20:51:00

Stara Kobieta czyta i poleca, czyli dla każdego coś dobrego #1

"Książka - to mistrz, co darmo nauki udziela, kto ją lubi - doradcę ma i przyjaciela,
który z nim smutki dzieli, pomaga radości, chwilę nudów odpędza, osładza cierpkości."

Jestem matką książkoholiczki. Sama bardzo lubię czytać już od najmłodszych lat, a mój dom zawsze wypełniony był książkami. Obecnie na 49 m2 miejsce musi dla siebie znaleźć miejsce (obok córki i mnie) sześć tysięcy książek, ale w końcu od czego są krzesła, fotel i podłoga? 😉 Klasyka, romanse, kryminały, thrillery, książki przygodowe, literatura faktu, książki naukowe, powieści obyczajowe, dzieła filozoficzne itd. itd...  I w sumie jedyne czego brakuje to literatura stricte erotyczna, dlatego tej w moich zestawieniach nie znajdziecie (w sumie stricte romansów także nie...) 😉 Nie mniej - będzie różnorodnie!




1. THRILLER/SENSACJA/KRYMINAŁ
"Weź mnie za rękę" Tove Alsterdal to książka, która w 2014 roku została uznana za najlepszą szwedzką powieść kryminalną. Ciekawe tło obyczajowe i historyczne, wartka akcja, interesująca intryga, a do tego zgrabnie skonstruowane wątki psychologiczne. Kryminał Alsterdal to pozycja dla czytelników, którzy od kryminału oczekują czegoś więcej niż jedynie chwilowego oderwania się od rzeczywistości. Sztokholm i Argentyna, czasy współczesne i 1978 rok. Alsterdal znalazła złoty środek podczas tego manewrowania między teraźniejszością a przeszłością. Barwne postacie i nawiązania do historii Argentyny w XX wieku dopełniają całości tej historii. "Weź mnie za rękę" to powieść o porzuceniu, poszukiwaniu, szaleństwie i decyzjach, które zmieniają życie człowieka. Zgrabny kryminał, który porywa od pierwszej strony i zaskakuje swoim zakończeniem. 

2. LITERATURA WSPÓŁCZESNA / SZWEDZKA
"Wróżba" jest mocną i śmiałą pozycją, którą trudno wpakować w jakieś ramy, stereotypowe ujęcia. Niekiedy swoim klimatem przypomina filmy Hitchcocka. Agneta Pleijel napisała bardzo sugestywną, a przy tym intensywną pozycję o życiowych inicjacjach, dzieciństwie i dojrzewaniu. Uwikłanie w skomplikowane relacje rodzinne, pierwsze pocałunki, zawody... "Wróżba" to historia o ludzkim lęku, niepewności ciała i pytaniach o sens życia. Na podstawie rekonstrukcji wspomnień, zachowanych listów przedstawia rodzinne relacje, które pozostają skażone toksycznością, niepewnością i kłamstwami. To książka pełna niedomówień, które tworzą emocjonalną i mocną całość. Piękna literatura!

3.THRILLER/SENSACJA/KRYMINAŁ
Zawikłana zagadka kryminalna, wyraziste postacie bohaterów i mała angielska miejscowość, w której dochodzi do morderstwa. Wszyscy wszystkich znają, więc wieść o tym, że ktoś z nich jest mordercą paraliżuje miasteczko. Angielski klimat, ciekawa zagadka kryminalna i śledczy posiadający irytujący charakter, a tak naprawdę w "Broadchurch" dochodzi do zderzenia dwóch różnych charakterów - kobiety, matki i obywatelki, która jest przekonana o niewinności mieszkańców oraz szorstkiego śledczego. Ogromny plus za klimat i ukazanie emocji bohaterów, które rekompensuje nie do końca dobry warsztat pisarski autorki.
PS. Książka powstała na podstawie serialu. 


4. LITERATURA WSPÓŁCZESNA
Amsterdam, XVII w., w życiu osiemnastoletniej Nelli Oortman wszystko się zmienia. Puka do drzwi kamienicy w zamożnej części Amsterdamu, aby rozpocząć życie jako małżonka u boku zamożnego kupca Johanessa Brandta. Niestety jej małżeństwo nie wygląda tak jak to sobie wyobrażała... "Miniaturzystka" to powieść napisana niezwykle zgrabnym i plastycznym językiem, która oczarowuje fabułą, bohaterami, akcją, ale przede wszystkim klimatem siedemnastowiecznego Amsterdamu. Tło historyczne i obyczajowe stanowi kanwę dla intrygującej i skomplikowanej historii społecznych konwenansów, ograniczeń i niespełnionych pragnień. Literacki majstersztyk... tak dopracowany jak miniaturowe domki i przedmioty, który tworzy tytułowa miniaturzystka.

5. LITERATURA PIĘKNA / HISTORYCZNA
"Belgravia" autorstwa scenarzysty serialu "Downton Abbey" to naprawdę dobra literatura kobieca. Piękna powieść, której akcja została osadzona w XIX - wiecznym Londynie. Autor zabiera swoich czytelników w podróż po rodzinnych tajemnicach, intrygach i namiętnościach, które mogą wywrócić świat do góry nogami. "Belgravia" to napisana świetnym językiem, bardzo dopracowana historia ludzkich namiętności, pragnień, marzeń i porażek - wielowątkowa i barwna. Piękne dwory, londyńska socjeta, społeczne obwarowania i mezalianse, skandale. Relacje międzyludzkie, barwni bohaterowie, dynamika w zakresie postaci jak i akcji niejednej kobiecie nie pozwoli oderwać się od "Belgravii".


6. LITERATURA FAKTU
"Miasto archipelag" to rewelacyjny reportaż o Polsce mniejszych miast. Reportaż po historiach miejsc i ludzi. Filip Springer olśniewa swoim projektem, który rozpoczął w internecie, a "Miasto archipelag" zasługuje na wszelkie pochwały. Autor wyruszył w podróż po 31 miastach, które po reformie administracyjnej z 1999 roku straciły status stolicy województwa, a tym samym znaczenie na mapie Polski. Autor pokazuje klasę, umiejętności pisarskie i reporterskie. A "Miasto..." jest najzwyczajniej w świecie nie tylko ciekawą pozycją, ale także podróżą po polskich nadziejach, troskach i zaprzepaszczonych szansach. "Miasto archipelag" jest ważną pozycją dla zrozumienia Polski, jej różnorodności i niejednoznaczności, dla polskiego reportażu. 


Znalazłyście coś dla siebie? 😊

32 komentarze:

  1. Widzę, że mam ogromne zaległości. Ostatnio zamawiałam książki w nieprzeczytane.pl i zastanawiałam się nad zakupem "Miasto Archipelag". Nie kupiłam, niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to doskonała pozycja, dużo można się dowiedzieć:-)

      Usuń
  2. Nie znam żadnej z nich. Po pracy mam tak zmęczone oczy, że nie jestem w stanie czytać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bywa niestety, ale jakby się coś zmieniło, czego szczerze życzę, to te pozycje Cię nie zawiodą:-)

      Usuń
  3. Wszystkie bym chętnie przytuliła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to szczęście, że wszystkie mam:-) i Tobie ich życzę.

      Usuń
  4. Wybrałam trzy: Belgravia, Wróżba i Weź mnie za rękę. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak je znaleźć i przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłego czytania i dobrych emocji z tego wynikłych:-)

      Usuń
  5. Nic nie znam, ale Belgravia to chyba coś co mogłabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę że masz podobny gust czytelniczy do mojego;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię czytać książki. "Miniaturzystka" najbardziej w moim guście:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam czytać, ale nie kryminały i dreszczowce:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chłonę wszystko, ale wiadomo, że z różnym zapałem:-)

      Usuń
  9. Uwielbiam czytać. Myślę, że "Miniaturzystka" szczególnie by mi się spodobała. Lubię takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak, to nie będzie to z nią czas stracony:-)

      Usuń
  10. Też uwielbiam czytać książki najbardziej zaciekawiła mnie książka Wez mnie za rękę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie, o których pisałam zrobiły na mnie dobre wrażenie i znowu czegoś nauczyły:-)

      Usuń
  11. Uwielbiam czytać, nie wyobrażam sobie dnia/wieczoru bez książki. Lubię literaturę faktu, dokument, reportaż więc po ostatnią pozycję bym sięgnęła w pierwszej kolejności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest baaardzoooo ciekawa i taka bliska nam, Polecam gorąco:-)

      Usuń
  12. Zaciekawiła mnie 3 pozycja. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Czytanie to sposób na przeżycie kilku żyć, zawsze utożsamiam się z wybranym bohaterem...i nie zawsze jest to główna postać:-)

      Usuń
  14. Czytałam "Miniaturzystkę" i nie rozczarowałam się. Niezwykła książka. Zaintrygowała mnie "Belgravia".
    Serdeczne uściski przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mamy podobne upodobania...to świetnie:-) Pozdrawiam, jak zwykle gorąco:-)

      Usuń
  15. Pierwsza książka mnie zaciekawiła. Bardzo lubię szwedzkie kryminały, więc na pewno ją przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cenię literaturę skandynawską...jest taka inna, intrygująca i sekretna jakaś:-)

      Usuń
  16. Obejrzałam pierwszy sezon i koniecznie muszę znaleźć czas i siły(w grę wchodzi nocne oglądanie), by obejrzeć drugi i trzeci:-) Tak bym wiele chciała jeszcze zobaczyć, przeczytać, napisać, a tu... mam pomysł...powyłączam te zegary, a najlepiej usunę je też ze swojego pola widzenia...ot, jaka sprytna jestem;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Broadchurch widziałam i wbiło mnie w fotel. Ostro ryje psychike od pierwszego sezonu. Musialam przerwy robić. Motyw mocny, ale prawdziwy. Żyćie. Strata dziecka jest najgorsza i to jeszcze w taki sposób. Cały czas myślałam kto to mógł zrobić temu chłopakowi... Finał mnie powalił. Straszne.

    Pozostałe książki ciekawe, postaram się sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Stara Kobieta... i ja , Blogger