki, nożyk i do dzieła. Do tego brokat na policzki i wyszła nam Królowa Dynia. Dorcia była przeszczęśliwa i choć żadne nagrody nie były przewidywane w tym konkursie, tylko dyplomy zaplanowane. To? To jednak Dorotka nagrodę dostała. Nasza wspólna praca została tym samym wyróżniona, doceniona nad wyraz. </p><p style="text-align: justify;">W ten sposób, w tej wspólnej pracy jeszcze bardziej zbliżyłyśmy się do siebie. Zaraz przypomniała mi się relacja jaką miałam z moją babcią. Tu z rozrzewnieniem sobie przypominam jak bardzo była podobna do tej mojej z Dorotką. I w sumie, tak myślę sobie, że ja bardzo jestem podobna do babci Maryni*. Tyle, że ona bardzo poświęcała się dla rodziny i o sobie nie myślała wcale. </p><p style="text-align: justify;"><b>A JA NADAL CZUJĘ, ŻE MOJĄ PODSTAWOWĄ ROLĄ JEST BYCIE SOBĄ, TO JEST - KOBIETĄ - Kobietą, która ma swoje pasje i marzenia, i nie przestaje dbać o siebie by szczęśliwą być kobietą. Szczęśliwa kobieta, może być szczęśliwą babcią, A szczęśliwa babcia to szczęśliwa wnuczka :-)))</b></p><p style="text-align: justify;">*Babcia Marynia, to ta co powtarzała mi "<b>Korzystaj z życia, bo żyje się raz. A jak dobrze się żyje, to wystarczy ten raz" :-)))</b></p><p style="text-align: justify;">Dlatego teraz będę sobie odpoczywać od polityki, wiadomości zewnętrznych, od pisania też tutaj... taki reset dla zdrowia i wesołości... potrwa to górę 2 tygodnie... wrócę tutaj w całej swojej świeżości. Nie martwcie się o mnie, będę w tym czasie dobrze żyć! :-)) Buziaki przesyłam serdeczne :-))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTPtpafPSH2l5VS5Zjnd_g5F5Tgr6dcMIS-9Vrps4IEiSYDuPjK-mk9ePFEuO7QZozlwj3LHBMEJdJbyxPcpgx_dN-RX9pE_OlEO_NHc6cXYTFnW4mslwhiXpPiPgzwyyP4zAQpWEbeZ0ht3lE2tAOYMrJsVsOT17LSaDn-1B8cnSR5mJG-LRzMI9z9oY1/s4000/IMG20230927190543.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTPtpafPSH2l5VS5Zjnd_g5F5Tgr6dcMIS-9Vrps4IEiSYDuPjK-mk9ePFEuO7QZozlwj3LHBMEJdJbyxPcpgx_dN-RX9pE_OlEO_NHc6cXYTFnW4mslwhiXpPiPgzwyyP4zAQpWEbeZ0ht3lE2tAOYMrJsVsOT17LSaDn-1B8cnSR5mJG-LRzMI9z9oY1/w480-h640/IMG20230927190543.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv6SixeNSE_YBxn_QlZxmg8JT3p3cA8dK1umGUbI_bA0-egti7ZiJNMEMaA6ZZ1eWiBh9MTxqoiqEU6EU51P5A9TNzCtkT41jH3VSkAGsj2jsBM1GHvyz96-KWjCL09vzFG66UuHN1bfPZJ6gmFKE12XHcpyZDdwj4MgeGOJBpUT0L4F9u0GYoMsaAj1WN/s4000/IMG20231024085102.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv6SixeNSE_YBxn_QlZxmg8JT3p3cA8dK1umGUbI_bA0-egti7ZiJNMEMaA6ZZ1eWiBh9MTxqoiqEU6EU51P5A9TNzCtkT41jH3VSkAGsj2jsBM1GHvyz96-KWjCL09vzFG66UuHN1bfPZJ6gmFKE12XHcpyZDdwj4MgeGOJBpUT0L4F9u0GYoMsaAj1WN/w480-h640/IMG20231024085102.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUColNTxnBosmELJcEuxjm8_hpL4L6sXZsvn_tBL6kC5Prmr1hL8bajFbveqHUM2q4Ex-ALXymOfzp1UrgeLPzxwIXVYuC2sT1IGEyt3DjbJhEI3PhCFqDrsBVVhSk3mR6F2hyphenhyphenk9bijbbYG4_pm2byOqMRVWsygspHNm8soMMNWu-Vw3e8zXlk0nHBGt_5/s4000/IMG20231024085142.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUColNTxnBosmELJcEuxjm8_hpL4L6sXZsvn_tBL6kC5Prmr1hL8bajFbveqHUM2q4Ex-ALXymOfzp1UrgeLPzxwIXVYuC2sT1IGEyt3DjbJhEI3PhCFqDrsBVVhSk3mR6F2hyphenhyphenk9bijbbYG4_pm2byOqMRVWsygspHNm8soMMNWu-Vw3e8zXlk0nHBGt_5/w480-h640/IMG20231024085142.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyPCHO6fRVWYGaxy4GqRlKkl1SauP56RDNIAwl1Xyxb3mXCh30RE03G_kdHVBuYgi_zXHSoqSqDDmegaNd7Xcxr8w7pCiiFhbiM6IoInW-SqphSDhAy73LUaYobMrXd4WqJnft1TfLc4cJOTqQC2-HvpRuxuAG7ueKpeh9QdFGUnfzJp4wY456bxOXWOm8/s1024/received_868522387890079.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyPCHO6fRVWYGaxy4GqRlKkl1SauP56RDNIAwl1Xyxb3mXCh30RE03G_kdHVBuYgi_zXHSoqSqDDmegaNd7Xcxr8w7pCiiFhbiM6IoInW-SqphSDhAy73LUaYobMrXd4WqJnft1TfLc4cJOTqQC2-HvpRuxuAG7ueKpeh9QdFGUnfzJp4wY456bxOXWOm8/w640-h480/received_868522387890079.jpeg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQrU0m4wzSjfuEilZPhO7lxkxV_Chd97RFP9zpFEnIEzSOojGnHtUKp3Y1n2JACdKQsDT0aghtFL2ccDFf2kQdaMJZeOlM-5l6DyXmrtvh-DnWOhZZJ1xq2qEckt8BWI8XErvywGMNEUE5sySbhN8FdxUWi0Z2fZ8kAjQP1zeJI8MILCctCVKQWyc_O1BK/s904/IMG_20231115_121736.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="904" data-original-width="353" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQrU0m4wzSjfuEilZPhO7lxkxV_Chd97RFP9zpFEnIEzSOojGnHtUKp3Y1n2JACdKQsDT0aghtFL2ccDFf2kQdaMJZeOlM-5l6DyXmrtvh-DnWOhZZJ1xq2qEckt8BWI8XErvywGMNEUE5sySbhN8FdxUWi0Z2fZ8kAjQP1zeJI8MILCctCVKQWyc_O1BK/w250-h640/IMG_20231115_121736.jpg" width="250" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-23287413664058783592023-11-10T16:01:00.005+01:002023-11-11T19:15:48.896+01:00WADY I ZALETY PÓŹNEGO MACIERZYŃSTWA (tekst na zamówienie)*<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG3LKU5vnFzgO8dlgPW3aUXs2Y_bEZ0Qx09wbCzIvuvO97ltIjC8p4XEOAzqJJUA8mowOJx_EN4P11-NHf5dKU6pGfaO7Tl61elprtWXrgpklExw5P5yhA7UcWDUWsZOansosRzX0znwmHhfgcixsTlKoEWAotMTD8XrSAVViaC1XvI4D7cDWK0gUU10hN/s4000/IMG20231023095004.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG3LKU5vnFzgO8dlgPW3aUXs2Y_bEZ0Qx09wbCzIvuvO97ltIjC8p4XEOAzqJJUA8mowOJx_EN4P11-NHf5dKU6pGfaO7Tl61elprtWXrgpklExw5P5yhA7UcWDUWsZOansosRzX0znwmHhfgcixsTlKoEWAotMTD8XrSAVViaC1XvI4D7cDWK0gUU10hN/w640-h480/IMG20231023095004.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: justify;">- NAPISZ PROSZĘ</h2><p style="text-align: justify;">Bo masz doświadczenie w tej sferze. Urodziłaś późno ostatnie swe dziecię. Jak z perspektywy czasu oceniasz ten czas niezwykły, gdy masz już 41 lat, poukładane życie, w tym dorosłe już dzieci... a tu nagle ta wiadomość... to nie bóle jelita i mdłości z przejedzenia albo z nerwowej sytuacji w pracy?</p><p style="text-align: justify;"> - TO CIĄŻA JEST!</p><p style="text-align: justify;">A ciąża to maleńkie dziecko, a problemy nie maleńkie... wprost przeciwnie. Poukładany świat i jeszcze tyle możliwości, bo jesteś młoda i teraz mogłabyś zdobywać ze spokojem świat, a tu taka zmiana zupełnie niespodziewana ;-)</p><p style="text-align: justify;">- ALEŻ 6 LAT TEMU PISAŁAM</p><p style="text-align: justify;">Najwyraźniej jak umiałam, jak to się stało, że w wieku 41 lat zdecydowałam się na bycie w ciąży... zresztą jakby inaczej mogło być... urodziłam już wcześniej bez problemów troje zdrowych, wspaniałych dzieci, więc obawiać nie miałam się czego przy kolejnej ciąży. </p><p style="text-align: justify;">- TYLKO TAK DOKŁADNIE NAPISZ PROSZĘ</p><p style="text-align: justify;">Bo mam 40 lat i nie wiem co mnie czeka przy tak późnym rodzicielstwie i jak to też odbije się na moim dziecku? - pytanie zostało mi powtórzone.</p><p style="text-align: justify;">- OKI. To najpierw o wadach? To nie takie proste, bo wady z zaletami przeplatają się jak warkocz dziewczęcy z kokardami kolorowymi, gdzieniegdzie szpilami wetkniętymi.</p><p style="text-align: justify;">To nie była ciąża zaplanowana. Mój najstarszy syn miał wówczas 22 lata, młodszy 17, a córka 19, gdy dowiedzieli się, że będą mieć brata lub siostrę. Zdziwko ich chapło ogromne i tak jak wiadomość ta ucieszyła córkę, to starszy syn był lekko skonsternowany, młodszy puknął się w czółko dając wyraz swojej dezaprobacie, a mój starszy ode mnie 15 lat mąż był poirytowany zupełnie.</p><p style="text-align: justify;">Pytania jak to się stało? Były co najmniej śmieszne. Myślałam, że dorośli ludzie wiedzą skąd się biorą dzieci :-)) Ale dzieci pewnie myślały, że to niemożliwe, że taka stara mama, bo każda mama dla dziecka nawet jak jest młoda, to jest stara. To jak ona i ten stary jeszcze bardziej niż mama, stary tata mogą robić coś takiego, że z tego dziecko powstaje sobie (?) Jakie to musi być obleśne, tacy starzy ludzie i jeszcze to robią... nie powinni... seks jest dla młodych... starzy mają telewizję, a nie jakieś tam, umizgi pod kołderką... ;-( Mąż stwierdził sarkastycznie, że on raczej na dziadka by się nadawał (56 lat) i pytanie: co ludzie powiedzą? </p><p style="text-align: justify;">- <b>TA REAKCJA RODZINY TO WADA</b>.</p><p style="text-align: justify;">- A CO LUDZIE POWIEDZIELI? Te słowa męża o tym ludzkim gadaniu, to następna z wad, wad tej przecież dobrej skądinąd wiadomości. W końcu - cud. Ale ludzie gadali i radość odbierali ;-(</p><p style="text-align: justify;">Nie wierzyli na początku, o dziwaczne dość poczucie humoru mnie podejrzewali, a wreszcie o zmyślanie, no bo jak taka ustawiona zawodowo kobieta i z dorosłymi dziećmi w domu, jak to i po co, ta kobieta jeszcze w ciąży ma być? Po co jej to? Niech sobie inni myślą co chcą! Fakt. Zmieni się wszystko. Od nowa pieluchy i cały ten kołowrót związany z tym, że na nowo trzeba będzie pokazywać maluszkowi jak życie wygląda i uczyć go jak w nim obracać się ma. Nie będzie czasu na swoje przyjemności, bo ten czas będzie dla dziecka przeznaczony. A praca zawodowa? Mąż na rencie, ja jedyny żywiciel rodziny.</p><p style="text-align: justify;">JEDNAK, dla mnie ta ciąża to był znak, symbol w pewnym sensie... zaszłam w tę ciążę, dwa miesiące po pożegnaniu mojej mamy. Jej śmierć sprawiła, że już nie byłam dzieckiem... bo według mnie tak długo jest się dzieckiem dopóki żyją rodzice... taty nie miałam już od dziesięciu lat. To dziecko, to taka wymiana, umarła mama, będzie człowiek nowy... pomyślałam, że ta ciąża, to taka nagroda od niej dla mnie. Zresztą nieważne... chciałam, żeby na świat przyszła ta istota co pod moim sercem się zadomowiła i czułam, że będzie to dziewczynka (choć w późniejszym okresie wszyscy mi gadali, że to chłopiec będzie, bo tak pięknie wyglądam ;-))</p><p style="text-align: justify;">Dość długo w ogóle nie było nic widać, bo najpierw 10 kilogramów schudłam (zaleta niewątpliwa), a potem tylko 6 kilogramów przytyłam (też zaleta).</p><p style="text-align: justify;">CIESZYŁAM SIĘ (radość zawsze jest zaletą), że tak się zdarzyło.</p><p style="text-align: justify;">Byłam silna, zdrowa, z życia zadowolona i poczułam się jakby szczególnie przez los wynagrodzona, że tak późno zaszłam w tę ciążę, z której po 9 miesiącach przyszła na świat Alicja Antonina. Miałam wówczas 42 lata i szczęście mnie rozpierało ogromne, że ja to młoda jeszcze kobieta, przed którą jeszcze cały świat i życie radosne, skoro mam następne, w tym wieku dziecko. Czułam się fantastycznie, a świadomość, że będę, mogę jeszcze mieć jeszcze malutkie dziecko, bardzo podnosiło moje libido. Do ostatniego dnia pracowałam i czułam, że kwitnę, rozkwitam wręcz. Akurat takie miałam szczęście :-)) Alicja Antonina urodziła się, trzy i pół kilograma ważyła, 10 punktów w skali Apgar uzyskała. Wszystko odbyło się prawidłowo przy porodzie rodzinnym, gdzie starsza córka odcinała pępowinę. Żadnych trudów ciąży nie odczułam, a moje ciało tylko na tym zyskało, do niedawna jeszcze miałam okres ;-) I to zaleta kolejna. Dla mojego ciała i świadomości. Odmłodziła mnie ta ciąża i nauczyła większej cierpliwości, wyważonej miłości i pokazała jak wychowanie maluszka choć uciążliwe, jak wiele może dać radości i spełnienia. Szczęście miałam, bo Alicja wyrosła na niezwykle inteligentną, pracowitą i utalentowaną osobę. A co najważniejsze, na dobrego człowieka. Teraz ona jest młodziutką wykształconą kobietą (właśnie obroniła magisterkę i na tym nie skończyła) i mamą dwuipółletniej Dorotki. </p><p style="text-align: justify;">I TU TYMCZASEM KONIEC ZALET PÓŹNEGO MACIERZYŃSTWA splątanych z drobnymi wadami.</p><p style="text-align: justify;">WADY większe.</p><p style="text-align: justify;">- A to, że pani w sklepie osiedlowym pochwaliła jaką mam śliczną i grzeczną wnuczkę - to nie było do końca miłe ;-) - wtedy niespecjalnie sobie coś z tego robiłam.</p><p style="text-align: justify;">- Ale gdy spotkałam przyjaciółkę mojej przed przeszło rokiem zmarłej mamy, a ta zapytała czy to córka Kasi (mojej starszej córki), a mój mąż, który stał obok i jeszcze to potwierdził (dureń) - to zaczęłam się zastanawiać jak to zmienić... choć na tamten moment skończyło się tylko na zastanawianiu i nic z tego się nie "urodziło" nowego. Musiałam pracować zawodowo, żeby zapewnić byt rodzinie, więc było o czym myśleć.</p><p style="text-align: justify;">- Takich razów jeszcze kilka było, a ja wkurzona. Wtedy pomyślałam, że: nie wystarczy ubierać się elegancko, umalować usta, ale trzeba o siebie zadbać bardziej... więcej luzu, krem na twarz, masaż ciała (seks nie wystarczy) może ćwiczenia, zmiana fryzury. Nie można tylko o pracy myśleć... muszę czuć szczęście żeby moje dziecię też je czuło :-) Zaczęłam wprowadzać zmiany. </p><p style="text-align: justify;"><b>AŻ TU CIOS, ZMARŁ MÓJ MĄŻ</b></p><p style="text-align: justify;">- Gdy Ala poszła do przedszkola byłam już samotnie wychowującą dziecko mamo babcią (córka miała dwa i pół roku) - większość mam koleżanek Alusi mogłaby być teoretycznie moimi córkami. Gdyby nie to, że też myślały, że nie jestem mamą tylko babcią... dość młodą jak na babcię, ale babcią nie mamą, to może bym odpuściła. Ale tu było coraz gorzej, bo tak w przedszkolu, bo tak w szkole, gimnazjum itd. było, że moją córką zajmuje się "babcia". Aż wszystko się wyjaśniło, ale to i tak niczego nie zmieniło.</p><p style="text-align: justify;">Wtedy myślałam głupio tylko o swoich emocjach, a teraz już wiem co przeżywała moja córka. Nie dość, że przykro jej było, że znowu nie ma tatusia, to jeszcze jej starsza mamusia nie nawiązuje bliższych relacji z innymi rodzicami (poza jednym wyjątkiem, gdzie rodzice jej koleżanki Oli też byli mniej więcej w tym samy wieku). Byłam spięta... wtedy bardziej niż teraz. </p><p style="text-align: justify;">TO DZIĘKI ALICJI zaczęłam dbać bardziej o siebie nie tylko zewnętrznie, ale także od środka (suplementując witaminy różne i herbatki pijąc). Balsamy, kremy, sera, peelingi i zamiast garsonek w co prawda różnych kolorach (ale garsonka to garsonka, przy obfitym biuście i krągłych biodrach, lat nie odejmuje). To takie nudne, te garsonki i poważne choć w tych szpilkach i czółenkach, nigdy nie w spodniach, odlotowej bluzie. Trzeba to było zmienić ;-)</p><p style="text-align: justify;"><b>ZMIENIŁAM - Z NUDNEJ ELEGANTKI zmieniałam się krok po kroku w kolorową luzacką mamuśkę, w dżinsach także</b>. Tyle, że dziecko dalej przeżywało tymczasem inny koszmar. Zaczęła dojrzewać i myśleć o innych sprawach. Teraz związany z tym, że skoro jestem przeciętnie dwadzieścia lat starsza od innych matek, to mogę umrzeć i ona zostanie sama.</p><p style="text-align: justify;"><b>BARDZO SZYBKO DOJRZAŁA</b></p><p style="text-align: justify;">Od maleńkości zarządzała swoimi małymi funduszami, a w dniu swoich trzynastych urodzin miała już własne konto w banku, gdzie samodzielnie się nim zajmowałam. Ja byłam tylko jej przedstawicielką. Od szesnastego roku życia zaczęła pracować, a jednocześnie się uczyła w liceum... itd.</p><p style="text-align: justify;"><b>Z PERSPEKTYWY CZASU</b></p><p style="text-align: justify;">Jej dzieciństwo nie było łatwe, bo im starsza była tym bardziej odpowiedzialna się czuła, również za mnie. Tym bardziej iż chcąc stworzyć jej całą, pełną rodzinę, gdy miała 9 lat "sprawiłam" jej nowego tatusia i to też było dla niej doświadczenie niekoniecznie przyjemne. W rezultacie, nie trwało długo. Zostałyśmy same, znowu same. Tatusia nowego trzeba było bowiem wykopać. A jej obawa o mnie, nie zmniejszyła się, wręcz pogłębiła. Patrząc na mnie, obserwując moje poczynania, rozmawiając dokładnie o wszystkim ze mną - tak się uczyła świata. Nie rozpieszczałam jej jak młodsze o wiele od niej rodzeństwo - to może wada, ale też zaleta, że wyrosła na nieroszczeniowego człowieka. Tylko takiego, który wymaga najpierw od siebie i jest tak zwyczajnie dobra. O jednym zawsze pamiętałam, żeby dużo śmiać się z nią, słuchać i nie ukrywać niczego.</p><p style="text-align: justify;"><b>BYŁ TAKI DZIEŃ</b></p><p style="text-align: justify;">1 MARZEC 2011 ROK</p><p style="text-align: justify;">Jeszcze byłam żoną drugiego męża swojego, Alicja miała niespełna 12 lat. Została sama w domu i była smutna. Wtedy to właśnie wymyśliła sobie, że będzie pisać recenzje z przeczytanych książek (a czytała całymi dniami).. tak zaczęła się jej przygoda z blogowaniem... bloga nazwała go "Książki, inna rzeczywistość"</p><p style="text-align: justify;">WTEDY BYŁAM Z NIEJ DUMNA, że ma taką pasję i tak kocha książki. Trochę mi zajęło i zrozumiałam, że wprawdzie dbałam o moje dziecko, żeby wszystko miało, byłam cierpliwa i nie podawałam wszystkiego na tacy, żeby była samodzielna i nauczyła się wyciągać wnioski z różnych sytuacji i rozmawiałam i śmiechem karmiłam (bo zdarzało się, że to jedzenie też było ;-) To dojrzałość nie wystarczy w relacji z dzieckiem. Trzeba więcej zabawy, wspólnych wypadów na wycieczki, do kina, teatru, rozrywki w lesie na grzybach, pływania w morzu, nad jeziorem opalania, na placu zabaw wywijania. (Alicja robiła to wszystko tylko w większości nie ze mną, bo ja pracować dalej musiałam, a czas jest jeden). Żeby to mieć, więcej mieć, więcej przygód przeżyć, to córka uciekała w książki, które stały się jej pasją. Ta pasja to taki przykład, że czasem z czegoś nie do końca dobrego wyrasta coś przepięknego. Moje późne macierzyństwo było trudne, pokręcone, istotne dla mnie i ekscytujące, wiele mnie nauczyło. Na każdym etapie czego innego. Inaczej by wyglądało pewnie, gdybym nie była w nim sama.</p><p style="text-align: justify;"><b>JEDNAK</b> </p><p style="text-align: justify;">Dla mnie to najlepsze, co mi się w życiu przytrafiło:-) To błogosławieństwo losu liczę podwójnie!</p><p style="text-align: justify;">TRZEBABY ZAPYTAĆ ALĘ JAK ONA ODBIERAŁA, że miała mamę i babcię w jednym (zupełnie jak szampon plus odżywka, dwa w jednym ;-) ) I czy mój opis tej sytuacji jest prawdziwy, czy jej dzieciństwo na tym zyskało czy ucierpiało... to jest przecież najważniejsze by dziecko dobre wspomnienia z dzieciństwa miało. To one też są podwaliną tego jakim w przyszłości staje się człowiekiem.</p><p style="text-align: justify;"><b>DZISIAJ, ONA jest dla mnie jak córka, wnuczka w jednym ale też jak w matce mam w niej oparcie wielkie</b> (czyli jeszcze więcej niż szampon z odżywką ;-) ) Nigdy mnie nie zawiodła. I jest happy end! Dzisiaj gdy jesteśmy gdzieś razem (chociaż Alicja ma lat 24 a wygląda na 13) nikt już nie powie mi, że jestem jej babcią... naprawdę mnie odmłodziła :-)))</p><p style="text-align: justify;">Zaprzyjaźniona lekarka kiedyś mi z podziwem powiedziała... pani to umie się ustawić, jak dobrze pani tę Alę wychowała sobie ;-)</p><p style="text-align: justify;">- Nie, to nie moja zasługa, to moja mama tam z góry się mną zaopiekowała i "podrzuciła" mi Alę w zamian za siebie :-))</p><p style="text-align: justify;">*Pewnie nie za bardzo ten tekst odpowiada na zadane pytanie... zrobiło się rzewnie... ale miało być na moim przykładzie. Więc napisałam jak było, jak jest, bez recepty. Każdy inaczej odbiera to co przeżywa.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz79KapB13YALXZodo6WZ2BmmGuudasmWzyngdc3ujgB_8Al1BBsjeQnhyphenhypheny8s5Z1mHQo5FMgb_bSo2zRyIDAh1b7KVEY2X2TKYAdlZl8RfC7IWbPSxN6s4sZgfRlNlhlCk52BOdMLAdCgEW1Bhhg2pDXaY5eqjAxedLWWzp2PLlT92W9FL0TbL2fCPPELG/s4000/IMG20231023102033.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhz79KapB13YALXZodo6WZ2BmmGuudasmWzyngdc3ujgB_8Al1BBsjeQnhyphenhypheny8s5Z1mHQo5FMgb_bSo2zRyIDAh1b7KVEY2X2TKYAdlZl8RfC7IWbPSxN6s4sZgfRlNlhlCk52BOdMLAdCgEW1Bhhg2pDXaY5eqjAxedLWWzp2PLlT92W9FL0TbL2fCPPELG/w480-h640/IMG20231023102033.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9RY9cG6YPFm-vAp9Dj5ZFr8eiOCDhjTHCrMmM9Voao15-_R96tHTo09Qx1k26wfE45I44fktFLETnV9qA-PLktzoHNOg3ShVWc3TkI3jzrHzelnfYttGwUT7neH_0K7Bjeje2tqvBiNohqbIFFVNEM2AC3gr98lg5RuvI93i8sfJ2oDA0l2iEI7ZEhU7-/s4000/IMG20231023111948.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9RY9cG6YPFm-vAp9Dj5ZFr8eiOCDhjTHCrMmM9Voao15-_R96tHTo09Qx1k26wfE45I44fktFLETnV9qA-PLktzoHNOg3ShVWc3TkI3jzrHzelnfYttGwUT7neH_0K7Bjeje2tqvBiNohqbIFFVNEM2AC3gr98lg5RuvI93i8sfJ2oDA0l2iEI7ZEhU7-/w480-h640/IMG20231023111948.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-40413760159761285822023-11-03T14:40:00.003+01:002023-11-03T14:40:32.323+01:00(DE)MAKIJAŻ*, czyli dwie odsłony Starej Kobiety<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBveBVOOK9pF2GBqCoP-ZNC00AG9tICpk1ChPWC5Mps5Ht2LZxT9ySu04wMMYY4nydd0g9SOgKJRY-0pyUK_QbJ2236DLruNDNzyp90LjU2VOhTZJ_1MM6FhecTKY2-iAwYl7KRH_QwRm9DXEq4EyJGNBoHCX7graF_HkkH2gxVv__itWh-gZEogtvwgmj/s4000/IMG20231103111742.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBveBVOOK9pF2GBqCoP-ZNC00AG9tICpk1ChPWC5Mps5Ht2LZxT9ySu04wMMYY4nydd0g9SOgKJRY-0pyUK_QbJ2236DLruNDNzyp90LjU2VOhTZJ_1MM6FhecTKY2-iAwYl7KRH_QwRm9DXEq4EyJGNBoHCX7graF_HkkH2gxVv__itWh-gZEogtvwgmj/w480-h640/IMG20231103111742.jpg" width="480" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><h2 style="text-align: justify;">MAKIJAŻ</h2><p style="text-align: justify;">Pozwala podkreślić, to co w twarzy kobiety jest jeszcze piękniejsze niż w naturze albo zasłonić pewne niedoskonałości skóry. W każdym razie, rano budząc się kobieta nie powinna wystraszyć partnera swego albo doprowadzić do zdziwienia, że oto budzi się przy innej kobiecie niż przy tej, w której zasypiał ramionach :-) Wieczorem kładąc się z ładną kobietą, taką samą rano powinien zauważyć w łóżku. I nie chodzi mi o to, by spała w makijażu, tylko żeby tak umiała siebie "wykreować" by zawsze można było ją poznać. By ona sama dobrze czuła się umalowana i nieumalowana. Chociaż sama, osobiście, czasem gdy zobaczę jedną taką w wielkim lustrze w mej łazience, to: o rany, co tu robi ta pani, pani co tu w lustrze się nie mieści, jak pani tu weszła? cha cha cha. Muszę lustro większe zawiesić... tylko większe się nie zmieści ;-))) to jest na całą ścianę ;-)</p><h2 style="text-align: justify;">ALE MIAŁO BYĆ O MAKIJAŻU MOIM</h2><p style="text-align: justify;">Jest bardzo skromny... podkład delikatny zlewający się z naturalnym kolorem skóry, rzęsy tuszem lekko pogrubione i wydłużone... czasami gdy mi "odbija" to odrobina brązowej kredki w zgięciu powieki, a pod brwiami leciutko biała kredka i oczywiście czerwone usta... czasami bledsze, czasami gorętsze... ale w odcieniu karminowym koniecznie.</p><p style="text-align: justify;">Do tego w miarę uczesana, okulary na nos i w drogę... ;-) oczywiście w dobranym kolorystycznie zestawie, by nic się nie gryzło, a jeśli nawet, to nieprzypadkowo tylko zaplanowane dokładnie wszystko :-))</p><p style="text-align: justify;">Dzisiaj pokazuję Wam swoje oblicze w makijażu i bez... osądzicie sami czy jestem do siebie podobna.</p><p style="text-align: justify;">TAK czy NIE? Tak czy owak... niezależnie jak mnie ocenicie, w środku ciągle jestem taka sama... organy podniszczone ;) (ale proszę pani, czego pani oczekuje w tym wieku - jak to kiedyś usłyszałam - ale w sercu proszę pana, to ja mam ciągle 20 lat ;-) Pan nie widzi, pan też do lekarza powinien iść :-)))))))</p><p style="text-align: justify;">KIEDYŚ NAPISZĘ JAKICH KREMÓW UŻYWAM</p><p style="text-align: justify;">Nadmieniam tylko, że choćby Pan B. ciągnął mnie do łóżka i dawał w kość, to nigdy, przenigdy nie idę spać bez demakijażu, zrobionym płynem do tego specjalnym, przeze mnie olejkiem rycynowym uzupełnionym... na to serum z witaminą C i krem nawilżający oraz liftingujący... potem paciorek z wdzięcznością w myśleniu, że znowu udało się przeżyć kolejny dzień... tabletka na sen (niestety ;-( ) i oby ranek mnie zastał w dobrym nastroju :-))</p><p style="text-align: justify;">MAM NADZIEJĘ, ŻE WAS NIE ROZCZAROWAŁAM... a jeśli nawet, to cóż.. takie jest życie - nieupudrowane :-))</p><p style="text-align: justify;">*Już tajemnic nie ma żadnych :-))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9bLqg_URhpWoR943yHzG4j1su6o01tzt_KB7Uw8IIrxLthRXaPh0hq4-QWV28wofLOzv5oo53jCO9Rvq0xERZF8UM3qbJxqeBnVklZWP69Z4qQUZ_vgv2zpvlHQksIsaCgbGi_vp6OuGeNfNmHLE_w57n98Q8b_P87Xg6lD4woU9vU3rwDMG9BevgwUgb/s960/IMG_20231103_142621.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9bLqg_URhpWoR943yHzG4j1su6o01tzt_KB7Uw8IIrxLthRXaPh0hq4-QWV28wofLOzv5oo53jCO9Rvq0xERZF8UM3qbJxqeBnVklZWP69Z4qQUZ_vgv2zpvlHQksIsaCgbGi_vp6OuGeNfNmHLE_w57n98Q8b_P87Xg6lD4woU9vU3rwDMG9BevgwUgb/w480-h640/IMG_20231103_142621.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYf2kKWaV4vy40vns-t81OtGDz5nsf_RBf5rIdAiivXALcHUnnkicl85WnGMwQoHnTsYmjg7gVMKQMi96TpbDUcp5GT7Rmp-Dlblg3Va4pJC3JqO9fv8wmWoQRG60fLwpH6PkKhpA37aWZxXQEYXq7lkZpELFQs2jG3KKlVdLAkgV5WDzOrcIio5T2l_tM/s960/IMG_20231103_142625.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYf2kKWaV4vy40vns-t81OtGDz5nsf_RBf5rIdAiivXALcHUnnkicl85WnGMwQoHnTsYmjg7gVMKQMi96TpbDUcp5GT7Rmp-Dlblg3Va4pJC3JqO9fv8wmWoQRG60fLwpH6PkKhpA37aWZxXQEYXq7lkZpELFQs2jG3KKlVdLAkgV5WDzOrcIio5T2l_tM/w480-h640/IMG_20231103_142625.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-39969109102439349502023-10-30T18:50:00.003+01:002023-10-30T18:50:47.062+01:00PRZED 1 LISTOPADA* - PRZEMYŚLENIA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggB3MOFkFd-wS5JmgYRlAt79-TttelHcpWuQLn8DEKqE_h_zeLv6spXeskYbwveuRaIExn1U-3mdv1TjpvnbGZFfcC6fwn_BHPkiGvsHg4SDvOkdbPZzEV-7r1mlRLE81PSCTQnMjHa8ATmzggCbiRXQDHQdxfss2W2vwJxXBMKNCE6097__MLA5cRwJNI/s4000/IMG20231027102816.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggB3MOFkFd-wS5JmgYRlAt79-TttelHcpWuQLn8DEKqE_h_zeLv6spXeskYbwveuRaIExn1U-3mdv1TjpvnbGZFfcC6fwn_BHPkiGvsHg4SDvOkdbPZzEV-7r1mlRLE81PSCTQnMjHa8ATmzggCbiRXQDHQdxfss2W2vwJxXBMKNCE6097__MLA5cRwJNI/w640-h480/IMG20231027102816.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">1 LISTOPADA</h2><p style="text-align: justify;">Jak co roku większość z nas wybierze się na cmentarze i wspominać będzie zmarłych, bliskich i dalszych. Tych co tworzyli w pewnym sensie nas, byli w naszym życiu. Budowali dobrze lub źle, wpływali na każdą naszą cząsteczkę człowieka. Nieważne czy minął miesiąc, rok, czy lata całe już przeszły, wstajemy rano, świeci słońce lub pada deszcz, jest parno lub zimno... wszystko tak samo dzieje się. Tylko inaczej jest. Nie ma już jakiejś cząsteczki z nami i w nas, z tych, z którymi żyliśmy, współuczestniczyliśmy w radości lub smutku. <b>Żyjemy tak samo, pijemy herbatę, może kawę co rano, biegniemy za sprawami swoimi... niby jest tak samo, ale pewne rzeczy się już nie powtórzą... z telefonu nie zadzwonimy pod nr ten i ten... uśmiechu i głosu, nie zobaczymy i nie usłyszymy.</b> Tak trudno uwierzyć, że nie będzie Ciebie koło mnie któregoś dnia, bo albo Ty, albo ja - będziemy musieli zakończyć tu na ziemi swój byt. Tak jak już się stało z innymi, przy nas żyjącymi kiedyś ludźmi. Tęsknimy za nimi, żyjemy, ale przez ich brak - cząsteczki, z których jesteśmy poskładani, poumykały, powycierały się, a my zmniejszyliśmy się. Nie jesteśmy już tacy sami :-((</p><h2 style="text-align: justify;">KOCHANI RODZICE I BABCIU MOJA MARYNIU</h2><p style="text-align: justify;">Tyle czasu już minęło, a Wy ciągle jesteście ze mną... mimo, że się nie widzimy, nie dotykamy, nie słyszymy... to jesteście w moich wspomnieniach, opowieściach, czasem żartobliwych... trwacie w moim sercu, tęsknotach. Kiedy jest mi ciężko, to zastanawiam się, co Wy byście uczynili w danej sytuacji, gdybyście żyli... co byście mi doradzili...</p><h2 style="text-align: justify;">A TY ZBYSZKU</h2><p style="text-align: justify;">Byłeś nie tylko moim mężem, ojcem naszych dzieci, ale też moim nauczycielem... różnica wieku sprawiła, że miałeś większe doświadczenie i inne przeżycia, z dzieciństwa i młodości Ciebie ukształtowały. Wiele z Twoich działań, żartów, dystansu i poczucia humoru od Ciebie przejęłam. W pewien sposób mnie też "wychowałeś" ;-) Jednego tylko nie mam w sobie, choć doświadczyłam od Ciebie.. "chorobliwej zazdrości" nieumotywowanej zupełnie. To się "zemściło" na Tobie, to też Cię niepotrzebnie dręczyło i zmieniało. Teraz nie ma co tak bardzo, to wspominać. Tylko pamiętać o wspaniałych chwilach... np. taki spontaniczny wyjazd nad morze i tam ekscytujące chwile :-)) Od przeszło dwudziestu lat żyjesz w moich snach. W nich też nie zawsze jest miło... zupełnie jak w życiu prawdziwym... jakby się nic nie zmieniło ;-) </p><h2 style="text-align: justify;">NIE PŁACZĘ ZA WAMI...</h2><p style="text-align: justify;">Po prostu nie przyjmuję do wiadomości, wypieram ze świadomości, ten fakt, że Was nie ma... ciągle mam wiarę, że jesteście blisko mnie i wspieracie. A może otworzą się drzwi i zobaczę w nich mamę zamyśloną, tatę z nieodłącznym papierosem, a babcię z uśmiechem łobuzerskim na twarzy. W swoich wspomnieniach odbudowuję tę stratę, którą uczyniło we mnie Wasze odejście. Takie podejście do sprawy, wzmacnia mnie i nie pozwala zanurzyć się w otchłani bezwzględnego smutku. Pamiętam o Was każdego dnia, żaden 1 listopada nie jest dla mnie tak istotny, jak codzienne Was wspominanie i czerpanie z Waszej mądrości, którą mi staraliście się przekazać. A nawet z głupoty i błędów Waszych. Z nich też wyciągnęłam wnioski ;-)</p><h2 style="text-align: justify;">CZĘŚĆ MOJEGO ŚWIATA</h2><p style="text-align: justify;">Odeszła wraz z odejściem setek ludzi, którzy dla mnie śpiewali, tworzyli muzykę, malowali obrazy, dodawali i odejmowali liczby, pokazywali zjawiska przedziwne, przekazywali wiadomości o świecie, o życiu gdzie indziej, o historii miejsc i związanych z nimi ludzi. <b>Zaczęli pojawiać się inni i tworzyć mnie inaczej, na nowo. I ja jestem już nie do końca taka sama, choć w środku ciągle Dorotka taka mała, roześmiana, wierząca w dobro jako najwspanialszą część życia, wartość nadrzędną :-))</b></p><h2 style="text-align: justify;">ŚMIERĆ JEST OKRUTNA</h2><p style="text-align: justify;">Z nikim i niczym się nie liczy, przychodzi sobie we wtorek, jakby nie mogła zaczekać do soboty... nie czeka na obiad, tylko złapać może zaraz po śniadaniu... czy wykąpana jesteś czy nie, przygotowana w eleganckim ubraniu czy też naga, krótko przed snem... zdarza się, że radosna kładziesz się wieczorową porą, tyle, że rankiem już słońce nie wstanie dla Ciebie. Śmierć wpisana jest w nasze życie. Jest nieuchronna i źle wychowana, bez żadnego obycia i kultury, bez uprzejmego zawiadomienia - wyprowadza Cię z życia i już! Nie zwraca uwagi na to żeś w pracy i szef będzie krzywo patrzył, w trakcie wesołej zabawy, szalonej jeździe samochodem... <b>ONA może Cię objąć w każdym momencie, bo nie ma nikogo nad sobą ważniejszego, kto by jej przemówił i jej od chęci uśmiercenia Cię odwiódł. Taka jest ŚMIERĆ. </b></p><h2 style="text-align: justify;">PARADOKSALNIE - dzięki NIEJ doceniasz życie ;-)</h2><p style="text-align: justify;">Dopiero wtedy, gdy w biegu swoim zatrzymujesz się na chwilę i już rozumiesz... bez sensu jest ten pęd, pęd do mety... Im bliżej, tym gorzej dla Ciebie... chłoń to życie i smakuj, ale powoli rozkoszując się. Bo przyjdzie ta ''Ś" i zaskoczy Ciebie... nie będzie odwrotu. Więc wsłuchuj się i wpatruj w rozkosz życia i wdzięcznie doceniaj, to! że ciągle jesteś... kochaj i daj się kochać, dopóki czujesz :-) </p><h2 style="text-align: justify;">I FESTINA LENTE!</h2><p style="text-align: justify;">1 LISTOPADA - za dużo szumu, blichtru... czy jeden znicz palący się, znaczy mniej niż dziesięć na jednym grobie, a te sztuczne kwiaty jak ten "sztuczny miód"... tej osobie tam pod ziemią... bardziej myśl jest Twoja potrzebna... dzięki niej wciąż żyje... <b>Ona nie potrzebuje pokazówek... Potrzebuje pamięci nienadętej... takiej zwykłej... tak po prostu :-))</b></p><p style="text-align: justify;">MOŻE POMYŚLMY SOBIE 1 LISTOPADA O ŻYWYCH - dzisiaj wściekamy się na niektórych... a gdyby jutro zabrakło ich? Będziemy tęsknić? Więc szanujmy się dzisiaj, doceniajmy - póki jesteśmy razem i bądźmy wdzięczni za to, że jesteśmy :-))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh96R-Y1bo4gdIAnTcWfvhQPKerCB_YAfDy2A0tsuJAm6S_l4_ZRqjYj1S71HYIzTNtUPRHg6nx8UkdmTWwTAz-MEUFlNpHjlczmI6IdmoOyBy7IFwoFzBE6Qm00C5XbARhv_X_DoR4PH9Vi7sd9Hl2QJoQ-Km-3aqAqK8gq4IuA1w95qUHg960IRC7oHnA/s4000/IMG20231027102711.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh96R-Y1bo4gdIAnTcWfvhQPKerCB_YAfDy2A0tsuJAm6S_l4_ZRqjYj1S71HYIzTNtUPRHg6nx8UkdmTWwTAz-MEUFlNpHjlczmI6IdmoOyBy7IFwoFzBE6Qm00C5XbARhv_X_DoR4PH9Vi7sd9Hl2QJoQ-Km-3aqAqK8gq4IuA1w95qUHg960IRC7oHnA/w640-h480/IMG20231027102711.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfXGX9tvv08Nmt9o6LYWbgUDeZ1VWIWWjzGF0oCscZ64vqlhxGWbX_SF7ulIb8UAIfQPyYZJbdbMsv4gF6HITPFj3pvHB3AVf6ubKhlVzvjcjuGieHHWV-yhcl67ewig_JfSQmPtBl0ND707bqXxjjSaLqlWl59365FUfYtgCIANfC5rUwOqJZyTNgJVlA/s4000/IMG20231027102758.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfXGX9tvv08Nmt9o6LYWbgUDeZ1VWIWWjzGF0oCscZ64vqlhxGWbX_SF7ulIb8UAIfQPyYZJbdbMsv4gF6HITPFj3pvHB3AVf6ubKhlVzvjcjuGieHHWV-yhcl67ewig_JfSQmPtBl0ND707bqXxjjSaLqlWl59365FUfYtgCIANfC5rUwOqJZyTNgJVlA/w640-h480/IMG20231027102758.jpg" width="640" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-90461177879227220222023-10-25T16:16:00.000+02:002023-10-25T16:16:35.696+02:00KAŻDY (NIE) CHCE SPRAWDZIĆ, czyli Alfabety Starej Kobiety<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8RHBMEwMSnzUyZ__P1GxbViVjFNVIBDn5t7Hb64p0347w6P_YvJ2FALEJW_AP4b5cD08gZ5kzO4v8vMoyh6xFbYfTK18YEbuQ4pwmAemRsWAWdIJNFp5dGot8Vzhyphenhyphenyeva2oeFAePt-de8NcVbdHrK1Wj9x1CxBwArtOHfA6gwIsLuXpIZQTjeL3WqKSi2/s4000/IMG20231024163216.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8RHBMEwMSnzUyZ__P1GxbViVjFNVIBDn5t7Hb64p0347w6P_YvJ2FALEJW_AP4b5cD08gZ5kzO4v8vMoyh6xFbYfTK18YEbuQ4pwmAemRsWAWdIJNFp5dGot8Vzhyphenhyphenyeva2oeFAePt-de8NcVbdHrK1Wj9x1CxBwArtOHfA6gwIsLuXpIZQTjeL3WqKSi2/w480-h640/IMG20231024163216.jpg" width="480" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">KAŻDY... każdy mimo doświadczeń matek, ciotek, babć i przyjaciółek, i innych ludzi rzeczywistych czy tych z sieci, każdy chce przeżyć swoje życie, po swojemu, swoich błędów doświadczyć, radości i wszystkich innych aspektów życia... </p><h2 style="text-align: justify;"><b>KAŻDY (NIE)CHCE SPRAWDZIĆ CZY?</b></h2><p style="text-align: justify;"><b>A. AMBICJE SWOJE</b> - da radę przekuć w sukces, mimo wszystkich piętrzących się problemów.</p><h2 style="text-align: justify;">NIE CHCE BY!</h2><div style="text-align: justify;"><b>B. BÓL</b> wystąpił w jego życiu i liczy, że może da się z niego wykpić. Raczej lepiej być przygotowanym, że życie to nie PIS (Program Ironiczno - Satyryczny), wszystko zdarzyć się może i wtedy to wszystko trzeba wziąć na klatę. Walczyć, walczyć i nie poddawać się!</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">NIE CHCE SPRAWDZIĆ, CZY?!</h2><div><p style="text-align: justify;"><b>C. CIERPLIWOŚCI</b> wystarczy mu na zajmowanie się chorym członkiem rodziny. Wolałby tego uniknąć dla siebie i dla swego bliskiego. Każdy by chciał, by słońce nigdy nie było za mgłą, ale troska o innych to nie tylko obowiązek, to wyraz miłości i sprawdzenia swojej wytrwałości, odwagi i serca wielkiego.</p><h2 style="text-align: justify;">DLACZEGO?</h2><p style="text-align: justify;"><b>D. DUMĘ</b> ma tak wielką, że nie potrafi prosić, przeprosić, przebaczyć, przyznać się do błędu, a może czasem powinien(?) To żaden wstyd!</p><p style="text-align: justify;"><b>CZY?</b></p><p style="text-align: justify;"><b>E. EGOISTĄ</b> czasem warto być, dla własnego dobra? Czasem należy, bo jeśli o siebie sami nie zadbamy, to nie zadbamy też o innych, na których nam zależy. Choć życie na pierwszym miejscu we własnej idealnej, lecz rzeczywistej bańce i wybieranie dla siebie wszystkiego co jest najkorzystniejsze może źle pokierowane, szybko obrócić przeciwko nam. Nie doradzam... to musi być bardzo przemyślane </p><h2 style="text-align: justify;">A MOŻE (?)</h2><p style="text-align: justify;"><b>F. FILANTROPEM</b> powinno się być, bo pieniędzy i dobrobytu nie zabierze się do grobu. Jestem za tym :-)) by dzielić się i sprawia mi to olbrzymią radość.</p><p style="text-align: justify;">SPRAWDZIĆ, jak długo goją się rany nie każdy takie doświadczenie chce koniecznie mieć.</p><p style="text-align: justify;"><b>G. GOJENIE RAN</b>... mówi się, że czas goi rany. U mnie nie goi, nie mogę zapomnieć, czuję wstyd, że nie potrafię sobie z tym uczuciem tęsknoty pogodzić.. tęsknię, drażnią mnie błędy, które popełniam, bo tak bardzo pamiętam. </p><p style="text-align: justify;"><b>H. HEDONISTĄ</b> lepiej by być? Tylko przyjemność, rozkosz uznawać, za najwyższy cel życia? Można i tak... ale jak długo, w tak w płytkiej wodzie można taplać się (?) W końcu przyjdzie cierpienie i trudno się będzie i boleśniej z przyjemnością rozstać. Na wszystko należy być przygotowanym.</p><p style="text-align: justify;"><b>I. INTROWERTYK</b> zamknięty w sobie ma łatwiej? Czy może wybuchnąć od wszystkiego co w jego głowie się zbiera, a nie ma odwagi podzielić się z tym. Powinien choćby trochę się otworzyć by łatwiej żyło mu się. Jestem ekstrawertyczką... u mnie co w głowie, w myśli, to i na języku od razu pojawia się w prawdzie, ciętej ripoście i wyrzuceniu z siebie wszystkich obronnych informacji.</p><p style="text-align: justify;"><b>K. KOCHAĆ? </b>Czy warto, czy dla miłości warto odpuścić sobie swoją strefę komfortu komfort życia? WARTO, WARTO, WARTO!!! Pamiętam taki cytat z Kubusia Puchatka..."Kubusiu jak się pisze o miłości? Prosiaczku tego się nie pisze, to się czuje" Czuję to! kolejny wygrany los!</p><p style="text-align: justify;">A CO TO ŁASKA?</p><p style="text-align: justify;"><b>Ł. ŁASKA</b>, to raczej nie moja, lecz boska sprawa do rozwijania, ale tak myśląc sobie powiem, że dla mnie umiejętność godnego życia, przebaczenia, pokazania komuś, że jest wspaniały, zapomnienie o nienawiści, bycie głuchym na upokorzenia, wiara w dobro i przyzwoitość - to łaska jest wielka. </p><p style="text-align: justify;"><b>M. MIŁOŚĆ</b> czy można być jej pewnym, czy zranić może? Miłość nie rozkłada się równo i każda jest inna, ale dla mnie jest podstawą do działania. Dla niej warto się rodzić i dla niej żyć!</p><p style="text-align: justify;">CZY MOŻNA BŁĘDY NAPRAWIĆ?</p><p style="text-align: justify;"><b>N. NAPRAWIANIE BŁĘDÓW</b> jest możliwe, a nawet konieczne jest wytłumaczenie, przeproszenie by pozbawić się wstydu, uwolnić od dręczących myśli. Nikt nie jest doskonały i każdy ma prawo popełniać błędy. To nie znaczy, że jesteśmy źli, zdarzyło się i trzeba naprawić zło i sprawić by się go już nigdy nie powtórzyło. Pokorą jest przyznanie się. Mądrością szukanie przebaczenia, samemu przebaczenie i zaczęcie wszystkiego z uważnością, od nowa.</p><p style="text-align: justify;">JAKA JEST MĄDRA OPIEKA NAD DZIECKIEM?</p><p style="text-align: justify;"><b>O. OPIEKA NAD DZIECKIEM</b> wtedy jest mądra, kiedy pozwalamy mu być sobą, a nie kreujemy wg siebie, na swój wizerunek nie wychowujemy go. Pomagamy mu być sobą, dając wolę w jego myśleniu. Dzieci nie są głupsze od dorosłych, nie mają tylko dorosłych doświadczenia. Swoim dawałam dużą przestrzeń do dowolnego działania, wiele pokazywałam i chyba udało się :-))</p><p style="text-align: justify;"><b>P. PIENIĄDZE SZCZĘŚCIA NIE DAJĄ</b>, ALE każdy chce sprawdzić, czy to prawda jest. I każdy ma prawo do nie martwienia się o nie. </p><p style="text-align: justify;">CZY ROZCZAROWANIE BOLI?</p><p style="text-align: justify;"><b>R. ROZCZAROWANIE</b> może być dotkliwe w wielu aspektach życia, to jest nauka, która dość często nas dosięga. Jest na to panaceum: mówić jak najmniej co się wie, nie wierzyć we wszystko co się słyszy, żyć spokojnie, uśmiechać miło i robić swoje :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>S. STAROŚĆ</b> - czy musi być smutna? NIE!! Starość to sposób myślenia. Gdzie nie ma strachu, jest otwarte serce, wolny umył i nie pozwolenie innym ludziom trzymania klucza do Twojej woli, stygmatyzowania Cię wiekiem. Może dla całego świata jestem nikim, ale dla paru osób jestem całym światem i dlatego nie czuję samotności :-)) Czasem w nią wchodzę z własnej woli, ale szybko z niej uciekam :-))</p><p style="text-align: justify;"><b>T. TALENT? </b>Każdy ma jakiś talent i bez względu na wiek powinien rozwijać go i pasję z niego uczynić swą. To zbrodnia, siedzieć w kącie bez działania i ukrywać się, bez pokazywania światu jakim dla świata darem jest. Mieć talent to też mieć siłę woli, która podsyca w nas ogień... i tu zaczyna się nasza pasja.</p><p style="text-align: justify;"><b>U. UŚMIECH</b>? A co z nim, kiedy płakać bardziej się nam chce? Trzeba go choćby wymusić, gdy tracę chęć do uśmiechu, to tracę grunt pod nogami i czuję się słaba. Uśmiech to moja broń tajemna, akumulator do działania, dodaje pewności siebie. A jeśli kogoś rozweseli, to szczęście po prostu czuję! </p><h2 style="text-align: justify;">CO TO?</h2><p style="text-align: justify;"><b>W. WOLNOŚĆ? </b></p><p style="text-align: justify;">To podstawa i każdy ma do niej prawo i tu nie ma się nad czym zastanawiać. Dla mnie wolność to sentencja bycia człowiekiem szczęśliwym... wolność wyborów, brak przymusu, dokonywania działań, według własnego serca i rozumu, brak ograniczeń i zniewolenia... absolutnie żadnej indoktrynacji!</p><p style="text-align: justify;">CZY ZAWSZE MUSIMY SIĘ ZAWIEŚĆ?</p><p style="text-align: justify;"><b>Z. ZAWÓD...</b> Ludzie zawodzą, pozory mylą. Ale gdy spotkam kogoś, kto mnie zawiedzie, odejdzie ode mnie, to po krótkiej rozpaczy, dziękuję mu, że dzięki niemu poznałam kogoś lepszego i kolejny raz zrozumiałam, że nic nie dzieje się bez powodu.</p><p style="text-align: justify;"><b>Ż. ŻYCIE</b> jakie jest? "Istnieją tylko dwa sposoby na życie - żyć tak jakby nic nie było cudem lub jakby cudem było wszystko" Albert Einstein. Dla mnie wszystko jest cudem :-))</p><p style="text-align: justify;"><b>I TAKIE TO DYLEMATY MAMY, ALE JEŚLI SAMI NIE SPRÓBUJEMY - to się nie dowiemy</b>. Musimy próbować i zastanawiać się, wnioski wyciągać i tak kierować swoim postępowaniem, żeby zadowolonym być. Dla każdego to zadowolenie na innych opierać się będzie priorytetach. Te każdy z nas wyznaczyć musi sobie sam :-))) i sprawdzić, bądź nie jak to dalej w życie brnąć... po ubitej czy bardziej grząskiej drodze :-) </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6QYDZo-XSwbWGUmuwidsqIRYl0UgpEutR1Ns8LyhdRVBEwkmWLzlK3Z7gHNLmMgsstS5iGtHj0vsk2Qys29Fv-Fi2QomB0o3qZL1Q8hCHaPq6B5wBarR72Ftir9625J_Ds8mh7fOR9nsSk70TmKBPAF0nD83J-dMdJDgit8FbGPUDn5Dq7tyR_EdDmh9z/s4000/IMG20231024163249.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6QYDZo-XSwbWGUmuwidsqIRYl0UgpEutR1Ns8LyhdRVBEwkmWLzlK3Z7gHNLmMgsstS5iGtHj0vsk2Qys29Fv-Fi2QomB0o3qZL1Q8hCHaPq6B5wBarR72Ftir9625J_Ds8mh7fOR9nsSk70TmKBPAF0nD83J-dMdJDgit8FbGPUDn5Dq7tyR_EdDmh9z/w640-h480/IMG20231024163249.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSkUiucpDItQ6ZPR3Ugdzh5r75Z0jmxQhVkCKn6X7Aq_QbTpbASEARU-oRRwUAQedBfOwQEww5MuBbJGiqfRmtn1AdH13aOMAF4-pkQzQIn-JIT3zocP1fFq75TK_ZMJr2aZUpwFvH833EqxulPbyamuG7j6_ejHY9RfR7CpqvRoW6K-_HYSJxU_bEzUiy/s4000/IMG20231024163241.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSkUiucpDItQ6ZPR3Ugdzh5r75Z0jmxQhVkCKn6X7Aq_QbTpbASEARU-oRRwUAQedBfOwQEww5MuBbJGiqfRmtn1AdH13aOMAF4-pkQzQIn-JIT3zocP1fFq75TK_ZMJr2aZUpwFvH833EqxulPbyamuG7j6_ejHY9RfR7CpqvRoW6K-_HYSJxU_bEzUiy/w480-h640/IMG20231024163241.jpg" width="480" /></a></div></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-11513303195351616272023-10-21T19:43:00.000+02:002023-10-21T19:43:11.596+02:00PRZYCHYLĘ CI NIEBA* (zagadka)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbChJddSSUpAN-qj62UnSoi-g8ZWri89Xl77NNVehptuqf5A1GIs2T_OVQkzprozI6syG9rB9B7ZfankUf2HGTw8wuwIBQQCFSutcOFoIa2YzFnfApl6lYDaBdmOYG0UVl-hEoXgGIfWDqpT24rS9a12pXZf_nEifGue1JUzHYsYexdECLzEEOo3wUdc5h/s4000/IMG20230929100624.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbChJddSSUpAN-qj62UnSoi-g8ZWri89Xl77NNVehptuqf5A1GIs2T_OVQkzprozI6syG9rB9B7ZfankUf2HGTw8wuwIBQQCFSutcOFoIa2YzFnfApl6lYDaBdmOYG0UVl-hEoXgGIfWDqpT24rS9a12pXZf_nEifGue1JUzHYsYexdECLzEEOo3wUdc5h/w640-h480/IMG20230929100624.jpg" width="640" /></a></div><br /><h2 style="text-align: justify;">TAKIE SŁOWA USŁYSZAM</h2><p style="text-align: justify;">Niczego Tobie nie zabraknie, tylko bądź jak zwykle radosna i nie zmieniaj się. Będziesz miała wszystko czego Ci potrzeba, tylko nie martw się i dbaj o siebie... rozmawiaj ze mną i mów mi o swoich potrzebach i pragnieniach. Jesteś wspaniała, mądra, piękna i tolerancyjna. Masz otwarte serce i poczucie humoru... padasz i się podnosisz... nie zmieniaj tego.</p><h2 style="text-align: justify;">WIEM, ŻE JESTEŚ PRZERAŻONA TĄ MIŁOŚCIĄ PANA B. </h2><p style="text-align: justify;">Rozumiem, ale dasz radę gdy nie będziesz za dużo o nim myślała. Myśl tylko o radosnych chwilach i tymi chwilami ciesz się... nie przejmuj się prozą codziennego życia... wszystko będziesz miała... tylko mów o tym czego potrzebujesz i jakie marzenia masz... to wszystko Ci zapewnię... tylko bądź.</p><p style="text-align: justify;">Drżysz przed operacją kręgosłupa szyjnego, bo implanty w trzech miejscach blisko rdzenia kręgosłupa niosą wysokie ryzyko zagrożenia... ale wierzę, że dokonasz dobrego wyboru i podejmiesz słuszną decyzję... zawsze będę przy Tobie... pamiętaj!</p><p style="text-align: justify;"><span>TAKIE SŁOWA USŁYSZAŁAM... nie raz, nie dwa... codziennie je słyszę i czuję się przez to ważna i kochana. Szczęściara po prostu jestem.</span><br /></p><p style="text-align: justify;"><span>JESTEM WDZIĘCZNA I WSZYSTKO DOCENIAM!!! Dziękuję Tobie!</span></p><p style="text-align: justify;">*Te życzenia we wtorki proszę, bo inne dni mam zajęte :-)))))))))))))))</p><p style="text-align: justify;"><b>KTO TAK DO MNIE POWIEDZIAŁ?</b></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJjlxxpN8jX_FGiFEt7wdBlq_1s7T6shzSW6SauwS7gwcS87uESqdfgXzzifoqsokgVgeLNG0lJIxnE_aj8nIJSW3T8xlpOpw77Vv41Z8is4ozcIW1w2bYSwDIayK1W7-ZLzwl1HCHUdjRqmeUY-hJuMK59J3DNjc2tziKIXVQ9FJp32F5Y4yoo_iEHQN8/s4000/IMG20230929100702.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJjlxxpN8jX_FGiFEt7wdBlq_1s7T6shzSW6SauwS7gwcS87uESqdfgXzzifoqsokgVgeLNG0lJIxnE_aj8nIJSW3T8xlpOpw77Vv41Z8is4ozcIW1w2bYSwDIayK1W7-ZLzwl1HCHUdjRqmeUY-hJuMK59J3DNjc2tziKIXVQ9FJp32F5Y4yoo_iEHQN8/w640-h480/IMG20230929100702.jpg" width="640" /></a></div><p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-27138475894754442942023-10-20T14:48:00.005+02:002023-10-20T14:48:59.252+02:00JEDZENIE TO FANTASTYCZNE DOZNANIE JEST<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ZDbjqXxiqKs7xWNJ-cbrcRI_dXjA_bR73bmcsJA20O65iL6sc38IUL46qk3EgSjTsypBXhOveJDd396joeFbeLUNhzUgKlpwzOHwQQpWLHcbBLyP90YUQPW0T-bIZgma_oGVNJrUE-HKrImanahm1v5V2SHA7NZTkIr5c7E8XtzClToKCLU-QW4wnPMs/s4000/IMG20231014142327.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1ZDbjqXxiqKs7xWNJ-cbrcRI_dXjA_bR73bmcsJA20O65iL6sc38IUL46qk3EgSjTsypBXhOveJDd396joeFbeLUNhzUgKlpwzOHwQQpWLHcbBLyP90YUQPW0T-bIZgma_oGVNJrUE-HKrImanahm1v5V2SHA7NZTkIr5c7E8XtzClToKCLU-QW4wnPMs/w640-h480/IMG20231014142327.jpg" width="640" /></a></div><b><br /></b><p></p><p style="text-align: justify;"><b>MOŻE nie jestem stworzona do wielkich rzeczy... ale do jedzenia na pewno. </b></p><p style="text-align: justify;">Jedzenie mnie inspiruje, jedzenie mnie podnieca, daje mi powera i mózg otwiera. Pięknie się ubrać i na eleganckiej zastawie zjeść coś smacznego, to wszystkie smutki mi mijają. Jeśli do tego dobre towarzystwo, które uśmiech na twarzy wywołuje... to są chwile najcudowniejsze w życiu. Bo i smak, kolor, zapach i to co w coś miłego czy zabawnego wchodzi... cóż więcej trzeba do życia mieć. Mnie to w pełni zadowala i tak codziennie bym mogła... gorzej, że stroje co rusz zmieniać bym musiała. Tym samym przebierać nie tyle z uwielbienia do strojenia, co ze zmieniania rozmiaru owego przebrania i... w końcu... mogłabym zamienić się w dynię. Choć zupa dyniowa smaczna i zdrowa, to jednak niekoniecznie seksowna jest :-))) Dzisiaj cała czekoladę z orzechami spałaszowałam... Najpierw taka gra wstępna... po kawałeczku... jednym, drugim, a później poszłam na całość... cóż to za orgazm nieudawany :-))) ŻYCIE JEST TAKIE PIĘKNE :-))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSUifTfRxSVK6djehxTCZnFme8T9Mc0F8qtXPInsK1H2VDOzSK9N8mDFqrpYFoaPo0cyV83YTZxOu_7Wg7yCCat3VpU-hUbLWk0NVC5H8u1tP_Mq98ijaE9oTle6kv8ZsuZrHl2xAT_5WdDF6v_nYAvXjPIaTxZaEGvJyx1Rq6XlWdIPBmNN9yirkFnh3W/s4000/IMG20231014153836.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSUifTfRxSVK6djehxTCZnFme8T9Mc0F8qtXPInsK1H2VDOzSK9N8mDFqrpYFoaPo0cyV83YTZxOu_7Wg7yCCat3VpU-hUbLWk0NVC5H8u1tP_Mq98ijaE9oTle6kv8ZsuZrHl2xAT_5WdDF6v_nYAvXjPIaTxZaEGvJyx1Rq6XlWdIPBmNN9yirkFnh3W/w640-h480/IMG20231014153836.jpg" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-81101582570394353652023-10-16T15:57:00.000+02:002023-10-16T15:57:09.109+02:00DOBRE RADY - koniec z nimi?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgDRcyKcJ0EPrkI5Wl4S4J6MBm9CGuEyESovQakYET3Behm1WF5Iwy9yI52z8fS987tVelskcrBDUgekMaqd4nsF0K4rxcw6_3WHYDhrHL70fX2_YqpWY33JrK5UY10JPz3p3nv2DaXgpdiF6sUfPDS1pJ4IFbKg26YDBntiwV4H1TLZSI_VYRqZQMiS1s/s4000/IMG20231003104345.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgDRcyKcJ0EPrkI5Wl4S4J6MBm9CGuEyESovQakYET3Behm1WF5Iwy9yI52z8fS987tVelskcrBDUgekMaqd4nsF0K4rxcw6_3WHYDhrHL70fX2_YqpWY33JrK5UY10JPz3p3nv2DaXgpdiF6sUfPDS1pJ4IFbKg26YDBntiwV4H1TLZSI_VYRqZQMiS1s/w640-h480/IMG20231003104345.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">UŚWIADOMIŁAM SOBIE</h2><p style="text-align: justify;">Że skoro przychodzi mi do głowy, żeby dawać komukolwiek dobre rady, to już nie ma miejsca u mnie na wariactwo z błędami i śmiesznościami.<b> Uspokój się kobieto... życie jest zbyt krótkie by się zbytnio zastanawiać, trzeba przestać tak poważnie traktować siebie i pozwolić sobie na błędy</b>. </p><p style="text-align: justify;">BO PRAWDA JEST TAKA, że żeby szczęśliwą być osobą, to naprawdę niewiele trzeba (to nie rada, to doświadczenie jest)... Po prostu to co wydaje się nam złe, przekuć na sukces trzeba. Podam przykładów sześć.</p><p style="text-align: justify;">1. <b>Skoro nikt nie traktuje mnie poważnie, to sama też nie będę... </b>może znajdzie się ktoś przypadkowo, że będzie inaczej - zaczekam... tymczasem trzeba żyć tym co jest, czyli bawić się... </p><p style="text-align: justify;">2. <b>Czy sytuacja jest dobra czy zła, to ma zaletę - zmieni w końcu się!</b></p><p style="text-align: justify;">3. Nikomu nie zazdroszczę niczego - to strata czasu. Mam wszystko czego potrzebuję.</p><p style="text-align: justify;">4. Jestem stara, ale dumna z tego faktu, że udało mi się dotrzeć do tego momentu i to jest o wiele lepsze niż alternatywa - umrzeć młodo... znowu jestem na wierzchu :-))) I co najważniejsze: nie przestaję się bawić... brak zabawy postarza bardzo!</p><p style="text-align: justify;">5. Życie nie jest sprawiedliwe, ale i tak mi się podoba.</p><p style="text-align: justify;">6. Kiedyś martwiłam się różnymi problemami - z perspektywy czasu nauczyłam się, że nie warto... bo za takie pięć czy dziesięć lat, to będzie zupełny bzdet. Martwiłam się, że mam już 5 dych, a tu proszę... jest gorzej (jeszcze więcej dych)... poślubiłam technika ogrodnika, to przesadził tak bardzo, że wykopać go musiałam. Poprzedni mgr towaroznawstwa - jedyny towar, na którym się poznał, to byłam ja, a potem się zmęczył i umarł sobie. Teraz szukam archeologa, który im starsza będę tym bardziej będzie mnie kochał... wiadomo wykopaliska będą do końca go nęcić jak to archeologa ;-) Dzisiaj się cieszę, że jest dzisiaj! </p><p style="text-align: justify;"><b>JAK NIE DAJĘ RADY, TO NIE KOŃCZY SIĘ ŚWIAT</b></p><p style="text-align: justify;">Po prostu nie daję z czymś rady i tyle. Nie wyrabiam się, to się nie wyrabiam, czasem nie zadowolę wszystkich i oni są niezadowoleni... biedacy ;-) <b>Nie idzie zadowolić wszystkich! Ale to nie znaczy, że jestem bezwartościowa, leniwa i zła... </b>tak się stało i już. <b><u>Ponoszę porażki, ale to nie znaczy, że jestem porażką... tak się zdarza i już!</u></b> Nie zawsze wszystko wychodzi tak jak się chce, jak pragnie, jak marzy. Tak się zdarza i już :-))</p><p style="text-align: justify;">DOBRYCH RAD w odpowiednim czasie, od dobrze życzących mi, kochających mnie ludzi - nie słuchałam. Harda byłam i wszystko wiedziałam najlepiej... harda ciągle jestem, tylko nie jestem już taka "wszystkowiedząca najlepiej" i dystans do siebie mam. Ten dystans pozwala mi na zaprzestanie ubolewania nad sobą, pieszczenia swoich kompleksów i tulenia się w żałości, karmienia smutkami związanymi z miłością Pana B., albo innymi, prawdziwymi czy wymyślonymi ze słabości swojej.</p><p style="text-align: justify;"><b>BEZ WZGLĘDU NA TO CO UCZYNIĘ, to ludzie i tak gadać będą, oceniać, krytykować nawet hejtować... dlatego luz... </b>jestem skłonna wymyślić sobie wszystko, dosłownie wszystko co mnie zadowoli i żadna dobra rada mnie nie powstrzyma bym po swojemu czegoś nie zrobiła. </p><h2 style="text-align: justify;">ZDRADZĘ WAM SEKRET SWÓJ - JESTEM CHOLERNIE BOGATA!!! </h2><p style="text-align: justify;">I jednak tu, dobrą radę Wam dam... jestem bardzo bogata, bo? Nigdy nie fetyszyzowałam* pieniędzy.</p><p style="text-align: justify;">Za pieniądze można kupić wiele, ale nie warto dla nich żyć... jestem bogata, bo kocham i jestem kochana, i doświadczam tego każdego dnia. To bogactwo wzięło się z tego, że kocham siebie, no i inni, ci koło mnie... biorą ze mnie przykład i kochają mnie :-)) Dobrze im poradziłam ;-)) A kocham? Bo trudno nie kochać kogoś, kto mnie kocha :-))) albo tych, którzy tego potrzebują :-))</p><p style="text-align: justify;">A MIŁOŚĆ działa jak narkotyk... codziennie jestem pod wpływem :-))) I Wam życzę takiego stanu, że rzeczywistość porzucamy, a w afrodyzjaku się zanurzamy i wszystko staje się łatwe, proste, piękne :-))</p><p style="text-align: justify;">*Fetyszyzowanie pieniędzy - za pieniądze kupić można dom i luksusy wszelkie... ale co z tego... to jest tylko środek, np. do zakupu psa... ale czy zmusisz go do machania ogonem (?)</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp9WDSUewAjgpXsA8kkwlWJGSWzp9zxqo_ev-yvvoCMFkwRzKeUvaXEoTyFkKdCeFdhgR7m1aNmMWca_e0T0uc3tQNFjNvz1QG_i_mD78C-0CAv6R4Zi5ALYb1A5hKMg3H1DIOY-u5lgRtgpuE1cAEaiRReH8oaKgGEZ1B2ovhPOHb3L6f_U2-nIVmV4H0/s4000/IMG20231003104423.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp9WDSUewAjgpXsA8kkwlWJGSWzp9zxqo_ev-yvvoCMFkwRzKeUvaXEoTyFkKdCeFdhgR7m1aNmMWca_e0T0uc3tQNFjNvz1QG_i_mD78C-0CAv6R4Zi5ALYb1A5hKMg3H1DIOY-u5lgRtgpuE1cAEaiRReH8oaKgGEZ1B2ovhPOHb3L6f_U2-nIVmV4H0/w640-h480/IMG20231003104423.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA6mSE2Xx0wTdxa0QNBpbZ8Gns-KTJm02QQCflXUXMZGauRkgmX7OkT8wOaT1TDDL8MyhJ3HiqPSQcA_5voCa9hEMxr6SuYgiDTPWnbzbxZkbgqcxxCz-6WRzbQQtrf3FFU_JIHwoyAYFOwl7wFdjOMLkmq0yj7CJxqfirWdBvxso0W6lrPS-NpwCALykX/s4000/IMG20231003104439.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA6mSE2Xx0wTdxa0QNBpbZ8Gns-KTJm02QQCflXUXMZGauRkgmX7OkT8wOaT1TDDL8MyhJ3HiqPSQcA_5voCa9hEMxr6SuYgiDTPWnbzbxZkbgqcxxCz-6WRzbQQtrf3FFU_JIHwoyAYFOwl7wFdjOMLkmq0yj7CJxqfirWdBvxso0W6lrPS-NpwCALykX/w640-h480/IMG20231003104439.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvhxatVX5Q6pVsYW93htZ2VaOdax8FvzdXzrYfu5t8is_30k9G2A0Ndh025uMfMLbp-o6Xb8UuvcgwvhhiqEMd-VRIsiDO7T5FrPEL5V6hG-xuVHDP5jGFiAqTQHrtowM0ZyeycQSWN8XS8YQUo7AvmubW5Wu6Pfj8FqJuE5hrBPrDCo073w4BAenXroor/s4000/IMG20231003104459.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvhxatVX5Q6pVsYW93htZ2VaOdax8FvzdXzrYfu5t8is_30k9G2A0Ndh025uMfMLbp-o6Xb8UuvcgwvhhiqEMd-VRIsiDO7T5FrPEL5V6hG-xuVHDP5jGFiAqTQHrtowM0ZyeycQSWN8XS8YQUo7AvmubW5Wu6Pfj8FqJuE5hrBPrDCo073w4BAenXroor/w640-h480/IMG20231003104459.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj63uc3BQKq1rclMK4fyMzVkFcnf_kj6rmaOQ79Ctk_Vfy-GaNTGtG9S6rNz9feRH823CtcwCj8rdp1o0-QsqtNqELRo_WtHNy4oYMkvuiFThTB78dmb6Zb5oxW0hCyiq7S6gRrhuDykVoE5sPj-R7vcZ-2YuqdXg5QQuhg3XO8G7jZiMWa-tkDL4kKio9l/s4000/IMG20231003104504.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj63uc3BQKq1rclMK4fyMzVkFcnf_kj6rmaOQ79Ctk_Vfy-GaNTGtG9S6rNz9feRH823CtcwCj8rdp1o0-QsqtNqELRo_WtHNy4oYMkvuiFThTB78dmb6Zb5oxW0hCyiq7S6gRrhuDykVoE5sPj-R7vcZ-2YuqdXg5QQuhg3XO8G7jZiMWa-tkDL4kKio9l/w640-h480/IMG20231003104504.jpg" width="640" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-10214593212768302112023-10-12T12:35:00.001+02:002023-10-12T12:35:17.108+02:00NAGIE CIAŁO* STAREJ KOBIETY <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyguL322LwUaFuApMPm59468m7Ra1o4Qa1eaM0hGPBzLpDTcP1rUP6tfBSwHAHT8LrCBe5412e-tjg3RDPY3Tdi9mRthLeVQqE5G-gqGEe_GeXu4XfJ3zuZUDlq14OwoKz5wkoATShqb6Jgpb0dMRGBp2tDmiMvpbd_jihNPpog92AlxihChkTI__EfN70/s4000/IMG20231003174600.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyguL322LwUaFuApMPm59468m7Ra1o4Qa1eaM0hGPBzLpDTcP1rUP6tfBSwHAHT8LrCBe5412e-tjg3RDPY3Tdi9mRthLeVQqE5G-gqGEe_GeXu4XfJ3zuZUDlq14OwoKz5wkoATShqb6Jgpb0dMRGBp2tDmiMvpbd_jihNPpog92AlxihChkTI__EfN70/w640-h480/IMG20231003174600.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">NAGIE CIAŁO</h2><p style="text-align: justify;">Moje nagie ciało w dekadzie, kiedy mam "szósty zmysł", dobiegam "siódmego nieba" i jeszcze sporo czasu, żeby być "ósmym cudem świata" :-))))), to moje nagie ciało, na które patrzę z rana... mnie zastanawia. Jak to się stało, kiedy w ogóle, że tak się zestarzało? Zestarzało? To złe słowo... trochę pozmieniało. </p><p style="text-align: justify;">Leżę sobie i jestem naga. Obserwuję siebie. Moje piersi nie wyrywają się pionowo ku sufitowi, raczej smętnie rozkładają na boki i chowają pod pachy... dalej płaskość brzucha zastępuje wyżyna rozlana (kiedyś można tam było wlać kubek wody ;-), obniżająca ku spojeniu łonowym, gdzie dalej jest to, to miejsce tak pożądane bardzo onegdaj ;-) pokryte tłuszczykiem zbędnym. Dalej uda niezbyt jędrne z celullitem zestarzałym, potem kolana jeszcze względne i łydki niesprężyste jak kiedyś... wreszcie stopy... co prawda zadbane i dość zgrabne jeszcze... ale to tylko stopy ;-) Rozkładam ramiona, splatam dłonie nad głową... no cóż nie jestem zadowolona z tej grubości falującej ramion i zmarszczonej delikatnie skóry od łokcia do dłoni skąd kolagen uciekł i skąd łypią głupio dowody na nadmierne ze słońca korzystanie - brązowe plamy ;-) </p><p style="text-align: justify;">MOJA NAGOŚĆ nie zachwyca mnie, tak jak kiedyś, ale lubię ją... mam relację z nią... znam moje ciało jak nikt. Kocham swoje ciało. Takie jakie jest. Pewne jego obszary kocham bardziej, inne mniej. Czasem żalik doskwiera, że więcej trzeba zasłaniać niż rozbierać... wstyd jakiś dziwny, że pokazać muszę, co dla mnie, nie jest łatwe. I to mnie frustruje, męczy. Nie będę ściemniać, że jest inaczej ;-)</p><p style="text-align: justify;"><b>LUSTROWANIE mojej nagości przez pielęgniarkę czy <i>lekarza, żenuje mnie.</i></b></p><p style="text-align: justify;"><b><i>ALE zaraz myślę sobie, że niepotrzebnie. Stara wrzuć na luz! Najważniejsza jest moja relacja z moim ciałem i z tym co mam w środku. </i></b>Bo najpiękniejsze, najmłodsze ciała są niczym piękne opakowania, które co prawda rozpalają zmysły i budzą zaciekawienie, i pożądanie... tylko? tylko często prezentu nie ma w środku... żadnego prezentu... iskry w oczach namiętnej, wrażliwości w sercu, namiętności w lędźwiach i światłości w mózgu... A ci obcy ludzie niech patrzą i oceniają, ale siebie :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>DLA SIEBIE dbam o siebie, jestem dumna z siebie przez siebie, dla siebie szczęśliwa i zadowolona</b>! Jeśli chce mi ktoś wmówić, że mój pociąg** odjechał, a ja niewidoczna jestem, bo lepiej nie widzieć niż patrzeć na nagie ciało starej kobiety... to ja mówię, że to jego problem... są tacy, a wśród nich ja jestem - co mają zdrowy stosunek do nagości każdej. Nawet pod warstwą najpiękniejszych ubrań jesteśmy nadzy... nagość każda - może szokować, ale nie wprowadza w błąd. Uzmysławia, że czas nie stoi w miejscu... w mojej nagości widzę czas przemijania, wchodzenia w kolejny etap... kiedyś moja nagość zbliżała mnie do ludzi (tych wybranych oczywiście)... teraz może odstręczać tego i owego... Lecz to nic nowego, tak dzieje się, że kultywuje się młodość i piękno... ale nic nie trwa wiecznie... warto więc zadbać o prezent :-))) To prezent łączy i oczy nie widzą starczej nagości :-) </p><p style="text-align: justify;">*nagie ciało - dlaczego taki temat... bo żaden temat nie jest mi obcy. Jestem wolna i wszystko mogę :-))</p><p style="text-align: justify;">**co do pociągu... to są jeszcze samoloty, taksówki, żaglówki i każdy może swoje miejsce w każdym czasie na nich znaleźć :-)))</p><h2 style="text-align: justify;">PUENTA</h2><p style="text-align: justify;">Moja twarz w przeciwności do ciała, zawsze jest naga. Czasem ktoś tak patrzy na mnie, że mimo iż jestem ubrana, to czuję się naga. To nie jest takie patrzenie, że ktoś zauważy spadek grawitacji w moich udach, lecz bezwzględnie zajrzeć będzie chciał do mojej duszy i tam zauważy mój lęk, mój brak pewności siebie... to jest dopiero nagość, której nie umiem i nie chcę zaakceptować. To ta nagość, którą mogę upubliczniać tylko na swoich warunkach... kiedy i komu chcę... wybór miejsca, czasu i osób - należy do mnie! </p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLIFtu93HINPZW9CwFTEwHq75tPhTHmLxxFbx4hSHUgdPi7T4wA6ANes9YGkZg9DUopz90CQ2RqZRChdnXqpQNG6kVvHs5ap7VYB6lYFa9Ac1wLCK_ENU9GrUCrNsGke_m-InoECVY6RH0TTeSNF9WAw6oniPGj-XsaoNKeKbRSH-lgnuggtZZZg4upZYz/s4000/IMG20231003174233.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLIFtu93HINPZW9CwFTEwHq75tPhTHmLxxFbx4hSHUgdPi7T4wA6ANes9YGkZg9DUopz90CQ2RqZRChdnXqpQNG6kVvHs5ap7VYB6lYFa9Ac1wLCK_ENU9GrUCrNsGke_m-InoECVY6RH0TTeSNF9WAw6oniPGj-XsaoNKeKbRSH-lgnuggtZZZg4upZYz/w640-h480/IMG20231003174233.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMo9LP48aiHM0rkoNgQ8_UEUI4Bo6aYY2HczeGlklDnaM-J1H0DVD0YOIV29mOWpAPkrUCicjlQJi6dseGxpHuZ6p3oehA0HozL96QAHfZSRM2RBb_wN03Jv4oPNMLthS60BmhBHahkhmzpqzlgkLYKkUk7aWg-GcPiji3Wb4DMnfI1vYJA8reHihUbaPi/s4000/IMG20231003174328.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMo9LP48aiHM0rkoNgQ8_UEUI4Bo6aYY2HczeGlklDnaM-J1H0DVD0YOIV29mOWpAPkrUCicjlQJi6dseGxpHuZ6p3oehA0HozL96QAHfZSRM2RBb_wN03Jv4oPNMLthS60BmhBHahkhmzpqzlgkLYKkUk7aWg-GcPiji3Wb4DMnfI1vYJA8reHihUbaPi/w640-h480/IMG20231003174328.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfMrrItyR7rz_Bwspp78QMLnAM5MKvQkZTHdDrv9z3TO4C1wA2o_0Kp445Eftvk9lc5cn5d4tNXV1ztYGKN3Rc4fscoTanHt_NnfwxZLa0VdZfa-1OAGIsYxoTBzLiDooPdktfbLHXBT4zDnTY4c1WiUiSFZkkYQQDPOAc7K-a9mILjF-B21ZHyRfljCww/s4000/IMG20231003174359.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfMrrItyR7rz_Bwspp78QMLnAM5MKvQkZTHdDrv9z3TO4C1wA2o_0Kp445Eftvk9lc5cn5d4tNXV1ztYGKN3Rc4fscoTanHt_NnfwxZLa0VdZfa-1OAGIsYxoTBzLiDooPdktfbLHXBT4zDnTY4c1WiUiSFZkkYQQDPOAc7K-a9mILjF-B21ZHyRfljCww/w640-h480/IMG20231003174359.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl7u_KCEfQ_dW5Y2jOd7Efxjo12ISvQdU6O3OwGQ_DHW_buEYRUpXY36lqz_YY5fjSaQNtV_LMUMse7XDZ6XtPKYuEc0k8UXrPaSQX8QMPyyXAHEtXo4LCcN8p8_RVnEbl7ShoEackrJqjGH3MCFwVIq92-eHg2-EmkOYksZLdBnLZFp-Ib2dagPsK0tHh/s4000/IMG20231003174455.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl7u_KCEfQ_dW5Y2jOd7Efxjo12ISvQdU6O3OwGQ_DHW_buEYRUpXY36lqz_YY5fjSaQNtV_LMUMse7XDZ6XtPKYuEc0k8UXrPaSQX8QMPyyXAHEtXo4LCcN8p8_RVnEbl7ShoEackrJqjGH3MCFwVIq92-eHg2-EmkOYksZLdBnLZFp-Ib2dagPsK0tHh/w480-h640/IMG20231003174455.jpg" width="480" /></a></div><br /> <p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-180999817071795672023-10-06T18:37:00.002+02:002023-10-06T18:43:04.479+02:00APTEKA - moje bezpieczne miejsce<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd1FFs6_ipixsFMtpYTW-LtCnbfykvXNKFlWomIQ72lxe-s6L1LDNCS_Z6MXi8c9mH0Ox79GDTqnApFJAbqx7yFBYRoKuVdNJRCelKcMqIzWa1bHOy-octz2WwYkud28VL4-31WgNtATkphCgxaUs6q6aez2Wq9OKu8InLs_KXp7QkrzvP8yiredYOkvGU/s4000/IMG20231004103459.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd1FFs6_ipixsFMtpYTW-LtCnbfykvXNKFlWomIQ72lxe-s6L1LDNCS_Z6MXi8c9mH0Ox79GDTqnApFJAbqx7yFBYRoKuVdNJRCelKcMqIzWa1bHOy-octz2WwYkud28VL4-31WgNtATkphCgxaUs6q6aez2Wq9OKu8InLs_KXp7QkrzvP8yiredYOkvGU/w640-h480/IMG20231004103459.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">APTEKA</h2><p style="text-align: justify;">To przybytek, do którego najczęściej zachodzę... bo Pan. B. wymagający jest i byle co Go nie zadowoli. Jedno przyjmuje, drugim wymiotuje, a po trzecim biegunkę bolesną dostaje z sikaniem nieprzerwanym ;-) Tak więc chadzam do tej mojej najbliższej Apteki (tej, nie innej), nie dlatego, że jest ona najbliższa miejsca zamieszkania mojego, ale dlatego, że pracuje w niej 5 wspaniałych dziewczyn, które znają się na wszystkim i chętnie w walce z Panem B. pomogą, doradzą. I jeszcze moją nową stylizację zauważą ;-) i pochwalą, albo bo i nie :-) A ja im opowiem o swoich perturbacjach wielorakich i relacja zawiązuje się wspaniała. Ta Apteka jest najbliższa mojemu sercu :-)) </p><h2 style="text-align: justify;">TROCHĘ SIĘ POŚMIEJEMY</h2><p style="text-align: justify;">Trochę ponarzekamy i wspólnie poumilamy sobie czas, one zgarną hajs za leki, ja z nadzieją wyjdę, że mi pomogą. Poradzą coś i nie naciągną na coś, co bardziej zaszkodzi niż pomoże. Niby tak być powinno, ale wierzcie mi, nie jest tak zwykle. Wszystkie dziewczyny empatyczne tak, ze człowiekowi miło się robi i czasem gdy przechodzę koło tej apteki, a nie mam w niej nic do załatwienia, to aż żal mi, że nie zobaczę tych radosnych pełnych zrozumienia twarzy.</p><p style="text-align: justify;">DLACZEGO DZISIAJ PISZĘ WŁAŚNIE O TEJ APTECE przy Kórnickiej 24 w Poznaniu.</p><p style="text-align: justify;">Dawno już miałam napisać, ale ciągle to jakoś takoś mi umykało, a dzisiaj 6 października szefowa tej Apteki miała urodziny, a ja tam właśnie wpadłam po pomoc kolejną i przypadkiem o nich się dowiedziałam. Kwiatów nie miałam, więc po winko półwytrawne poleciałam w opakowaniu prezentowym. </p><h2 style="text-align: justify;">DLACZEGO TO UCZYNIŁAM?</h2><p style="text-align: justify;">Bo sprawić komuś taką niezapowiedzianą przyjemność i tak nieoczekiwaną, to dla mnie frajda i niesamowita przyjemność... taka, że Poltram Combo i inne przeciwbólowe leki schować się mogą, gdy zobaczysz iskierki szczęścia u drugiej osoby i zaraz tak ciepło się robi koło serca i ten Pan B. traci humor.</p><p style="text-align: justify;">Przyjemność dla jednej osoby nie zmieni świata, ale może zmienić świat tej jednej osoby.</p><p style="text-align: justify;">EMPATIA tak jak uszy odbierają dźwięki, jak oczy barwy, empatia pozwala odbierać emocje odbierać emocje. I dziewczyny z Apteki przy Kórnickiej 24 nie są głuche emocjonalnie... są czułe jak struny Stradivariusa. </p><p style="text-align: justify;">DZIĘKUJĘ :-))))))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_dO7UCWaSqcSpQ27FFMhdDoytoEXANdw10k4S4lHV5B8LXz39ySmqRyuwE59bTr9s9wQjbD8X8MBrfr1G9O1lQSIl-9mCBX9NF2P1MTr_I-wkyJIZH_7Tm8T0fFKfX8xCOW1gzgihulGry4-Pe2z6FkmA7NmbKfTpUH6eTFUetIVSoiPY4APTeKeyQxxx/s4000/IMG20231004103345.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_dO7UCWaSqcSpQ27FFMhdDoytoEXANdw10k4S4lHV5B8LXz39ySmqRyuwE59bTr9s9wQjbD8X8MBrfr1G9O1lQSIl-9mCBX9NF2P1MTr_I-wkyJIZH_7Tm8T0fFKfX8xCOW1gzgihulGry4-Pe2z6FkmA7NmbKfTpUH6eTFUetIVSoiPY4APTeKeyQxxx/w640-h480/IMG20231004103345.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrXILH0TrMmumYr8xqBi1Eclju9DyUWjJp4DTBa5s44dSQ7MFQxBV3xlmfKc5gFEqonyWEdP35lRNLPqxdGIoC0BhtFwyM4db48fTK0C1mrS-BhI-gKHsmz7t6ApwH-seIiPUdAPH2zqgafPgLoGaq9mD-RWPKYxzXv0vzJyLAsVi9PTQu6nx7T7M1oC8_/s4000/IMG20231004103437.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrXILH0TrMmumYr8xqBi1Eclju9DyUWjJp4DTBa5s44dSQ7MFQxBV3xlmfKc5gFEqonyWEdP35lRNLPqxdGIoC0BhtFwyM4db48fTK0C1mrS-BhI-gKHsmz7t6ApwH-seIiPUdAPH2zqgafPgLoGaq9mD-RWPKYxzXv0vzJyLAsVi9PTQu6nx7T7M1oC8_/w640-h480/IMG20231004103437.jpg" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-55907206251416527712023-10-04T09:55:00.001+02:002023-10-04T11:47:20.554+02:00Jak nie dać się upokorzyć - kodeks Starej Kobiety<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-WDdyp_ulINA7mdTMhqtdqFR8U875HBxQzjWejtm5FaihSBzw-ssexOeMprMcqLQh5nFjvmQ-c_N-V4y9CCrd0MKZxiPCw206GY2XZ_rX9HbGYh8j5ZCtuHZd31ZiifETsvEQlvs7LDCFlD-dJ76wAtAvZpzIfNZgGsDyuEFLfUy07LYMH5nRyg0_Ckve/s4000/IMG20230928141039.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-WDdyp_ulINA7mdTMhqtdqFR8U875HBxQzjWejtm5FaihSBzw-ssexOeMprMcqLQh5nFjvmQ-c_N-V4y9CCrd0MKZxiPCw206GY2XZ_rX9HbGYh8j5ZCtuHZd31ZiifETsvEQlvs7LDCFlD-dJ76wAtAvZpzIfNZgGsDyuEFLfUy07LYMH5nRyg0_Ckve/w640-h480/IMG20230928141039.jpg" width="640" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">KODEKS TEN jest po to, żebym ja i podobne mi osoby wiedziały, że nikt nie ma prawa mnie i Was upokarzać, mówić co jest dla Was czy dla mnie, dobre czy złe, jeśli sami na to, nie damy swojego przyzwolenia. I każdy ma prawo swój kodeks mieć i według niego być. Być w tym pokręconym świecie. Swoje mieć opinie, przemyślenia i prawo do dzielenia się nimi. Jesteśmy różni i to jest piękne, bo przez to nie jest nudno. </p><p style="text-align: justify;"><b>§A - ARTYSTA</b> - lepiej nim być niż politykiem, bo artysta "może sportretować starą kobietę, taką jaką ona jest i sprawić, że widz zobaczy w niej ładną młodą dziewczynę, tylko uwięzioną w zrujnowanym ciele". A polityk? Cóż... umieraj babo, bo już nie rodzisz, wesprzyj społeczeństwo czynem i umrzyj przed terminem - kolejnej 13-stki ;-)</p><p style="text-align: justify;"><b>§B - BOGACTWO</b> - największym bogactwem jest czas i nie należy go oszczędzać na pustkę bezmyślną. Tylko dlaczego on ciągle jest na dopingu?</p><p style="text-align: justify;"><b>§C - CNOTY</b> - w pewnych sytuacjach, największą cnotą jest milczenie. Choć ogólnie wszelkie cnoty są bardzo nieatrakcyjne, a praktykowane wyłącznie z pobudek komercyjnych, są zwyczajnym oportunizmem. </p><p style="text-align: justify;"><b>§D - DOBROĆ</b> nie powinna być formą litości. Taka forma może upokorzyć i obrazić.</p><p style="text-align: justify;"><b>§F - FORMA</b> przekazywania informacji jest nie mniej ważna niż sama informacja. To samo można różnie wyrazić. Dbałość o formę świadczy o nas. </p><p style="text-align: justify;"><b>§G - GADULSTWO jest dobre, gdy coś z niego dobrego wynika albo kogoś rozśmiesza.</b></p><p style="text-align: justify;"><b>§H - HUMOR</b> - Mimo oczu zszarzałych, fałdek w kibici, piersi zapadniętej, starczych plam na rękach, o każdej wiośnie dowiadując się stając na wadze (kilo więcej), to rano jednak się budzę i żyję :-)), bo poczucie humoru i dystans do siebie przy życiu ciągle mnie trzyma.</p><p style="text-align: justify;"><b>§I - ISTOTA</b> -"Istotą życia są są wewnętrzne przeciwieństwa tkwiące w każdej sprawie. Dlatego chcąc zrozumieć życia trzeba mieć przeciwieństwa w sobie"</p><p style="text-align: justify;"><b>§J - JEDZENIE</b> jest dla mnie istotne. Nie odżywiam się... ja delektuję się... sprawia mi to niekłamaną przyjemność. Jem bardzo dużo i smacznie. Gdybym jadła jak "normalni" ludzie, to figurę w krótkim czasie miałabym jak modelka, ale iskier w oczach bym już nie miała... nie wspominając o dobrym humorze.</p><p style="text-align: justify;"><b>§K - KRYTYKA</b> - łatwo krytykować, gdy samemu się niczego nie umie, dlatego <b>nie oceniam, bo sama nie wiem czy w danej sytuacji nie zachowałabym się gorzej</b>. Co nie przeszkadza mi w przekazywaniu swoich obserwacji.</p><p style="text-align: justify;"><b>§L - LENISTWO</b> - ja się nie lenię, tylko włączam tryb oszczędzania :) W pewnym wieku dla każdego sprzętu jest to bardzo zalecane. </p><p style="text-align: justify;"><b>§Ł - ŁAKOMSTWO</b> to grzech. To znaczy, że grzeszę, bo mam niepohamowany wręcz apetyt na życie. Ta zachłanność ma dobre strony, bo pragnę wszystkiego lepszego, nie tylko dla siebie :-))</p><p style="text-align: justify;"><b>§M - MYŚLI</b> - jestem wytworem swoich myśli, więc czasem mi lepiej, czasem gorzej i dlatego staram się je okiełznać by mnie nie krzywdziły.</p><p style="text-align: justify;"><b>§N - NIE! </b>Nie jestem hipokrytką i nie będę udawać, że obchodzą mnie przyszłe pokolenia. A dzieci, wnuki? Życzę im jak najlepiej... tylko tyle mogę, że 15 października pójdę zagłosować :-) </p><p style="text-align: justify;"><b>§O - OCZEKIWANIA</b> <b>- oczekuję nadal, że ludzie zrozumieją słowo "przyzwoitość</b>".</p><p style="text-align: justify;"><b>§P - PRAWDA</b> bywa niewygodna i nie jest atrakcyjna. Żeby nie być głupcem należy mimo wszystko dążyć do niej. </p><p style="text-align: justify;"><b>§R - Racje</b> są różne. Rzadko zwycięża ta silniejsza i trzeba z tym żyć. Niestety ;-) </p><p style="text-align: justify;"><b>§S - STAROŚĆ</b> - nie czuję jej, ale czuję, że czują ją inni :-) I to moją, nie swoją ;-) Ale to też nie mój problem. Moim problemem jest to, by nie dać sobie wmówić, że przez swój pesel jestem w czymkolwiek gorsza :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>§Ś - ŚMIERĆ</b> - myślę o niej. Co oznacza, że żyję. Gdy ona przyjdzie i przestanę myśleć, to będę nią. Ech.</p><p style="text-align: justify;"><b>§T - TRAKTOWANIE beztrosko cierpień innych jest nie tylko nieetyczne, ale także niezrozumiałe</b>, bo wybór osób do cierpienia jest przypadkowy. Zawsze liczę się z tym, że nic nie jest dane raz i na zawsze... A w ogóle musi być balans - łączenie beztroski z troską w odpowiednim miejscu i czasie.</p><p style="text-align: justify;"><b>§U - UPADEK WARTOŚCI </b>zuboża bardziej niż pusty portfel! I to jest całe zdanie!</p><p style="text-align: justify;"><b>§W - WYJŚCIE</b> zawsze jakieś jest... ale gdy już tak na 99% wiem, że go nie ma, to udaję, że z góry o tym wiedziałam. Od razu mi lżej :-)))</p><p style="text-align: justify;"><b>§Z - ZWIERZĘTA</b> mogą być przykładem.. mogą nas wiele nauczyć.. wzruszać i rozbawiać. Mnie szczególnie lubią psy różnej maści. <b>Osobiście lubię oglądać małpy. Bierze się to chyba stąd, że im lepiej poznaję ludzi tym bardziej skłaniam się ku małpom :-)) </b></p><p style="text-align: justify;"><b>§Ż - ŻYCIE</b> to wyścig. W tym wyścigu każdy chciałby brać udział w nieskończoność. Mam świadomość, że to cel nieosiągalny :-(</p><p style="text-align: justify;">ALFABETU ZABRAKŁO bym wszystko co mam w głowie i sercu tu wyłożyć jak kawę na ławę miała. Ale i tak pokrótce (sorry za ten żarcik "pokrótce") pokrótce wiele zdefiniowałam i mam nadzieję, że zostałam zrozumiana :-))</p><p style="text-align: justify;">PUENTA "Powłoka balonu zszyta z kawałków silniejsza jest niż zrobiona z jednej sztuki - podobnie ma się rzecz ze światopoglądem" - Stefan Kisielewski</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv7P0IgL2jwBvoiCrvB2X9v5S73Es1zuSRfmoh_fpciGjwpPxw3Q3tk8an5f3qd7pdITLrk2IaIquMyRPVbdB7LvxI8_URgVd5t6RCE46WmE65cTrVY8ZcYgl9S-OpzJY7hMNKZ4Xl1Yo0d9bzRW6Rg7wfAlUniuy5owafUDOIXKQR6DZM5sp9YfuTJWi8/s4000/IMG20230928140900.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv7P0IgL2jwBvoiCrvB2X9v5S73Es1zuSRfmoh_fpciGjwpPxw3Q3tk8an5f3qd7pdITLrk2IaIquMyRPVbdB7LvxI8_URgVd5t6RCE46WmE65cTrVY8ZcYgl9S-OpzJY7hMNKZ4Xl1Yo0d9bzRW6Rg7wfAlUniuy5owafUDOIXKQR6DZM5sp9YfuTJWi8/w640-h480/IMG20230928140900.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBWwlqsLF8v0-ELUTTNXa-t0tsTGKWxGSOqKFSekffgFHLBPWjGiLIwRMd4DjKfVxdFH0cRMB9Q3cffyYOW2mKUo34gJcFOPq_Xzd2wtGSzGLaG3TwRH7eYiy6HcOnfMLqQa4cXhud8mpeqRJoPmhaUBnP_IiBiljHY3yyRzZz0cWCrz-Z2hq_DDoHposk/s4000/IMG20230928140919.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBWwlqsLF8v0-ELUTTNXa-t0tsTGKWxGSOqKFSekffgFHLBPWjGiLIwRMd4DjKfVxdFH0cRMB9Q3cffyYOW2mKUo34gJcFOPq_Xzd2wtGSzGLaG3TwRH7eYiy6HcOnfMLqQa4cXhud8mpeqRJoPmhaUBnP_IiBiljHY3yyRzZz0cWCrz-Z2hq_DDoHposk/w640-h480/IMG20230928140919.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOLAgwSO_56VYACbWX43Q3OP6o5Arz9iUEUJGpPl4EZzAx39MDwERFiC3NbBR1y1U5hhYSwBAPtfl-AC-mD_DKWebjA3croh_cl6rFkhBxkqVyU1deJH8LCJk-uNvjpbDnOoJ1PlVFJxFxQY0FTC55QfiQ3A5PMAkmeccgR4BGkpSDOkqNGeV5X4Slr0Yt/s4000/IMG20230928140926.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOLAgwSO_56VYACbWX43Q3OP6o5Arz9iUEUJGpPl4EZzAx39MDwERFiC3NbBR1y1U5hhYSwBAPtfl-AC-mD_DKWebjA3croh_cl6rFkhBxkqVyU1deJH8LCJk-uNvjpbDnOoJ1PlVFJxFxQY0FTC55QfiQ3A5PMAkmeccgR4BGkpSDOkqNGeV5X4Slr0Yt/w640-h480/IMG20230928140926.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh482TuNrm8LElth2PpwopRXu7g9jqhqPYb4NqaD1_HtfJtxDy5yMPk4xjyv94BrmNPVf7QIVaSObKE-wbqWpylKATNS4FGVbzBmFr1hhevIqtRzMsY_OjLMJDcHGZmYACFOwRymRKREjim15BxD1to7QEkK4j4h0FXWK5O72H97S04IU8dek8lzH9_Hso4/s4000/IMG20230928140934.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh482TuNrm8LElth2PpwopRXu7g9jqhqPYb4NqaD1_HtfJtxDy5yMPk4xjyv94BrmNPVf7QIVaSObKE-wbqWpylKATNS4FGVbzBmFr1hhevIqtRzMsY_OjLMJDcHGZmYACFOwRymRKREjim15BxD1to7QEkK4j4h0FXWK5O72H97S04IU8dek8lzH9_Hso4/w640-h480/IMG20230928140934.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkzsg4Xgp43GrU2rupZ1DCuwwQWzfLmWYMV7DMx-Het7a2u9-rtDqCCRSoZWHRGRpiCHanU9LKuTnBoH2RosyNUiSnYzgLRpHQ2A_5VAv3tucSimP3kbQDZzibi_dGfoKamfDyxXnD_imMPtKTSh8wXe7Mq8bSTVpE8CkQTQzHsrOGTYx-mykoq11KPpyZ/s4000/IMG20230928141010.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkzsg4Xgp43GrU2rupZ1DCuwwQWzfLmWYMV7DMx-Het7a2u9-rtDqCCRSoZWHRGRpiCHanU9LKuTnBoH2RosyNUiSnYzgLRpHQ2A_5VAv3tucSimP3kbQDZzibi_dGfoKamfDyxXnD_imMPtKTSh8wXe7Mq8bSTVpE8CkQTQzHsrOGTYx-mykoq11KPpyZ/w640-h480/IMG20230928141010.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyvwVEd5y3QITFEfftgoMcwmtFrz0z74KXIq0KmZwFwPw7tJMCcqNAvt3j0UR24hnTrNrJmaSAf7gI3vDvF_M0AGSD35oghqPvPLD2LHXKMY0nYwm3zrWDmHmJVAw5XxqmrRBjlO7-W3byyrxCwNKI15ZId4zT2_3FTFlc7iftvI2pu2xoRiE-on3hB24S/s4000/IMG20230928141217.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyvwVEd5y3QITFEfftgoMcwmtFrz0z74KXIq0KmZwFwPw7tJMCcqNAvt3j0UR24hnTrNrJmaSAf7gI3vDvF_M0AGSD35oghqPvPLD2LHXKMY0nYwm3zrWDmHmJVAw5XxqmrRBjlO7-W3byyrxCwNKI15ZId4zT2_3FTFlc7iftvI2pu2xoRiE-on3hB24S/w640-h480/IMG20230928141217.jpg" width="640" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-3628166344319590242023-09-28T12:25:00.001+02:002023-09-28T12:25:59.464+02:00ROZMOWA i co z niej wynikło?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyn6r8c4N6k50n5kvYscXTO9ifSvS5RiLmbYtCFrDwQNBHFtgSwuy7g51dYpAXbS4UikGf2bKY9YHCinh5gRtXoyflGkdgxMmSMmn_YVnOCb5GkQ1KEqktRZJz5_2Hk5Xo_szFpBu_-bo-JkgCak3xTa5y5jve7uD7P29l5hcZSaPY5L8mu0CWtO57yKCT/s4000/IMG20230927092144.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyn6r8c4N6k50n5kvYscXTO9ifSvS5RiLmbYtCFrDwQNBHFtgSwuy7g51dYpAXbS4UikGf2bKY9YHCinh5gRtXoyflGkdgxMmSMmn_YVnOCb5GkQ1KEqktRZJz5_2Hk5Xo_szFpBu_-bo-JkgCak3xTa5y5jve7uD7P29l5hcZSaPY5L8mu0CWtO57yKCT/w640-h480/IMG20230927092144.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;"><br /></h2><h2 style="text-align: justify;">O RANY! </h2><p style="text-align: justify;">W ogóle tego nie mów mamuś, to straszne, nie chcę o tym myśleć - tak wykrzyknęła moja najmłodsza córka. Na co tak zareagowała impulsywnie? Ano na moje stwierdzenie niewinne, że teraz to potrzebuję kosmetyku 65 plus, gdy ta przyniosła mi kremik podnoszący owal twarzy ;-) z napisem 55 plus :-))</p><p style="text-align: justify;">- To straszne, o rany, nie chcę w ogóle tego słuchać - ze smutkiem stwierdziła Alicja</p><p style="text-align: justify;">- Nigdy w takich kategoriach o tobie nie myślałam, ale czas leci, przecież Dorka mała już 2 i pół roku ma - myśl kontynuowała </p><p style="text-align: justify;">- Oj tam, oj tam - liczbami nie będziemy się przejmować, one tylko mówią, że jest bliżej niż dalej .. tylko tyle, reszta jest we mnie taka sama - podsumowałam. Choć ta konstatacja nie poprawiła córce humoru ;-) </p><p style="text-align: justify;">- To jesteś seniorka! - wybuchła śmiechem</p><p style="text-align: justify;">- Wiesz, że nie znoszę takiej stygmatyzacji - odgryzłam się natychmiast i dodałam, że jeszcze nikt mi miejsca w tramwaju nie ustępuje ;-)</p><p style="text-align: justify;">- Bo sama zwalasz co młodszego z miejsca i mówisz, że się zdąży jeszcze nasiedzieć, a ciebie właśnie kręgosłup "je..." :-)))</p><p style="text-align: justify;">- To w ramach edukacji młodego pokolenia czynię ;-)</p><p style="text-align: justify;">- A jak się czepiasz, że kobiecina z siatkami na dwóch miejscach się mości, to jak to odczytać, że gadasz z jej torbą, żeby miejsca ci ustąpiła?</p><p style="text-align: justify;">- Dosłownie (śmiech).. czy ta torba bardziej zmęczona niż ja na tych koturnach po rejteradzie z miasta wracająca ;-)</p><p style="text-align: justify;">- To cała ty, zawsze uszczypnąć musisz ;-) Wiesz, że trudno czasem z tobą wytrzymać?</p><p style="text-align: justify;">- Wiem, nie jestem łatwa, bo jestem wymagająca i wiesz satysfakcję mam jedną :-))</p><p style="text-align: justify;">- ???</p><p style="text-align: justify;">- Że jak kopnę w kalendarz, to Dorotka mała pociągnie dalej, to moje spojrzenie na życie i tak do końca niewiele się zmieni, bo będzie dawała ci "popalić" tak, jak ja to czynię :-))</p><p style="text-align: justify;">- Masz rację, charakterek, nie tylko imię wyjątkowo odziedziczyła po tobie. Wie czego chce, ma swoje zdanie i zamiast zabawek woli ubranka sobie wybierać, buciki i torebeczki :-)</p><p style="text-align: justify;">- Lubi też, żeby czytać jej książeczki wieczorem :-)</p><p style="text-align: justify;">- No tak, to prawda, cieszę się z tego ogromnie :-)) ale mówmy o tobie mamuś.</p><p style="text-align: justify;">- Coś się przyczepiła, przecież czasu nie cofnę... a wiek mam w swojej głowie i sercu, a to co zapisane w dowodzie i te słowa jakiegoś lekarza: czego pani wymaga w tym wieku, albo inne - powinnaś stosownie do wieku bardziej się zachowywać, a te kolorowe paznokcie, to nie wypada... to wszystko mnie nie obchodzi. Liczy się tylko to co mnie się podoba. Poza tym, wiesz przy naszej różnicy wieku, 42 lata, to ja spełniać mogę dwie role przy tobie.. mamy i babci.. czysty zysk.. jak szampon i odżywka w jednym :-))</p><p style="text-align: justify;">Po krótkiej pauzie zapytałam z uśmiechem sarkastycznym: ciekawe czy w niebie można seks uprawiać, a czy w piekle podają dobre jedzenie ;-)))?</p><p style="text-align: justify;">(śmiech)</p><p style="text-align: justify;">- I to w tobie mamuś lubię. Więc skoro mam dzisiaj czas, to masz jakiś pomysł byśmy razem go fajnie spędziły?</p><p style="text-align: justify;">- Oczywiście.. idziemy na dobre żarcie, wiesz, tam gdzie zawsze ;-) a później proponuję shopping, bo mi brakuje fajnych czerwonych spodni, wiesz do tej bluzki w czerwone róże na szarym tle (albo tej bluzki czarnej w czerwone prążki :-).. do tego popielate buciki na obcasiku i ta torebka też popielata w kształcie worka ;-) i będzie git :-)</p><p style="text-align: justify;">- Ty się nie zmienisz nigdy (śmiech)</p><p style="text-align: justify;">- I tak trzymać! :-)))))))))))))))))))))))))))))))</p><p style="text-align: justify;">OPRÓCZ podatków, depresji, chorób, nielubianej pracy, złośliwego wykładowcy, nudy, brzydoty, kredytów, rachunków, drogiej żywności, zgorzkniałych, pozbawionych poczucia humoru ludzi, nieudanej kariery i wielu innych paskudnie nieprzyjemnych rzeczy, można wyrwać fajne chwile na odstąpienie od szarej rzeczywistości i? i przenieść swoje emocje na dobre jedzenie i życzliwe spojrzenie na siebie w lustro (oczywiście w nowy ciuchu :-)) </p><p style="text-align: justify;"> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj7Nw2LPdyL00t7NhZ5Ag6XFp3MT2e3edj9xvSBiBVhMe7JJ7aflBX5-q3LoNvGPF0MOAkdn9vkgx90Ic3vnLelCaSCglmT8QlByDPqNxEobZ44cXHjVIYigQBPp7WNypdSwrG4gdnneQIcqrSclWIB1KAKAAfKEjw5X3tvSh78WJdurcEsIaCNhakxU53/s4000/IMG_20230928_121630.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj7Nw2LPdyL00t7NhZ5Ag6XFp3MT2e3edj9xvSBiBVhMe7JJ7aflBX5-q3LoNvGPF0MOAkdn9vkgx90Ic3vnLelCaSCglmT8QlByDPqNxEobZ44cXHjVIYigQBPp7WNypdSwrG4gdnneQIcqrSclWIB1KAKAAfKEjw5X3tvSh78WJdurcEsIaCNhakxU53/w480-h640/IMG_20230928_121630.jpg" width="480" /></a></div><br /><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIeiKaZPu4OPcpNXLnE5TeMW8DS51Ra1v4zv4RandR6WWPzffbeTPE243PHpKFWbyakkHbdTzenj2KnWksyd08cJkO3m9yYLuV7INo9V1T8EAaOVu2O4rFZuRUgAHldOEEqXqViE7pjAqY0-eLqg1ZZt7KB_MuvMqEl4__ENTWkrg3HnYto-GEMzu2KYgM/s4000/IMG20230927094612.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIeiKaZPu4OPcpNXLnE5TeMW8DS51Ra1v4zv4RandR6WWPzffbeTPE243PHpKFWbyakkHbdTzenj2KnWksyd08cJkO3m9yYLuV7INo9V1T8EAaOVu2O4rFZuRUgAHldOEEqXqViE7pjAqY0-eLqg1ZZt7KB_MuvMqEl4__ENTWkrg3HnYto-GEMzu2KYgM/w640-h480/IMG20230927094612.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0DkekDumtk5ZfRST2K69ngDwH7IbwQs4fCA37AO45ylpqfCeudbhjxzCiZOXP7TIbgTNp2pVjpbphFKLRjUIIQzUcjGfU53Sbu_F0meI12MiASXYrDxGjaLUUddTc4_wYo0PQB48FhoMp0-hRooow0mROnUDokBQ3-1bYljyVPUNvChP1BZQuaXh8tOeT/s4000/IMG20230927092036.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0DkekDumtk5ZfRST2K69ngDwH7IbwQs4fCA37AO45ylpqfCeudbhjxzCiZOXP7TIbgTNp2pVjpbphFKLRjUIIQzUcjGfU53Sbu_F0meI12MiASXYrDxGjaLUUddTc4_wYo0PQB48FhoMp0-hRooow0mROnUDokBQ3-1bYljyVPUNvChP1BZQuaXh8tOeT/w640-h480/IMG20230927092036.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipLrPQnKH_KsF1RbF4zAYlk5n7Zllas0Dy3KrJ3tkTLW2Ch7F5-4xuQCDCLS8RBwNAGjq-HEcSipCgbLVAlShbQlhqs29NSQqX14PO9dh9YqVMYNWvHgmZlcvFQAYkFk-xOe_R84V13HKuOwmC9g8BTG4Xd3FJuTOnzNeJ-qgDNWpKZEnWsxIDQB_TfMDp/s4000/IMG20230927092023.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipLrPQnKH_KsF1RbF4zAYlk5n7Zllas0Dy3KrJ3tkTLW2Ch7F5-4xuQCDCLS8RBwNAGjq-HEcSipCgbLVAlShbQlhqs29NSQqX14PO9dh9YqVMYNWvHgmZlcvFQAYkFk-xOe_R84V13HKuOwmC9g8BTG4Xd3FJuTOnzNeJ-qgDNWpKZEnWsxIDQB_TfMDp/w480-h640/IMG20230927092023.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLuh9hyphenhypheneeerUrueC95M2Skv78Tbsgk4fJFrFkeyMK2NO91hEYiX_kTvF-BZCRT1reRzSR0tNleGft6nBgkJLDBeKbi51qbGwjQGX6qVmRiJW5mTnC2PqsdxiOBq8L2vmZRkaxkUvXB20WtD_ccgpXOdNf0WSviJCsRHVo3ngcMWnSI3BiHXvfC6pe4Cd-C/s4000/IMG20230927091932.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLuh9hyphenhypheneeerUrueC95M2Skv78Tbsgk4fJFrFkeyMK2NO91hEYiX_kTvF-BZCRT1reRzSR0tNleGft6nBgkJLDBeKbi51qbGwjQGX6qVmRiJW5mTnC2PqsdxiOBq8L2vmZRkaxkUvXB20WtD_ccgpXOdNf0WSviJCsRHVo3ngcMWnSI3BiHXvfC6pe4Cd-C/w480-h640/IMG20230927091932.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-42013295663766015862023-09-25T11:24:00.000+02:002023-09-25T11:24:42.557+02:00WYBORY 2023 - WYBORY Starej Kobiety<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVLAZ_WSY8enABhOCzCvj7vbTXz8EEyHp8g2M8NYAwyDKc_6kUPuXFVDVNp15DEdhoiPw07fMT0W9h9K5wElCvWZlyITz3Fb5KTMLetOA12F2gmFnC54NUH7ib5PnGJdglvrkJjtqMeTL6WXaH8Gh4qW3Tz5Qmi3gcxPh4C1w9Nzn-Lkmh9EscGdB4TWzU/s4000/IMG20230803124042.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVLAZ_WSY8enABhOCzCvj7vbTXz8EEyHp8g2M8NYAwyDKc_6kUPuXFVDVNp15DEdhoiPw07fMT0W9h9K5wElCvWZlyITz3Fb5KTMLetOA12F2gmFnC54NUH7ib5PnGJdglvrkJjtqMeTL6WXaH8Gh4qW3Tz5Qmi3gcxPh4C1w9Nzn-Lkmh9EscGdB4TWzU/w480-h640/IMG20230803124042.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">WYBORY</h2><p style="text-align: justify;">To już pół roku, jak po ośmiu latach pisania, postanowiłam i wybrałam życie bez blogowania, bez Facebooka, bez skrobania przemyśleń swoich. Tak nie do końca ten wybór był zupełnie moją wolą podyktowany. Jak już rejestrowałam razy wiele, jest we mnie jeden Pan B. zakochany. Nie będę tu go przypominać. Dużo już czasu mu poświęciłam ;-) I otóż ten Pan B., tak skurczybyk mnie zaczął owijać sobie wokół palca, że zaczęłam tracić czas i sens swojego bycia. <b>A przecież żeby być, to trzeba mieć czas, bo tylko wtedy świat odsłoni prawdziwe oblicze i pozwoli napawać się jego barwami, zapachami, smakami.</b> Zniechęcił mnie paskudnik do wielu doznań odbierania, oczywiście poza tymi, które on proponował ;-)</p><p style="text-align: justify;">ALE, ze mną tak łatwo nie jest... ja przywiązana do życia jestem :-))) A, żeby żyć, trzeba mieć czas :-)</p><h2 style="text-align: justify;">CZAS TRZEBA MIEĆ </h2><p style="text-align: justify;">by marzyć, wspominać, żeby nie cokolwiek ale wszystko co najlepsze mnie dotykało, zapachem upajało i uśmiechało spojrzeniem dobrych czyiś oczu. Wykorzystałam swój dystans, który w sobie mam sama do siebie i postawiłam na ciszę, by znaleźć w sobie też równowagę i ze spokojem przetrwać burze, które zaczęły pojawiać się w moim bycie.</p><h2 style="text-align: justify;">BY ŻYĆ PEŁNIĄ ŻYCIA </h2><p style="text-align: justify;">trzeba mieć czas by przyjrzeć się swoim bliskim i w tym kontekście też na samą siebie spojrzeć, i wykorzystać każdy czas bez flirtowania z Panem B. na przygodę nad morzem, na wspólne smakowanie potraw, dotykanie czułe i spoglądanie w oczy pełne przyjaźni i troski. Oczy moich bliskich i przyjaciół najdroższych :-)) I przez te pół roku pozwoliłam sobie na to, żeby jeszcze głębiej mieć w p...e tych, którzy nie dają mi szczęścia, a bliżej być tych co kochają mnie szczerze :-) Stąd spotkania z nimi i rozmowy długie.. pełne wzruszeń, ale też śmiechu i zabawy. Mój brak w sieci nie był brakiem w rzeczywistym byciu :-)</p><h2 style="text-align: justify;">WYBRAŁAM PROSTĄ DROGĘ,</h2><p style="text-align: justify;">gdy czajnik gwiżdże, to niech gwiżdże, też mogę pogwizdać na niego i nie śpieszę się też, gdy telefon dzwoni i nerwowo szukam skąd dochodzi jego dźwięk dochodzi.</p><p style="text-align: justify;">Dzięki temu, spokój osiągnęłam, czyli coś ważniejszego niż bogactwo. Dzięki temu spokojowi nie zadowala mnie cokolwiek, tylko to co najlepsze, jeśli mam prawo wyboru. Tak więc wszystko co według mnie, dla mnie jest najlepsze. Co wcale nie oznacza, że krzywdzę przez to innych i jestem egoistyczna. Nie! Wreszcie, choć trochę to trwało ;-) mam pełną świadomość, że czy będę jak małpa machać łapami, co niczego nie poprawi, ani nie przyśpieszy.. czy będę siedzieć spokojnie, lecz z sercem gorącym w zaciszu mojego fotela.. to wiosna i tak przyjdzie.. jak i zima i inne pory roku :-)</p><h2 style="text-align: justify;">ZAMIAST </h2><p style="text-align: justify;">brzęczącej we mnie pszczoły, która krząta się tu i tam, taka serdeczna we mnie, umiarkowana osoba rozkwitła, w której cierpliwość zaczęła grać główną rolę. Doceniam (choć zawsze to czyniłam, lecz wydaje mi się, że o wiele za mało) doceniam bardziej to, co tu i teraz, z żywymi doznaniami. Dogaduję się sama ze sobą i jestem zadowolona z siebie, bo we mnie zawsze jest gorące lato. Chociaż spotykam ludzi, którzy mnie chcą mnie zamrozić i zniechęcić do wiary, że człowiek jest dobry i jeden drugiemu potrzebny. </p><p style="text-align: justify;"><b>I TYCH LUDZI I TE MOMENTY WYGUMKOWUJĘ, STARAM SIĘ ZAPOMNIEĆ... ludzi nieżyczliwych skreślam, bo mam prawo wyboru.</b></p><h2 style="text-align: justify;">WSZELKIE WIĘC PLOTKI O TYM, ŻE PISAĆ PRZESTAŁAM,</h2><p style="text-align: justify;">bo nad morze pojechałam i tak się do piachu przyzwyczaiłam, że już tam pochowana zostałam... to nieprawda! Były też takie domniemywania, że pisać już nie umiem, że przytyłam 30 kilo i nie mieszczę się w obiektywie i wstyd mi przez to ;-) Że zestarzałam się tak okropnie, że patrzeć sama na siebie nie mogę, a co dopiero pokazywać publicznie... że iskra we mnie zgasła i stałam się leniwa... że nie mam już nic do powiedzenia. Że wszystko mi jedno, że ta starość tak mnie wbiła w ziemię, że przestałam wierzyć i mieć nadzieję... że przebierać już mi się nie chce i nie cieszy już mnie "gwiazdorzenie" ;-)).. to wszystko przesadzone podejrzenia ;-) Jak i te, że skoro babcią Dorotki (mojej wnusi małej) zostałam, to już przestałam by kobietą i myślami jestem zajęta tylko i wyłącznie, na początku jej kupkami i przewijaniem, a później i obecnie jej rozwojem szybkim i jej, a nie własnymi dokonaniami. Nic bardziej mylnego!!!</p><h2 style="text-align: justify;">ŻYJĘ JAK CHCĘ, </h2><p style="text-align: justify;">idę swoją drogą, czasem pełną wybojów, czasem całkiem prostą, w górę i w dół... nikt mi nie będzie mówił co robić mam i jak, ani oceniać. Choć z każdym dniem przybywa mi lat i trochę smuci mnie to, że meta jest coraz bliżej, perspektywa mniejsza, to staram się nie myśleć o tym i dalej żyć jakby tylko koło mnie zmieniał się świat, a ja przecież jestem ta sama od lat :-))</p><p style="text-align: justify;"><b>WRACAM do pisania, bo takie teraz, w tym... momencie postanowienie mam... może się zmieni (?) Ma świat prawo zmieniać się i ja też takie prawo mam!</b></p><h2 style="text-align: justify;">KSIĘGA KOHELETA... </h2><p style="text-align: justify;">W niej wyczytać można, że wszystko ma swój czas: od czasu urodzenia do czasu umierania, poprzez czas burzenia i budowania, śmiania się i płaczu, pieszczot i wstrzymywania od nich, szukania i znajdowania, rozdzierania i zszywania, miłości i nienawiści.. i wiele innych doznań.</p><p style="text-align: justify;"><b>PRZYSZEDŁ MÓJ CZAS NA POWRÓT po odejściu ;-)</b></p><p style="text-align: justify;">Dla tych kilku choćby osób, które mnie prosiły i proszą... wróć :-)) będę pisać :-))</p><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMW-gCZgLlXb_hH908AG44Xw7gOFjiLKYQ9wWjGnr5jiKr9NqS25HftfbAByUdGdVUCvf6aI1b7tfE1-GMenrM8jBuT1AN2nN_QzTqpNonbQ7eAURFKlLDx81_dfZyzrmwkHyC8n4PR3TjfF7W_DgGeyucfXq3jT5Bxl1NfcF6Dh56MKRARsaEZ-7ci7lv/s4000/IMG20230614114222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMW-gCZgLlXb_hH908AG44Xw7gOFjiLKYQ9wWjGnr5jiKr9NqS25HftfbAByUdGdVUCvf6aI1b7tfE1-GMenrM8jBuT1AN2nN_QzTqpNonbQ7eAURFKlLDx81_dfZyzrmwkHyC8n4PR3TjfF7W_DgGeyucfXq3jT5Bxl1NfcF6Dh56MKRARsaEZ-7ci7lv/w640-h480/IMG20230614114222.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9fRu2Y1qR_yuwdBnIkQtWdNIXTFG6BF6PdPCI5W8RPw9o9gyzzguR0cGOPPy8LfV2_1rPQ43LJkXx7_W-Y1PDmeK4Jwfhys8sn74-m1yWIrG70kT94Hg9k5LWVsrrZFg3Cj04pFu3YBzrxmBHQIK_f_v7tcNpCRrPwFM-TBvZQL16edNzcIsmImsnIgSL/s4608/IMG20230803113719.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3456" data-original-width="4608" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9fRu2Y1qR_yuwdBnIkQtWdNIXTFG6BF6PdPCI5W8RPw9o9gyzzguR0cGOPPy8LfV2_1rPQ43LJkXx7_W-Y1PDmeK4Jwfhys8sn74-m1yWIrG70kT94Hg9k5LWVsrrZFg3Cj04pFu3YBzrxmBHQIK_f_v7tcNpCRrPwFM-TBvZQL16edNzcIsmImsnIgSL/w640-h480/IMG20230803113719.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6RXrH2OSO3w6MLJU3xrGvol1En_9qouQkpl02TAC38WiP7BpSuYqewBJtomRJf_evej02DAK47RmOBEZBImscXTL9_kBI1NNHbPrSZSTTk7hwXLXiMgwNXwKXD47fLYSQJ9-_LHunQy0IPLaghZOultVNlTXYeCCSoXKixkdfHCyyyhrw2CSjH8f_iXat/s4000/IMG20230805114316.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6RXrH2OSO3w6MLJU3xrGvol1En_9qouQkpl02TAC38WiP7BpSuYqewBJtomRJf_evej02DAK47RmOBEZBImscXTL9_kBI1NNHbPrSZSTTk7hwXLXiMgwNXwKXD47fLYSQJ9-_LHunQy0IPLaghZOultVNlTXYeCCSoXKixkdfHCyyyhrw2CSjH8f_iXat/w480-h640/IMG20230805114316.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtvMbcL5F6bmmopOl-YDx-G3x5xeVscG--f0JLOR4GTl6yRb5CP4jX4Id17lRbk_sOJJV1PvL8UOgInHwQqImW1Q8p9See3zCWQAYNUQmYqgWdMOXgq3Vl3A_c_4aCWRjVn4CQ3Y3EnRIfMviPyLlT9kFH24aF9eMJJauFgMZBU2-F2dH_8ft8qpvx3K1U/s4000/IMG20230818050900.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtvMbcL5F6bmmopOl-YDx-G3x5xeVscG--f0JLOR4GTl6yRb5CP4jX4Id17lRbk_sOJJV1PvL8UOgInHwQqImW1Q8p9See3zCWQAYNUQmYqgWdMOXgq3Vl3A_c_4aCWRjVn4CQ3Y3EnRIfMviPyLlT9kFH24aF9eMJJauFgMZBU2-F2dH_8ft8qpvx3K1U/w480-h640/IMG20230818050900.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP0uCWvXEyazUtwecKKHLDIbMu2HjXy6Er5Pvr6JEFuLOvjWMvVx98j6YLG8_j8Kw9xAewf1qfz8mtCBIRwC51iK-Yf5zGb_1sc8sK4KdBvrk_1_kJcnSnZM2Wq4WWYfzE3W2xsnEjc5CRo6_fc0eFQ4-b-LXgLUHmwSeUMd7MQbRX7SQTZbYuTOs6MMFT/s4000/IMG20230818054332.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP0uCWvXEyazUtwecKKHLDIbMu2HjXy6Er5Pvr6JEFuLOvjWMvVx98j6YLG8_j8Kw9xAewf1qfz8mtCBIRwC51iK-Yf5zGb_1sc8sK4KdBvrk_1_kJcnSnZM2Wq4WWYfzE3W2xsnEjc5CRo6_fc0eFQ4-b-LXgLUHmwSeUMd7MQbRX7SQTZbYuTOs6MMFT/w480-h640/IMG20230818054332.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN1eWW2x_6XCmeKcWStawTTSGUMBCqvn_gN8p_btj2LIyEmx33l3HBTJjpOKgg9RJ2qD34uq2ysOx9f1XTOHIcw7KYkKmxRZipCPmVdxS8x-9Vj0tOuTkYDgQ5hftogYuAvkXeI_s3lVun5lByZxJJdlUYYVSozfb7uQ2Vk9pq_nEP9n3TrdPzISq8LSbp/s4000/IMG20230818165516.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN1eWW2x_6XCmeKcWStawTTSGUMBCqvn_gN8p_btj2LIyEmx33l3HBTJjpOKgg9RJ2qD34uq2ysOx9f1XTOHIcw7KYkKmxRZipCPmVdxS8x-9Vj0tOuTkYDgQ5hftogYuAvkXeI_s3lVun5lByZxJJdlUYYVSozfb7uQ2Vk9pq_nEP9n3TrdPzISq8LSbp/w480-h640/IMG20230818165516.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWCuUod6HYtu3PJH4qzqVKW2GzSQYIfyKyEjLY0-IogY7cLLY0YG2188Dy8XKM2-PBs3MHsCSSdWUWH-gWgIBPKZxRIHoWEW052nVz03EZt7uUq8RxXo9Q0fs8REwDu5lkMKDIwhJpvHfHI-un2oYqsUfIenkM_h9rG3BBB-RKeU0O8AS4gkM4LkPkdH9n/s4000/IMG20230818175316.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWCuUod6HYtu3PJH4qzqVKW2GzSQYIfyKyEjLY0-IogY7cLLY0YG2188Dy8XKM2-PBs3MHsCSSdWUWH-gWgIBPKZxRIHoWEW052nVz03EZt7uUq8RxXo9Q0fs8REwDu5lkMKDIwhJpvHfHI-un2oYqsUfIenkM_h9rG3BBB-RKeU0O8AS4gkM4LkPkdH9n/w480-h640/IMG20230818175316.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwMnunGow1xdITHpEtlV4hdmWOGHBt-njRZO-dt2CIflRSxEEeBIl6dpKJBeeSIl7dmmbOMWbl9STivY-sO0PiQEoQUOG3TS0JcFnqw5ZMH9UaGS-Iz1ffzkPIuAiCIAvgjLUNh8JVkjBsRlH9advORMGOfxcoWGpbTdxhMIrHmFHq7ZOXfExAll5hkoz9/s4000/IMG20230831142828.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwMnunGow1xdITHpEtlV4hdmWOGHBt-njRZO-dt2CIflRSxEEeBIl6dpKJBeeSIl7dmmbOMWbl9STivY-sO0PiQEoQUOG3TS0JcFnqw5ZMH9UaGS-Iz1ffzkPIuAiCIAvgjLUNh8JVkjBsRlH9advORMGOfxcoWGpbTdxhMIrHmFHq7ZOXfExAll5hkoz9/w480-h640/IMG20230831142828.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD_Qb82uLjRXEUwr-ymxpVPVPWjjyS8kzRe86tdglMYnO5ITDT16mRaJ17nZqHQplQq0QUnkTH78a5JX_u3FR6cvF1zTrFvkusopBDdjEbwUXErCwnYEVizUyGcyDU_V6zDcldZSZYgk-6Q2MmJ03fCjNA_py6U0kyPGkzWAScm-Fk7U1vfESxgjdoAlgS/s4000/IMG20230903113634.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhD_Qb82uLjRXEUwr-ymxpVPVPWjjyS8kzRe86tdglMYnO5ITDT16mRaJ17nZqHQplQq0QUnkTH78a5JX_u3FR6cvF1zTrFvkusopBDdjEbwUXErCwnYEVizUyGcyDU_V6zDcldZSZYgk-6Q2MmJ03fCjNA_py6U0kyPGkzWAScm-Fk7U1vfESxgjdoAlgS/w480-h640/IMG20230903113634.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCnDZMYPMzx1Yr0u9ANeECwgVEdmWd7wdrhPjI25cOjdSMx_I8o-4_UZj5MvXMte2gyBRqBtFLqSatnayVs9kv3mJwN-HPmI2Bmg7pNZFpnUb7eQu8N8Lxjq2jlVOu7el86eVnJTQH_gXwd7fHz5mHQtw1FQWkrBiOLDXsr5j7kBiP3hCRPtH0uYQ5KLKs/s4000/IMG20230910165712.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCnDZMYPMzx1Yr0u9ANeECwgVEdmWd7wdrhPjI25cOjdSMx_I8o-4_UZj5MvXMte2gyBRqBtFLqSatnayVs9kv3mJwN-HPmI2Bmg7pNZFpnUb7eQu8N8Lxjq2jlVOu7el86eVnJTQH_gXwd7fHz5mHQtw1FQWkrBiOLDXsr5j7kBiP3hCRPtH0uYQ5KLKs/w640-h480/IMG20230910165712.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvSNjJp_xWGPzRzpvdLo0Dm1ZqSbsRVWFJ5UUIUefmY4jX_b5YfN-gaCnRxQkYzHiOHRB17xP94Lscr6b_ixBsywct-9lgjdANLwzLic_cx7u6jZd7X2Un4D0H9dUpPgvxp1feh05liZ-YnVbwdrr0oJJt58h_vkjAype7ysCxY7_qs6zlE8ZwONJY_POJ/s4000/IMG20230922093339.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvSNjJp_xWGPzRzpvdLo0Dm1ZqSbsRVWFJ5UUIUefmY4jX_b5YfN-gaCnRxQkYzHiOHRB17xP94Lscr6b_ixBsywct-9lgjdANLwzLic_cx7u6jZd7X2Un4D0H9dUpPgvxp1feh05liZ-YnVbwdrr0oJJt58h_vkjAype7ysCxY7_qs6zlE8ZwONJY_POJ/w640-h480/IMG20230922093339.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnIgUP5z2HEuVU6l3A8Lc2_6_moNwuZ1a4wBnVLq2toQVat48SgS1T_nvqUddzPMI_XQYckzSH8Tp9Na8ysdZuzARFsj_ei5Rk8wyGDhKun4Z2qZ264cyiQIG8HIRiGcQU5n58T2efLRRO-_-qIP4ltiLDynf5wbBhiPyima8XYdm7pPbkUVTC34DuqJGo/s4000/IMG20230924095438.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnIgUP5z2HEuVU6l3A8Lc2_6_moNwuZ1a4wBnVLq2toQVat48SgS1T_nvqUddzPMI_XQYckzSH8Tp9Na8ysdZuzARFsj_ei5Rk8wyGDhKun4Z2qZ264cyiQIG8HIRiGcQU5n58T2efLRRO-_-qIP4ltiLDynf5wbBhiPyima8XYdm7pPbkUVTC34DuqJGo/w640-h480/IMG20230924095438.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFacTY40WNgrIa1OTUi5QMGAbWsxuuIEp_sFn2OSi562MVBVgfSf49k8VGGxri3px5Sb9Yy3NO2RSt7JnM83NwzALzXqr8VKWunbfS61fHFSn85Adr0yXI51eF99QZXo6yEFFVgdKSPjpTZz1rzz2axJAu-xZzfh-hkPJK6WFENW83uqvqEb-48LViCIHX/s4096/IMG_20230818_145723.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3072" data-original-width="4096" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFacTY40WNgrIa1OTUi5QMGAbWsxuuIEp_sFn2OSi562MVBVgfSf49k8VGGxri3px5Sb9Yy3NO2RSt7JnM83NwzALzXqr8VKWunbfS61fHFSn85Adr0yXI51eF99QZXo6yEFFVgdKSPjpTZz1rzz2axJAu-xZzfh-hkPJK6WFENW83uqvqEb-48LViCIHX/w640-h480/IMG_20230818_145723.jpg" width="640" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-44825724452432210322023-05-26T15:30:00.004+02:002023-05-26T15:30:38.142+02:00Sytuacja - obserwacje i słowo na Dzień Matki<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-erH5aXigZx7Z5JOrxwLy_pStodBFo3KboPEjfFDQPzSft9RGN6WRUs7ORZlIkyOSaPw9D_FjqaoQNywav-3Vh-arUPm144weSTUd60-rAWmoihXuvM5R-Xzi8Y0Y5Gr3Kee-XjOIozjO5HpZaQ15ixJtKeQHv02wYxvqHQMb6EqplKpRrVyvlq1I7Q/s4000/IMG20230507094437.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-erH5aXigZx7Z5JOrxwLy_pStodBFo3KboPEjfFDQPzSft9RGN6WRUs7ORZlIkyOSaPw9D_FjqaoQNywav-3Vh-arUPm144weSTUd60-rAWmoihXuvM5R-Xzi8Y0Y5Gr3Kee-XjOIozjO5HpZaQ15ixJtKeQHv02wYxvqHQMb6EqplKpRrVyvlq1I7Q/w640-h480/IMG20230507094437.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;">CI TO MAJĄ KLAWE ŻYCIE</h2><p style="text-align: justify;">Tak pomyślałam, patrząc na siedzących z rozwalonymi szeroko nogami trzech mężczyzn, pijących jakiś trunek z butelki owiniętej w gazetę (i na pewno nie była to woda ;-) w wagonie tramwajowym. Przy tym popijaniu różne między sobą uwagi wymieniali okraszając suto przekleństwami i imionami typu k...a i ch..je. O tym, że tam gdzieś spi....lili, a oni teraz na krzywy ryj nawilżyć gardeł nie będą mogli. A tak w ogóle to trzeba gdzieś kasę na wieczór skroić... bo co będą wieczorem robili... zastanawiali się w tamtej chwili. No i o umyciu się na tę okazję, może u Marcina? rozważali. </p><p style="text-align: justify;">Eh, pomyślałam... kredyty i zwyżki procentowe, inflacja, podwyżki, drożyzna - nie są z pewnością w ich głowie. Dobra zabawa, piwo i wóda od rana, to była ich racja, bytu racja. A tu człowiek się zamartwia i problemy ma z tą codziennością i ogarnianiem siebie, najbliższych i z takimi sprawami się łomocze jak niepogodzenie z rzeczywistością, która się jawi boleśnie... a nie namyśla, co tu wypić by zapomnieć. A może za dużo myśli, a tu trzeba brać co dają ci z góry, niebieskiej chmury ;-) Zresztą smutki potrafią pływać, więc nie da się ich w wodzie utopić. A zabawa nie może wiecznie trwać ;-)</p><p style="text-align: justify;">Czy faktycznie mają klawe życie? Może to jest ich sposób na zapomnienie, bo nikogo przy nich nie było w odpowiednim czasie i dlatego się stoczyli? </p><h2 style="text-align: justify;">W FOTELU PSYCHOTERAPEUTY</h2><p style="text-align: justify;">Niezwykle wygodny żółty fotel i ja w nim siedzę. Co ja tu robię? Chcę zajrzeć w głąb siebie i szukam pomocy, żeby zrozumieć, to co ja wiem, ale nie dopuszczam do siebie. Chcę wyjść ze swojej bańki, w której jestem, bo ona odklejona jest od tej rzeczywistości, która jest, a ja przyjąć jej nie chcę, bo jest dla mnie strasznie dołująca. Nie jestem swoją wnuczką, która zakrywa się sweterkiem i mówi, że jej nie ma. Jestem dorosła i wiem, że nawet jak się przykryję, to będę, a wszystko nie jest w barwach odpowiednich. Przez to, że nie chcę pogodzić się ze zmianami, odchodzeniem ludzi do zaświatów, chorobami, niesprawiedliwością - to mam kłopot z sobą. Cierpię, a to cierpienie odbija się na mojej duszy, boli w głowie, napręża boleśnie mięśnie i zabija radość. A chcę wrócić do siebie, takiej radosnej i szczęśliwej bardziej, bez udawania, bez masek zakładania. </p><p style="text-align: justify;">Dlaczego tak ze mną jest? Bo siła ze mnie zeszła. W swej słabości nie potrafiłam się oprzeć temu co codzienność w moje życie wniosła. Mój język zamiast jak zwykle cięty i gięty, stanął jak kołek lub na zgryźliwość ledwie było go tylko stać... stałam się własnym zagrożeniem, bo wiarę w siebie straciłam i zaczęło być mi, po prostu - wszystko jedno. Obojętność. Obojętność. Obojętność.</p><p style="text-align: justify;">A do tego żal zwijający radosną do tej pory duszę, w żałosny rulonik. Przez to szukanie winnych dookoła, obarczanie się nadmiernymi oczekiwaniami od siebie...</p><p style="text-align: justify;">Winowajca jest jeden - Pan. B. A może Pan B. nie miałby takiej siły dręczącej wobec mnie, gdybym ja silniejsza była i szybciej po upadku wstawała i tak łatwo mu nie ulegała. Lecz to koło zamknięte... może, gdyby... itd. Dlatego siedzę w tym żółtym fotelu.</p><p style="text-align: justify;">Sympatyczny Psychoterapeuta chce rozwiązać zagadkę, która we mnie tkwi. Gdy on dojdzie do jej rozwiązania, to mnie powinno być lepiej. No to szczęścia życzę mu. </p><p style="text-align: justify;">Wstaję i idę do toalety. Tam lustro wisi... przeglądam się w nim: słuchaj Stara, wracaj do domu i pogadaj z sobą, ale tak otwarcie i szczerze, to może jeszcze coś z ciebie będzie ;-) Poprawiam włosy, wargi mocniej szminką nawilżam, prostuję plecy i z postanowieniem poprawy ;-) wracam do domu.</p><h2 style="text-align: justify;">DROGA DO DOMU - OSTATNIA PROSTA</h2><p style="text-align: justify;">A przed nim kałuża. I to nie deszczowa kałuża, kałuża krwi tuż przed mym domem... obok znicz. To nie najlepiej wróży ;-) Co tu się stało? Jakaś tragedia? Zaraz w windzie się dowiedziałam, że to młoda dziewczyna z 14 na 15 lutego, w noc Walentynkową, z życiem się pożegnała. Wyskoczyła z szóstego piętra. Mieszkała w lokalu vis a vis mojego. Krucha, nieduża blondyneczka o smutnym uśmiechu, nieco niepełnosprawna, ale bardzo ładna. Miała może ze 23 lata i całe życie przed sobą. Nie chciała już go przeżywać skoro opuścił ją chłopak. Co miała w głowie, jaką walką stoczyć z sobą musiała, jak dusza jej cierpiała, jak znikąd pomocy nie uzyskała, jak czuć się samotnie musiała, skoro na skok z balkonu się zdecydowała :(</p><p style="text-align: justify;">Jakie to smutne... po paru dniach deszcz i śnieg zmył z chodnika krew, znikł znicz... przechodząc tamtędy jednak pamiętam, że tam leżało maleńkie ciało nieszczęśliwej zranionej kobiety, która nie została odpowiednio zaopiekowana, usłyszana... była sama. Weszłam do swojego mieszkania, patrzę przez balkon, jak to wysoko ogromnie... dreszcz mnie przeszedł. </p><p style="text-align: justify;">ALE JEST JUŻ WIOSNA i ona niesie nadzieje, że sytuacje zaobserwowane przeze mnie większego optymizmu dostarczą :-))</p><h2 style="text-align: justify;">DZISIAJ DZIEŃ MATKI</h2><p style="text-align: justify;">Cóż Ci mam powiedzieć Mamo w tym pięknym Dniu? Od 2016 roku, o tej porze coś o Tobie pisałam by Cię wspomnieć i tą pamięcią uhonorować. Dzisiaj Mamo, powiem tylko BRAKUJE MI CIĘ!!!</p><p style="text-align: justify;">I jeszcze dodam, że JESTEM TWOJĄ DŁUŻNICZKĄ i przepraszam... bardzo przepraszam, że nie zdążyłam Ci tego powiedzieć.</p><p style="text-align: justify;"><b>WSZYSTKIM MAMOM w tym sobie, życzę po prostu szczęścia :-))</b></p><p style="text-align: justify;"><b>Zapraszam do lektury postów z poprzednich lat: </b></p><p style="text-align: justify;">- <a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2021/05/kochana-mamo-list.html" target="_blank">Kochana Mamo! List.</a></p><p style="text-align: justify;">- <a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2022/05/co-mama-corce-powiedziec-powinna-z.html" target="_blank">Co Mama Córce powiedzieć powinna - alfabet Starej Kobiety.</a></p><p style="text-align: justify;">- <a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2016/05/mama.html" target="_blank">Mama.</a></p><p style="text-align: justify;"><a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2020/05/badzmy-dla-siebie-dobrymi-matkami.html" target="_blank">- Bądźmy dla siebie dobrymi matkami...</a></p><p style="text-align: justify;">- <a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2017/05/pozne-macierzynstwo-i-nie-tylko-pozne.html" target="_blank">Późne macierzyństwo... i nie tylko późne</a></p><p style="text-align: justify;">- <a href="https://www.starakobieta-i-ja.pl/2018/05/matka-wolnomyslicielka.html" target="_blank">Matka - wolnomyślicielka</a></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixGxbx2B60tLp_dd8l-FGhW_k7qXnQdaluFLz_JswX6sTsl2WNopEnfpG_H-pra525hynyZCLe2P5yTqNopcybgT7w2QIsKxbtR-Nks0CeSG5-Y3ibygjgla5G7AwdGjLYBK8z6lfaYVXdYPPiEKEuNew48Wd6idlGSqlstqi5bljkb1a8mPhwAMjp7g/s4000/IMG20230507093928.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixGxbx2B60tLp_dd8l-FGhW_k7qXnQdaluFLz_JswX6sTsl2WNopEnfpG_H-pra525hynyZCLe2P5yTqNopcybgT7w2QIsKxbtR-Nks0CeSG5-Y3ibygjgla5G7AwdGjLYBK8z6lfaYVXdYPPiEKEuNew48Wd6idlGSqlstqi5bljkb1a8mPhwAMjp7g/w640-h480/IMG20230507093928.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMSQHbCW1eFfJujWXVs31-qD8j19YYS-t4JhThdDbwdFvD0MMR4a6VqYPDyCct37t-sEvEM1N9I3TmDEm7BcFQPs_OyBtukgNJ29lecNDhDWdhL219rBfMj0hwPAbC4tYBJ8PMBCSpuUjbsXEIr9SEO_wMWU0rR6cf7dT6OGMFk1DRZR_yIDRagxL5ug/s4000/IMG20230507095125.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMSQHbCW1eFfJujWXVs31-qD8j19YYS-t4JhThdDbwdFvD0MMR4a6VqYPDyCct37t-sEvEM1N9I3TmDEm7BcFQPs_OyBtukgNJ29lecNDhDWdhL219rBfMj0hwPAbC4tYBJ8PMBCSpuUjbsXEIr9SEO_wMWU0rR6cf7dT6OGMFk1DRZR_yIDRagxL5ug/w640-h480/IMG20230507095125.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn2DJx0W4As7KH5hQ2UDD0fUAtFvD4lqPdTyjKreKeLLiWt8n59FlLKPZVyqztlDU_SX9GXn-kCX1Pp7ylWezi09e81jPI8Cq3PZSyMn8ILY9Q8EPogdHz1Ne19qKY1isWTyD9japOFGhAxF2zp4jY-wjO-lgFHE9OVh9OIwQY25fBlvJ0cMTFo_sLzw/s4000/IMG20230507100248.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhn2DJx0W4As7KH5hQ2UDD0fUAtFvD4lqPdTyjKreKeLLiWt8n59FlLKPZVyqztlDU_SX9GXn-kCX1Pp7ylWezi09e81jPI8Cq3PZSyMn8ILY9Q8EPogdHz1Ne19qKY1isWTyD9japOFGhAxF2zp4jY-wjO-lgFHE9OVh9OIwQY25fBlvJ0cMTFo_sLzw/w640-h480/IMG20230507100248.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEnO86Q2JO-Hzt7icxGo_8B1UXpir3PY7VHEHfMUvnrGMWnh4UPMUeGQigX_OBCNC-10mTEeZCAcF65GdCOMyDQaGFBK2XdHCqZHLvs-UUXb228NHylMvEpmb46G5rw5n7hGsLRhPYEZRGAWbvLDdh5Mo4mBxn5Wl8_Nj--w4ikHGp1jCjfGiMkaxz3g/s4000/IMG20230507104054.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEnO86Q2JO-Hzt7icxGo_8B1UXpir3PY7VHEHfMUvnrGMWnh4UPMUeGQigX_OBCNC-10mTEeZCAcF65GdCOMyDQaGFBK2XdHCqZHLvs-UUXb228NHylMvEpmb46G5rw5n7hGsLRhPYEZRGAWbvLDdh5Mo4mBxn5Wl8_Nj--w4ikHGp1jCjfGiMkaxz3g/w480-h640/IMG20230507104054.jpg" width="480" /></a></div><br /><p><br /></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-91929200082089737582023-04-03T11:02:00.006+02:002023-04-03T23:41:37.234+02:00ŻYCZENIA nie tylko z OKAZJI ŚWIĄT - z cyklu Alfabety Starej Kobiety<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVgeDmHJ5j8zHZPWlFJ5F-DD7pY0jyeTghaxWPWPQSOkGDjNh0YzbFJ-9Q7dwN-4m6LJF603AlWt4WpkJxUkmPOUkDONB83G19xW096gZ14gZFb4aemO2I20LJ1W40YWrEtnOxc8xJH-g5chMHGvpBVEDcB5URUlLQDgVoxSw24jcBe61Hmxc8zyDJ_g/s4000/IMG20230325095443_01.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVgeDmHJ5j8zHZPWlFJ5F-DD7pY0jyeTghaxWPWPQSOkGDjNh0YzbFJ-9Q7dwN-4m6LJF603AlWt4WpkJxUkmPOUkDONB83G19xW096gZ14gZFb4aemO2I20LJ1W40YWrEtnOxc8xJH-g5chMHGvpBVEDcB5URUlLQDgVoxSw24jcBe61Hmxc8zyDJ_g/w480-h640/IMG20230325095443_01.jpg" width="480" /></a></div><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">KOCHANI (kobiety, mężczyźni - przekonani co do swej płci i inaczej zdeklarowani - wszyscy - młodzi i starzy :-) Grubi i chudzi, wierzący w dobro, ludzi lub tylko w Boga lub inną wiarę wyznający... bogaci, nie za bardzo zamożni... ekstrawertycy i w sobie zadumani, od innych stroniących, perfekcyjni i bardziej na luzie... zakochani i na miłość ciągle czekający... KOCHANI - życzenia - do Was wszystkich dzisiaj kieruję życzenia. To słowa z głębi serca płynące do Was, tych którzy mnie czytają i nie czytają - do osób, które komentują i piszą i tych co nie mają czasu lub mają to w d...e, na Facebooku się odzywają, czy mailem kontaktują. </p><p style="text-align: justify;"><b>Do wszystkich znanych mi z codzienności, nieznanych w ogóle... życzenia jak najserdeczniejsze kieruję z Okazji Wielkanocy i bez okazji, tak ze zwykłej sympatii do życia i ludzi. </b></p><p style="text-align: justify;">BY WAM WSZYSTKIM SIĘ DOBRZE, według Waszych reguł darzyło i w Alfabecie Starej Kobiety sprawdziło :-)))</p><p style="text-align: justify;"><i>ŻYCZĘ WAM BY:</i></p><p style="text-align: justify;"><b>A - AMBICJI</b> swoich, w braku wiary do siebie, nie pogrzebali. Tym samym trzymajcie się z daleka od ludzi, którzy próbują pomniejszać Wasze aspiracje.</p><p style="text-align: justify;"><i>żebyście </i></p><p style="text-align: justify;"><b>B - BIEDY</b> nie doświadczyli... bo inflacja i drożyzna szaleje... może być różnie :-( gdy jeszcze za miedzą wojna prawdziwa, a w niej ludzi się bez powodu zabija.</p><p style="text-align: justify;"><i>byście</i></p><p style="text-align: justify;"><b>C - CIERPLIWOŚCI</b> wiele mieli. Tym łatwiej będzie Wam zaakceptować życiowe zmiany.</p><p style="text-align: justify;"><b>D - DENERWOWANIA SIĘ</b> jak najmniej mieli, bo jak to pięknie ujął E. Hemingway "Denerwowanie się, to mszczenie się na sobie, za głupoty innych".</p><p style="text-align: justify;"><b>E - EGOIZMU</b> zdrowego się nauczyli. I innym uzmysłowili, że NIE, to w Waszym wydaniu jest całe zdanie, nie słowo jedynie :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>F - FANTAZJOWAĆ</b> (na Wam miłe tematy) nie zaprzestawali :-) Bo takie macie prawo, bez względu na wiek :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>G - GODNOŚCI</b> swojej odebrać nie pozwolili... nikomu!!! Tego tłumaczyć nie potrzeba. Godność to absolut!</p><p style="text-align: justify;"><b>H - HIPOKRYTÓW </b>ze swego życia bez żalu wykreślali. Bo po co i na co mają zakłócać Wasze postrzeganie świata ;-) Nie potrzebujecie udawania ;-)</p><p style="text-align: justify;"><b>I - INTUICJI</b> swojej słuchali, a złym podszeptom nie ulegali ;-) Intuicja to dar! </p><p style="text-align: justify;"><i>by</i></p><p style="text-align: justify;"><b>J - JAJA </b>u mężczyzn, z którymi żyjecie nie były malowane... Znam kobiety z większymi niż u faceta ;-) Niektórzy wcale nie mają, tylko udają, koloryzując... I kobiety i mężczyźni wiedzą o czym mówię ;-) </p><p style="text-align: justify;"><b>K - KWIATY </b> dla Was nawet na utwardzonej drodze wyrastały :-)) To jest szczęście :-)) </p><p style="text-align: justify;"><b>L - LUDZIE</b> dobrzy wokół Was byli, takich jakich byście widzieć chcieli, Wy chcieli!</p><p style="text-align: justify;"><b>Ł - ŁAGODNOŚĆ I CZUŁOŚĆ</b> Was dotykała, bo to upiększa życie nawet te najbardziej kłótliwe i gniewne. </p><p style="text-align: justify;"><b>M - MIŁOŚĆ</b> na każdym kroku Was spotykała. Miłość bezinteresowna i prawdziwa :-)) Trudno miłość jest pojąć, ale dzięki niej pojąć można wszystko :-)</p><p style="text-align: justify;"><i>a</i></p><p style="text-align: justify;"><b>N - NIENAWIŚĆ</b> była Wam obca. Bo "od nienawiści i złości to wątroba gnije" jak prawiła moja babcia ;-)) A ja dodam, że tu "essentiale" nawet "forte" nie pomoże. Po co zdrowie rujnować (?).</p><p style="text-align: justify;"><b>O - OPIEKA</b>, wsparcie innych była w Waszym życiu na porządku dziennym</p><p style="text-align: justify;"><b>P - PRZEBACZENIA</b> od tych, na których Wam zależy (skoro im zawiniliście) byście doczekali.</p><p style="text-align: justify;"><i>i</i></p><p style="text-align: justify;"><b>R - ROMANTYZM</b> zawsze pozostawał częścią Waszego życia, gdzie splątują się w cudowny sposób zwodnicze ścieżki marzeń i pragnień. Wtedy życie jest czułe i namiętne jednocześnie w fantazji połączone :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>S - SZKLANKA</b> zawsze była do połowy pełna. Bez optymizmu nie da się nic zdziałać :-)</p><p style="text-align: justify;"><b>T - TĘSKNOTY</b> nie szkliły Wam oczu :-) Nie można pokutować za przeżyte kiedyś szczęśliwe chwile ;-)</p><p style="text-align: justify;"><b>U - UŚMIECH </b>nie schodził Wam z twarzy :-) Uśmiech niezbędny jest do życia, do życia nad którym można łkać lub śmiać się. Zdrowiej jest, śmiać się :-))</p><p style="text-align: justify;"><i>a</i></p><p style="text-align: justify;"><b>W - WYBORY WASZE</b> były wolne! Pozbawione nacisków i złych okoliczności ;-) </p><p style="text-align: justify;"><i>i</i></p><p style="text-align: justify;"><b>Z - ZDROWIA</b> takiego by tylko jedna tabletka na ból głowy wystarczyła. Bez korzystania z wizyty u lekarza ;-) </p><p style="text-align: justify;"><u>ŻYCZĘ WAM, żebyście uświadomili sobie (jeśli jeszcze tego nie uczyniliście), że na tej planecie mamy ograniczony czas i dlatego warto jest żyć swoim życiem :-)) Życzę abyście mieli odwagę do samodzielnego myślenia, kierowania się swoją intuicją i sercem. Byście sobą zawsze byli bez względu na okoliczności :-)) </u></p><p style="text-align: justify;">SOBIE ŻYCZĘ... bym w praktyce była taka, choć w połowie, tak w praktyce dobra... jak w teorii jestem ;-))))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnP-lzbBh3fECglimzG-assr2EPDlMYjGrYGuFJVCpdS5owLyz7D1tn9j2Gj1ClNEcFElRBNcBC9-fPsmbN6_d7mLBYkn7YNSVvd2uava-52sk1SX0qtl-BMlYYyWQpSarxDwVEyzOgFRJv_txWhu7d2cS9wJZR29L4k_hnJ06qXHdEPT27lAibKgqJQ/s4000/IMG20230325095334.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnP-lzbBh3fECglimzG-assr2EPDlMYjGrYGuFJVCpdS5owLyz7D1tn9j2Gj1ClNEcFElRBNcBC9-fPsmbN6_d7mLBYkn7YNSVvd2uava-52sk1SX0qtl-BMlYYyWQpSarxDwVEyzOgFRJv_txWhu7d2cS9wJZR29L4k_hnJ06qXHdEPT27lAibKgqJQ/w480-h640/IMG20230325095334.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIkjWD3HEaO4G2ksOPvPaPA40k5QwAtQRFlwQxG9iSiDEHzOwxs50IxhuZwqd2LuRvU6vg3Hu_msQD_mvkHyA9cNwO89spEOD41NQNoavTwKwq-ixXrB6MsgXqKsctMzdX892q5ZZlqmKfFqlSxpMpo3uYDDMdRlxEk7WC1WnFuMEhP3yH8Mx5OJg8Dg/s4000/IMG20230325095430.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIkjWD3HEaO4G2ksOPvPaPA40k5QwAtQRFlwQxG9iSiDEHzOwxs50IxhuZwqd2LuRvU6vg3Hu_msQD_mvkHyA9cNwO89spEOD41NQNoavTwKwq-ixXrB6MsgXqKsctMzdX892q5ZZlqmKfFqlSxpMpo3uYDDMdRlxEk7WC1WnFuMEhP3yH8Mx5OJg8Dg/w480-h640/IMG20230325095430.jpg" width="480" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis350byk3Ec48N5lOJF-wijz0y7abjmbXPwNniyjFewwFetsDySM_oisbX-H8_hDiZLqJoG9HgwBoSFRdai3zMEVXgTzYwjuwPeTeQMVXF1sQcKoiAuzRP1kaAxkmlQZicG2DU0vM9_8EPPkIT7O9t-l-sAQ2W8iLhmrlIH7PAh8mSYHIvJIsYBnLbrA/s4000/IMG20230325095434.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis350byk3Ec48N5lOJF-wijz0y7abjmbXPwNniyjFewwFetsDySM_oisbX-H8_hDiZLqJoG9HgwBoSFRdai3zMEVXgTzYwjuwPeTeQMVXF1sQcKoiAuzRP1kaAxkmlQZicG2DU0vM9_8EPPkIT7O9t-l-sAQ2W8iLhmrlIH7PAh8mSYHIvJIsYBnLbrA/w480-h640/IMG20230325095434.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-40382829822112584122023-03-24T15:20:00.000+01:002023-03-24T15:25:09.727+01:00KIEDY DUSZĘ BĘDĘ MIAŁA STARĄ (takie rozważanie na początku wiosny :-))*<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1MIXPgPM2UWJDjPrnKBdgJCp1weny15zmhzQOkpn_4y5cY_IbG98PO_tGZ44IWdYVjZLItFPprU-bdYuDXWLKU-XWfNN28t5ZSZCpzbM5sSOpDhpX5ko9qY5F26zntiGv0nMAXk1yADsISpEPRujSM3QVUJga6egZ_LP1yU1I7Vo1A_VaPaXOCO9OTA/s4000/IMG20230317101118.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1MIXPgPM2UWJDjPrnKBdgJCp1weny15zmhzQOkpn_4y5cY_IbG98PO_tGZ44IWdYVjZLItFPprU-bdYuDXWLKU-XWfNN28t5ZSZCpzbM5sSOpDhpX5ko9qY5F26zntiGv0nMAXk1yADsISpEPRujSM3QVUJga6egZ_LP1yU1I7Vo1A_VaPaXOCO9OTA/w640-h480/IMG20230317101118.jpg" width="640" /></a></div><h2 style="text-align: justify;">KIEDY DUSZĘ BĘDĘ MIAŁA STARĄ</h2><p style="text-align: justify;">I niczym się już nie wzruszę, bo wspomnienia mi tylko zostaną i nie będę chciała już od życia nic... To wtedy zrozumiem, że jestem faktycznie stara. Taka stara, stara, a nie tylko przez pesel stygmatyzowana i przez siebie nazywana ;-) To będzie taki moment kiedy nie będzie mi na niczym już zależało i odpocząć będę tylko chciała, a wizja, że zostanę gdzieś w ziemi pochowana, nie będzie już powodowała w oczach moich łez.</p><h2 style="text-align: justify;">ANI PTAKÓW ŚPIEWANIE</h2><p style="text-align: justify;">Ani poranne wstawanie i wdzięczne do słońca uśmiechanie, bądź patrzenie na kropli deszczu po szybie spływanie... nie będzie cieszyć mnie... to znaczyć będzie, że duszę mam już starą?</p><h2 style="text-align: justify;">NIE! NIE!</h2><p style="text-align: justify;">Mogę czuć zmęczenie spowodowane chorobą, zwykłym starzeniem się... tak po prostu... wszystkich to nas dotyczy... Ja po prostu nie mogę, nie chcę pogodzić się z tym by zestarzeć się tak na smutno i ze łzami w oczach ze sceny życia zejść. Chcę, pragnę by do ostatniej chwili cieszyć się :-) Patrząc w lustro widzę upływający czas ;-) By poprawić sobie humor patrzę na najmłodszą wnuczkę i? Ona też starzeje się: -))Ale nie o opakowanie tutaj chodzi. Książka wiele razy czytana też się zniszczy i strony ma powycierane, ale treść w niej nie ulega zmianie, nawet przez częste czytanie. Moja dusza ma chyba amnezję i zapomina w jakim jest przeterminowanym organie ;-) Ciągle chcę tyle samo, co lat wstecz dwadzieścia, a nawet czterdzieści. Mało tego! Chcę jeszcze więcej!</p><h2 style="text-align: justify;">NIE JEST W TYM NIC ZDROŻNEGO</h2><p style="text-align: justify;">Że normalnie chcę przeżywać upojne chwile, romantyczne noce, poranki aktywne i dzionki wspaniałe. Być CZŁOWIEKIEM - KOBIETĄ z wszystkimi możliwościami, które nie mają być dostosowane do wieku, lecz do chęci... moich chęci. Nikogo nie powinno to obchodzić, że boso biegam w deszczu w letni dzień, flirtuję, żartuję i ubieram kolorowo.<b> Wiek to nie wyrok, to nie powód by wykluczać z obiegu ogólnej wesołości życia, człowieka starego.</b></p><h2 style="text-align: justify;">CZY TO NIE MY SAMI?</h2><p style="text-align: justify;">Sprawiamy, że inaczej starych ludzi postrzegamy... definiujemy starość jako coś odrębnego, gorszego... czym sprawiamy, że PRZEZ TYCH STARYCH LUDZI świat jest gorzej odbierany. Czują się niepełnosprawni w każdej sferze swego bytu... szybciej starzeje się ich dusza, a zatem i ciało odmawia racji bytu. Staruszką, staruszkiem, starszą, seniorką określanie i z przymrużeniem kpiącym oka traktowanie... to nie fajne jest. To są ludzie. Mają pragnienia, marzenia, w sercu też im może ogień buchać, iskry z oczu tryskać... mają prawo do istnienia... według swoich zasad i tego co w ich duszach gra :-))</p><h2 style="text-align: justify;">NIE MOGĄ MIEĆ JUŻ DZIECI - TYLKO TO!</h2><p style="text-align: justify;">Poza tym mogą wszystko, jeśli tylko chcą. I też zaletą jest ich wiek, bo doświadczenie, które życiowe mają (przez to porównań wiele) sprawiają, że intensywniej mogą odczuwać świat.</p><h2 style="text-align: justify;"><b>MOJA STARSZA CÓRKA (obecnie lat 44) </b></h2><p style="text-align: justify;">Gdy ja byłam w jej obecnym wieku, miałam troje dorosłych dzieci i malutką roczną córeczkę, a moja córka wtedy mi uwagę zwracała, że "w tym wieku, to to i to i nie wypada, że ubierać inaczej, inaczej gadać trzeba, zachowywać i śmiać ledwo półgębkiem, bo stara już jestem i ze względu na wiek... A gdy miałam lat pięćdziesiąt, to w ogóle powinnam wg niej przystopować i ubierać inaczej, nie wyróżniać z tłumu, pokorną matką być, której rola sprowadzać się miała li tylko do dziećmi zajmowania i potem jeszcze poświęcania dla dzieci tych dzieci... a przecież ja sama jeszcze córeczkę małą miałam i pracować musiałam i żyć pełną piersią na swój sposób chciałam. Jak teraz o sobie myśli w tym czasie, córka moja? ;-) Jak to się zmienia punkt widzenia w zależności od miejsca siedzenia :-))))))</p><h2 style="text-align: justify;">ALE SIĘ NIE PODDAŁAM TEJ INDOKTRYNACJI</h2><p style="text-align: justify;">Każdy swoją wybiera drogę i swoje życie musi przeżyć sam, na swój sposób. Brzmi to jak truizm, ale taka prawda już dawno odkryta jest i powtarzać warto ją. Po to by nikomu nie przychodziło do głowy ustawianie komuś życia dla własnej wygody czy widzimisię...</p><h2 style="text-align: justify;">RODZICE STARZY</h2><p style="text-align: justify;">Mogą pomagać dorosłym (zdrowym) dzieciom, wspierać je, ale mają też prawo do swojego życia i wyborów. Jeśli mogą, jeśli chcą - wolni są. Ich strefa komfortu może być naruszona tylko z ich woli, chęci, potrzeby... przyczyn wiele. Gdy zdrowi są na tyle na umyśle i ciele, że mogą wieść swoje prywatne życie, to nie powinno żadne dziecko im tej możliwości ograniczać. Bo starzy są i rola ich życiowa tylko na wnukach niańczeniu ma się zaczynać o świcie i kończyć po zmroku (?) Starzy ludzie też rozum mają i widzą i słyszą, myślą i? Dajcie im dorosłe córki i dorośli synowie po prostu żyć. Kiedyś będziecie też tacy jak oni, tacy starzy i z pewnością tego samego będziecie chcieć :-)) </p><h2 style="text-align: justify;">MŁODOŚĆ NIE JEST WIECZNOŚCIĄ, A STAROŚĆ MOŻE BYĆ RADOŚCIĄ</h2><p style="text-align: justify;">Nie należy mieć złudzeń, przyjdzie na każdego, jeśli się mu uda...i dożyje zacnych lat... przyjdzie ze swoimi wszystkimi dolegliwościami, cierpieniami, ta niepopularna starość.<b> Ale w starości nie muszą być tylko chmury, deszcz i błoto</b>. Kobiety nie muszą rano wstawać bez siły by pracować, a mężczyźni bez radości na twarzach. <b>Starość to nie musi być listopadowa ciemna aura, w której rzeczywistość jest ponura. </b>Światło, słońce, księżyc, gwiazdy, szaleńcze radości mogą do nieuchronnej śmierci towarzyszyć także temu co ma 80 i więcej lat. Młodość i starość ma takie same prawa, tylko my ludzie niepotrzebnie definiujemy je jako odrębne. Nie zgadzam się z tym! Wszystkie fragmenty życia mają prawo do szczęścia.</p><p style="text-align: justify;">ZASTANÓW SIĘ:</p><p style="text-align: justify;">* Co jest źródłem Twojej codziennej radości?</p><p style="text-align: justify;">* Czy umiesz się cieszyć z drobiazgów?</p><p style="text-align: justify;">* Jak podchodzisz do innych ludzi?</p><p style="text-align: justify;">* Jak podchodzisz do swojego starzenia się?</p><p style="text-align: justify;">* Czego dotyczą Twoje rozczarowania?</p><p style="text-align: justify;">* Czy masz marzenia jeszcze?</p><p style="text-align: justify;">* Jak oceniasz starych ludzi?</p><p style="text-align: justify;">* Czy poddajesz się już?</p><p style="text-align: justify;">* Czy jeszcze sobie samej podobać się chcesz?</p><p style="text-align: justify;">* Czy często myślisz o śmierci, czy raczej o życiu jeszcze? </p><p style="text-align: justify;">Odpowiedzi na te pytania, to obraz tego jaką duszę masz... starą czy młodą :-))</p><p style="text-align: justify;">STARA KOBIETA I JA, to jedność jest - Stare Opakowanie i Ja w środku, wciąż ta sama niezmiennie. Niepokorna i życia żądna. Pogodziłam się ze sobą, moim odbiciem w lustrze z tym co wewnątrz mam. I choć to na wierzchu nie współgra z tym, co w środku - lecz to cały czas ja :-)) Wiek mentalny - 26 lat :-))</p><p style="text-align: justify;">* Czy wszystko co tu napisałam wynika z jakiegoś kompleksu mojego? Nie! Wiosna idzie i znowu można wszystko od nowa, choć na nowych warunkach, w zielone grać :-))</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Sv5gJ90dLSg-_nwtOSSkUdWsjRbm27h12dST8Qc9JGKbmwYQdYvH80s-BaKdVZa20z1e5Q7J8h7UFUeRMQ4E17INUe94UQBV5X1yzpQG3zDuxbrBgXFK-4gkfidVjYBPArMsMf4dUGvIUcx8Az9wX2g9fkPx62g1-DEwqskNAZ4Qjozggfp0Ns_cow/s4000/IMG20230317101220.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Sv5gJ90dLSg-_nwtOSSkUdWsjRbm27h12dST8Qc9JGKbmwYQdYvH80s-BaKdVZa20z1e5Q7J8h7UFUeRMQ4E17INUe94UQBV5X1yzpQG3zDuxbrBgXFK-4gkfidVjYBPArMsMf4dUGvIUcx8Az9wX2g9fkPx62g1-DEwqskNAZ4Qjozggfp0Ns_cow/w640-h480/IMG20230317101220.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnq5hThTu9jGagF2mGmCTUyxD6pZgNePflgUJOcB0XWMOwLeCE0uTQMsaZsdECWVVDV0oQq3ffBjmg9nLKh8VsE3DC2dWdFvCgGEhzR6IuEZvSgMRN9Jl8O7xoPHqDUJLnxJIKXdRX6u6gdBVYKjYElXC0ffZwnXNljhtXF9dKcw8H9EUPYPly2T6xEQ/s4000/IMG20230317101255.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnq5hThTu9jGagF2mGmCTUyxD6pZgNePflgUJOcB0XWMOwLeCE0uTQMsaZsdECWVVDV0oQq3ffBjmg9nLKh8VsE3DC2dWdFvCgGEhzR6IuEZvSgMRN9Jl8O7xoPHqDUJLnxJIKXdRX6u6gdBVYKjYElXC0ffZwnXNljhtXF9dKcw8H9EUPYPly2T6xEQ/w640-h480/IMG20230317101255.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEgKM4b5bNZ9c71QH_mjkYEEkrjoQZPEUs9rgyYR0QQ6HQZWsEyA9kf_dNgDJ8eQr4sl36EnuNPudDiOGjDlqcfU6iPimOn07-dDpGDD-eGL1TqphqQ_G2u4XH11g0DP1aoPVdQd5fAXU65jVN3cOe4B4pR1gown3JY5h5q0X5Obsyujv9W5BtdFbUzQ/s4000/IMG20230317101327.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEgKM4b5bNZ9c71QH_mjkYEEkrjoQZPEUs9rgyYR0QQ6HQZWsEyA9kf_dNgDJ8eQr4sl36EnuNPudDiOGjDlqcfU6iPimOn07-dDpGDD-eGL1TqphqQ_G2u4XH11g0DP1aoPVdQd5fAXU65jVN3cOe4B4pR1gown3JY5h5q0X5Obsyujv9W5BtdFbUzQ/w640-h480/IMG20230317101327.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZUBJTtvw8FQ4hAB1ScKAz0GEXo6YgRgsWIpXnYPcs5EgNDDwP8wYwfW7Ki0dNQmJmaOn--CCEmhby6yBv4eT486Qbt28eHeN5B5TVY4-JeVyTnhoWEUxiC7jtUeAXqEjwfl6iMLwt6uxiDeXUtVkksacb8e0kM0bWDAXiwuGeprhgeZ1JF7roewp5JA/s4000/IMG20230317101338.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZUBJTtvw8FQ4hAB1ScKAz0GEXo6YgRgsWIpXnYPcs5EgNDDwP8wYwfW7Ki0dNQmJmaOn--CCEmhby6yBv4eT486Qbt28eHeN5B5TVY4-JeVyTnhoWEUxiC7jtUeAXqEjwfl6iMLwt6uxiDeXUtVkksacb8e0kM0bWDAXiwuGeprhgeZ1JF7roewp5JA/w640-h480/IMG20230317101338.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj16fjEZ-ZonxEvc9LCll8mTUysnXtKBqpWLYEZ-DFSJOjvsjXkuGnlCk9C8ZCzmit5uVWGuO_wqW6hF1SF89h2BztyeLreOyl4QHnw4h8CN_DyxNwF5oXsWVflvreZHsQwVZgsSIUFiFmEJ1jnq6zOTUBK5_GRfk_lfmAqha6vXTs0U_SSihjgMrdIsQ/s4000/IMG20230317101427.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj16fjEZ-ZonxEvc9LCll8mTUysnXtKBqpWLYEZ-DFSJOjvsjXkuGnlCk9C8ZCzmit5uVWGuO_wqW6hF1SF89h2BztyeLreOyl4QHnw4h8CN_DyxNwF5oXsWVflvreZHsQwVZgsSIUFiFmEJ1jnq6zOTUBK5_GRfk_lfmAqha6vXTs0U_SSihjgMrdIsQ/w480-h640/IMG20230317101427.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYDnRg1fOpNEOp6Iho6uvJO-7cZ0gacACpU0eSG10Ca7P8mSBTTz6x6ITSUpNBbuOe6C79F8ucyooVUglSrWrDmFg0sQONAiDY3enhjFgTsrO5VVPQRDaUm8iw4h0X0LfeRhcqMmI3cePHI_Semeh0nrj-81QnSE6w3oHY8nFVG_JPZkI-90egDxSODA/s4000/IMG20230317101447.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYDnRg1fOpNEOp6Iho6uvJO-7cZ0gacACpU0eSG10Ca7P8mSBTTz6x6ITSUpNBbuOe6C79F8ucyooVUglSrWrDmFg0sQONAiDY3enhjFgTsrO5VVPQRDaUm8iw4h0X0LfeRhcqMmI3cePHI_Semeh0nrj-81QnSE6w3oHY8nFVG_JPZkI-90egDxSODA/w480-h640/IMG20230317101447.jpg" width="480" /></a></div>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2532504267085703859.post-77338636072275002132023-03-14T15:50:00.000+01:002023-03-14T15:50:56.908+01:00POLITYKA - STARA KOBIETA - zażenowania, zawstydzenia, zamyślenia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj44Y8T-Dvo8fpGO30SF3XImyWlefy94Uu3zRxpa3mpCUm5c5kBkynIdEQbpLEb738Xcd747ZWVVrO5A4at7nYNMa0L3yjx1wLguBEs-nja0z8_mFOFAAnROYH5xLZnImoUtrhFNmh017TOUHEbh5XvAFp7Tv5F81saO1Au2SEPEbqXkcRD6i910DHc1w/s4000/IMG20230313123217.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj44Y8T-Dvo8fpGO30SF3XImyWlefy94Uu3zRxpa3mpCUm5c5kBkynIdEQbpLEb738Xcd747ZWVVrO5A4at7nYNMa0L3yjx1wLguBEs-nja0z8_mFOFAAnROYH5xLZnImoUtrhFNmh017TOUHEbh5XvAFp7Tv5F81saO1Au2SEPEbqXkcRD6i910DHc1w/w480-h640/IMG20230313123217.jpg" width="480" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><h2 style="text-align: justify;">POLITYKA</h2><p style="text-align: justify;">Państwo jest dla człowieka i jego celem jest człowiekowi służyć. Nie inaczej. A polityka to rodzaj sztuki rządzenia państwem, której celem jest wspólne dobro. Tak być powinno.</p><p style="text-align: justify;">*Jak jest w istocie?</p><p style="text-align: justify;">Polityka to "brudna sprawa, nigdy w nią nie wchodź kochana" mówił mój tato. Babcia powtarzała, że "niezależnie od polityki, ona swój płot pomalować zawsze sama musiała". Mama, że "nie będzie zajmować się bzdurami, bo i bez tego ma młyn i nie wie za co zabrać się ma, na sam przód".</p><p style="text-align: justify;">**Mnie polityka kiedyś za bardzo nie zajmowała, bo troje dzieci, wymagająca praca, mąż, a potem jeszcze czwarte dzieciątko i bez męża już, bo wybrał się do lepszego świata, tam w chmurach gdzieś. Czy aby tam na pewno, też tego nie wiem... ale tak się mówi ;-)</p><p style="text-align: justify;">***Teraz... nie dlatego, że mam więcej czasu. Bo tak nie jest. Tyle, że polityka jest wszechobecna i taki wpływ ma ogromny na to co w codzienności dzisiejszej jest... że nie da się tak zupełnie od niej uwolnić.</p><p style="text-align: justify;">"Różnica między politykami a gangsterami jest taka, że ci pierwsi działają jawnie, ci drudzy potajemnie".</p><h2 style="text-align: justify;">I WKURZAM SIĘ!!!</h2><p style="text-align: justify;">Tak drażni mnie, to co się dzieje... takie zażenowanie we mnie budzi fakt, że ci co "włanczają światło" i "półtorej roku" gadają, że drewna od drzewa nie odróżniają, skarpety białe pod czarne sandały wkładają... twierdzą, że białe to czarne i na odwrót... od mord zdradzieckich mnie wyzywają i w pozycji gorszego sortu ustawiają... rządzy sprawują, też przecież dla mnie. I mniejsze z tym, że stylu nie mają i majteczki w groszki wkładają, broszki przypinają... to mniejsze... Ale ten brak wstydu... że w kopalni się oświadczają i muzyki disco w operze słuchają, świętując prywatne swe życiowe chwile... . Przyzwyczajam się, że tak władza wygląda? Trochę tak ;-) przyzwyczajam się ;-)</p><p style="text-align: justify;">ALE, że pieniądze zamiast na raka, na telewizję swoją przeznaczają... w niej jad... eh , przykro mi. Całą dobę fakty uzgadniane przy jednej z ulic w Warszawie (?) Śmiać się czy płakać, gdy słyszysz, że jeden z posłów, który na dwóch komisjach w sejmie jest równocześnie (tak jest podpisany ;-)), nie widzi w tym nic zdrożnego. EH...</p><p style="text-align: justify;">ZAŻENOWANIE budzi we mnie to, że ból mój określają jako mniejszy niż swój.. Na czym oni go ważą? Może mierzą? </p><p style="text-align: justify;">- Dlaczego ktoś może więcej i inaczej... taka kolizja samochodowa na ten przykład. Ale wiem... im się po prostu należy ;-( </p><p style="text-align: justify;">- "Wystarczy nie kraść" - tylko dotację barmanowi na przykład przyznać na kilkadziesiąt milionów. </p><p style="text-align: justify;">- A mieszkanie? - jakie tam mieszkanie do życia codziennego... willa wypas się należy za kilka milionów przynajmniej, by projekt jakiś zrealizować... do niego jest przestrzeń elegancka potrzebna ;-( </p><p style="text-align: justify;">- A to wymowne milczenie, gdy jest tak wygodniej, a nadużywanie słów i powielanie kłamstwa przez całą dobę z paskiem czerwonym na ekranie, gdzie wyśmiewany jest każdy, kto nie popiera linii partii. A nie daj bóg, gdy tęczą ktoś zachwyca się ;-) Tęcza w tym kraju jest zabroniona. Na zjawiska meteorologiczne na szczęście nie można mieć wpływu, nawet wtedy gdy się rządzi :-)</p><h2 style="text-align: justify;">*AFERY ludzi władzy, to lepsze niż filmy sensacyjne :-))</h2><p style="text-align: justify;">Szkoda, że nie wymyślone ;-) tylko jak najbardziej prawdziwe :-): afery finansowania kampanii wyborczych z pieniędzy np. PCK, Afera Skoków, Getbacku, KNF, NIK-u, Radiowej Trójki, maseczek, lotów marszałka, hejtu nt. sędziów, nepotyzmu, kolekcji Czartoryskich, kosztów modlenia comiesięcznego, Misiewicza, Solidarnej Polski, ułaskawień, wycinek drzew, funduszy różnorakich, stadniny koni, srebrnych wież, i wiele, wiele innych... Nie mogę dalej pisać o nich, choć pamiętam ale na mdłości mi się przy tej wymiance... uff... zbiera się. Zresztą pewien minister na D. o wielu też sprawach dzielił się wszystkim w swoich mailach ;-) to też ciekawa aferka :-)... tak więc nie będę go powielać;-)</p><p style="text-align: justify;">Im, tym u władzy - wolno, wolno mnie programowo niszczyć, kłamać w żywe oczy, mydlić trzynastką, bo ja "z ciemnego ludu jestem i to kupię" i zacznę czytać historię od nowa napisaną. Bo stara jestem i niczego nie rozumiem ;-)</p><p style="text-align: justify;">Kto chce być u władzy, a mnie programowo zniszczyć? Wmówić mi, że nie widzę obłudy, bierności, pazerności, rozpusty - kilkukrotne zawieranie kościelnych związków małżeńskich, przy tym pełne hipokryzji mówienie o miłości i wierności...</p><h2 style="text-align: justify;">PRZECIEŻ WIDZĘ - mimo wysokich dioptrii ;-)</h2><p style="text-align: justify;">Przymykanie oczu na działania niektórych hierarchów kościelnych... A te obrady w sejmie po nocach i takie czynienie, żeby prawda była po "odpowiedniej" stronie (?)</p><p style="text-align: justify;">Zbieranie haków na tych, co myślą inaczej...</p><p style="text-align: justify;">"Polski Ład" w szpitalach, szkołach, uczelniach, kościołach? Gdzie bez pieniędzy nic nie załatwisz ;-(</p><p style="text-align: justify;">Takie są mechanizmy władzy... można kraść, tylko dzielić się trzeba (choćby to wystarczało tylko na ciastko i parówki z wyższej półki dla ludu głupiego i i na wypasie stanowiska dla swojego).</p><h2 style="text-align: justify;">Z TEGO WSZYSTKIEGO</h2><p style="text-align: justify;">Jest mój strach, moja bezsenność, mój smutek, poczucie braku bezpieczeństwa.</p><p style="text-align: justify;">MOGŁABYM PISAĆ I PISAĆ o tym wszystkim nt. np. tłustych kotów, osób niepełnosprawnych, ich tragicznej sytuacji, czy starych, samotnych, w depresji pogrążonych... bo taki smutek objął mnie straszny.</p><p style="text-align: justify;"> Szkoda czasu, nerwów... lepiej dam sobie w szyję, bo przecież i tak nie zajdę już w ciążę :-))))</p><p style="text-align: justify;">*OOO!!! I znowu... Afera w sprawie dotacji w NFiPR - wysokie granty dla spółek przynoszących straty.... </p><p style="text-align: justify;">Tyle strat, ja poniosłam i dlaczego nikt mi tego nie wynagrodził ;-))))</p><p style="text-align: justify;">Ale spróbuj Ty ukraść batonika w sklepie... Gwarantuję, że nie dostaniesz za to intratnej posady w Spółce Skarbu Państwa ;-)</p><p style="text-align: justify;"><b><u>NIE WIEM, CZY INNI BĘDĄ LEPSI? Nie wiem... pewno żadnych polityków nie należy do końca winić, oni są w jakiejś części odzwierciedleniem części nas samych. A my też się różnimy. </u></b></p><p style="text-align: justify;"><b></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNkmtmeyFwil3WF8-RjoDr6vYJewHczYcic73PRVbZiy8CnGeOJgtjXB6EikPB0uzef0fjciLSLhx3B8WZlScwLehkZj2jdlBiN7dQtNW3qlZyy5YovzKYen538jpkwClIJDLBsr8d5wZw7u63bPmQDRk93x1VaC6KyPuetCZjfygKEul0XSlnenSiyg/s4000/IMG20230313123621.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNkmtmeyFwil3WF8-RjoDr6vYJewHczYcic73PRVbZiy8CnGeOJgtjXB6EikPB0uzef0fjciLSLhx3B8WZlScwLehkZj2jdlBiN7dQtNW3qlZyy5YovzKYen538jpkwClIJDLBsr8d5wZw7u63bPmQDRk93x1VaC6KyPuetCZjfygKEul0XSlnenSiyg/w640-h480/IMG20230313123621.jpg" width="640" /></a></b></div><b><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinmC8JzqoP1oN-9ULQWU9rpAKM4Z7NQ2R-HLGNPR3i0nIn76cpp2lCsBJ74UjC6GOn5gAfjbc-eXFZ7Hpt1IU4-2R2vTws4P_JEKCiuYCSq9zBpY9Sq73JJHll69lmuYu0iOiL2GRtyRMnYvsmNdv1KZDcKnGfuAv2pm528icFOQXXhRVcexU-sCwg3Q/s4000/IMG20230313123603.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinmC8JzqoP1oN-9ULQWU9rpAKM4Z7NQ2R-HLGNPR3i0nIn76cpp2lCsBJ74UjC6GOn5gAfjbc-eXFZ7Hpt1IU4-2R2vTws4P_JEKCiuYCSq9zBpY9Sq73JJHll69lmuYu0iOiL2GRtyRMnYvsmNdv1KZDcKnGfuAv2pm528icFOQXXhRVcexU-sCwg3Q/w640-h480/IMG20230313123603.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiX6hQ0n2sN7cMYO7pFu1b6byr-lkhR4nwAdQsua3GrnDX6n9723WXLaO__UvwhOaG4GuS1cLRiKmGbg8IZDBeyu068fdGOUxnLJjYMbJiq4p54NRwSlimEIzf5kT9gNfxSOcPXd92fc7Z2j4uB0JvZJRFjb-zcl7rEANcdGHGG2tlYVr_tJchKQi0HA/s4000/IMG20230313123454.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiX6hQ0n2sN7cMYO7pFu1b6byr-lkhR4nwAdQsua3GrnDX6n9723WXLaO__UvwhOaG4GuS1cLRiKmGbg8IZDBeyu068fdGOUxnLJjYMbJiq4p54NRwSlimEIzf5kT9gNfxSOcPXd92fc7Z2j4uB0JvZJRFjb-zcl7rEANcdGHGG2tlYVr_tJchKQi0HA/w640-h480/IMG20230313123454.jpg" width="640" /></a></div><div style="text-align: center;"></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1_XP5TFbuKRR_AbP4rXs91J3oPGTbwdSJYlTaLfKf8C67TWndCxs5rYCZsBpIRj86T8ESz42DtL7RvvNb1LprkFBevZGTSteOJqL0Vfh2rs0a-P1dHN85o9I5RhFtiUe8kBVAYh0qyxZ-xG8OZSP-RQMeuQ10Uzt6YqobTwqA1IJD-Ct10hfa_O51dw/s4000/IMG20230313123417.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1_XP5TFbuKRR_AbP4rXs91J3oPGTbwdSJYlTaLfKf8C67TWndCxs5rYCZsBpIRj86T8ESz42DtL7RvvNb1LprkFBevZGTSteOJqL0Vfh2rs0a-P1dHN85o9I5RhFtiUe8kBVAYh0qyxZ-xG8OZSP-RQMeuQ10Uzt6YqobTwqA1IJD-Ct10hfa_O51dw/w640-h480/IMG20230313123417.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPJT6JG_bJCLXgHEPWjtvGiPsD_xNM3r-FRlSxxJLRQdNq3EEj1NdWfYqFamkZ2TSdG9EeZQ8j5WTiSzgWmMCf6V7JCiH0jD67hFyAi1FdD1qlex4ldUVdMvv0XQUOF_x4BZrLzBZzDn4LS_K1erei02ConIYX7TaoHnxDuczY9U3meeD7Pe8mukm5nQ/s4000/IMG20230313123108.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3000" data-original-width="4000" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPJT6JG_bJCLXgHEPWjtvGiPsD_xNM3r-FRlSxxJLRQdNq3EEj1NdWfYqFamkZ2TSdG9EeZQ8j5WTiSzgWmMCf6V7JCiH0jD67hFyAi1FdD1qlex4ldUVdMvv0XQUOF_x4BZrLzBZzDn4LS_K1erei02ConIYX7TaoHnxDuczY9U3meeD7Pe8mukm5nQ/w640-h480/IMG20230313123108.jpg" width="640" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4CZOtLhjEK5cWId8kbng68dumeGtpbVtOFdZTXU5QpyS_4mQzJpK9KmjveTxbZkh-ZnCBYpqG4SwCu_YIr34ujXaDipsO0lN5alTCiD6YAl5tsVVrzyRZYNuiXpkBcg8_2qqE2NH6Um28CeZEBsiPU1v0zsL4ikJXb6p5e_ehVf2NkUrgdJenWbHPTA/s4000/IMG20230313123040.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="4000" data-original-width="3000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4CZOtLhjEK5cWId8kbng68dumeGtpbVtOFdZTXU5QpyS_4mQzJpK9KmjveTxbZkh-ZnCBYpqG4SwCu_YIr34ujXaDipsO0lN5alTCiD6YAl5tsVVrzyRZYNuiXpkBcg8_2qqE2NH6Um28CeZEBsiPU1v0zsL4ikJXb6p5e_ehVf2NkUrgdJenWbHPTA/w480-h640/IMG20230313123040.jpg" width="480" /></a></div><br /><u><br /></u></b><p></p>Stara Kobietahttp://www.blogger.com/profile/15132676318976673690noreply@blogger.com5